Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, praca: Jest lepiej! Chodzi o bezrobocie
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek, 2 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, biznes: Tyle bankructw w lipcu. W tych sektorach najwięcej
Polska: Blisko 5 tys. złotych. Tyle mogą zapłacić kierowcy. Którzy?
Temat dnia: Technikum czy liceum? Jest nowy trend
Polacy już dostali wyliczenia. Może ich uratować tylko bon
Słowo dnia: Maaltijd
Polska: Balanga w lesie. Zostały po niej butelki i inne śmieci
Belgia, Flandria: Aż tylu uczniów bierze korepetycje
Polska: Znani aktorzy staną przed sądem. Poszło o promowanie alkoholu

Była miss Belgii oskarżona o… „współczesne niewolnictwo”

Była miss Belgii oskarżona o… „współczesne niewolnictwo” fot. Shutterstock

Obecnie 49-letniej Daisy van Cauwenbergh grozi kara 18 miesięcy pozbawienia wolności. Dla jej męża Huuba Fijena prokuratura domaga się kary 2 lat więzienia.

Byłej miss Belgii i jej partnerowi zarzuca się handel żywym towarem oraz zorganizowanie „współczesnej formy niewolnictwa”, opisuje dziennik Het Laatste Nieuws.

Chodzi o wydarzenia z lat 2005-2006. Belgijska para sprowadziła wówczas do swojej willi parę z Tajlandii. – Oni musieli dla nich pracować sześć dni w tygodniu, a płacono im 350 euro miesięcznie, zamiast obiecanych 900 euro – gazeta cytuje przedstawiciela poszkodowanych.

Adwokat oskarżonych widzi to zupełnie inaczej. – W trakcie wakacji w Tajlandii moi klienci zaprzyjaźnili się z tą parą. Po tsunami w 2004 roku zaprosili ich do Belgii, wynajęli im mieszkanie, dali kartę bankomatową, telefon komórkowy i skuter. Para w zamian miała od czasu do czasu wykonywać dla nich jakieś prace, ale nie można tu mówić o wyzysku – argumentuje adwokat.

Oprócz tego oskarżonym grożą wysokie grzywny w związku ze złamaniem przepisów prawa pracy. Oskarżona para była nieobecna na rozprawie, gdyż mieszka obecnie w Stanach Zjednoczonych, informuje holenderski dziennik AD. Wyrok w tej sprawie zapaść ma w przyszłym miesiącu.

 

24.11.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież