Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Nowa twarz mordercy Tanii. Po 30 latach śledczy wracają do sprawy
Polska: Broń w rękach Polaków - nadchodzi strzelecka wolność?
Belegia: Essen uczy ratować życie: dzieci od 10. roku życia poznają zasady reanimacji
Słodycze, dynie i maski - Halloween na dobre zadomowiło się w Polsce
Belgia: Opiekunka z Poperinge przed sądem za potrząsanie niemowlęciem
Belgia: Młodzi bez prawa jazdy, bez pracy? Alarmujące dane z Flandrii
Czeka nas era pustych domów. Polska kurczy się, a mieszkania tracą na wartości
Bezpieczniej na ulicach Brukseli! Liczba potrąceń przez tramwaje spadła o połowę
Polska: Szpitale jak lotniska. Rząd chce bramek i ochrony z licencją, lekarze mówią: „to absurd”
Rozwód jednym kliknięciem. Belgowie coraz częściej kończą małżeństwa online

Belgijski wirusolog otrzymał kolejne groźby śmierci

Belgijski wirusolog otrzymał kolejne groźby śmierci fot. Shutterstock, Inc.

Belgijski wirusolog, Marc Van Ranst, otrzymał kolejne pogróżki za pośrednictwem mediów społecznościowych, tym razem ze strony szefa kuchni z Ostendy.

Szef kuchni z Ostendy, Vincent Florizoone, zasugerował na Facebooku zastrzelenie Van Ransta. Napisał, że „ktoś mógłby w końcu wpakować w niego kulkę”. Wirusolog opublikował post mężczyzny na Twitterze i powiadomił lokalną i federalną policję. Rozpoczęto śledztwo w sprawie „podżegania do przemocy”.

„Kiedy sektor gastronomiczny zostanie ponownie otwarty, powinienem unikać restauracji, w których pracuje szef kuchni, Vincent Florizoone, bo najwyraźniej nie będą one dla mnie bezpieczne” - skomentował Van Ranst. W międzyczasie prasa skontaktowała się z autorem posta. W rozmowie z Het Laatste Nieuws, Florizoone (który pracuje jako szef kuchni w hotelu Thermae Palace w Ostendzie) poinformował, że żałuje swoich słów.

„Napisałem to pod wpływem emocji i nie powinienem był tego robić. Z tego powodu chciałbym przeprosić pana Van Ransta i powiedzieć, że nie winę go za nic, ale w tamtej chwili moja frustracja sięgnęła zenitu. W roku 2020 pracowałem tylko przez trzy miesiące” - przekazał kucharz.


08.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież