Belgijski komentarz po obniżce stóp procentowych w Polsce: Ryzykowna gra wyborcza
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Zaskakująca decyzja polskiej Rady Polityki Pieniężnej (RPP) o obniżeniu stóp procentowych aż o 0,75 punktu procentowego zaskoczyła nie tylko krajowych ekonomistów. Także belgijski dziennik „De Tijd” zauważył tę nietypową decyzję.
„Polski bank centralny, decydując się w środę na nietypową obniżkę stóp procentowych, wywołał wielkie zdziwienia na rynkach finansowych”, napisał Pieterjan Neirynck w dzienniku „De Tijd”.
Autor powołuje się na krytyków rządu i NBP, którzy wskazują na powiązania prezesa NBP Adama Glapińskiego z rządzącymi Prawem i Sprawiedliwością. Według nich niespodziewana decyzja RPP o obniżeniu stóp procentowych do 6% była motywowana politycznie.
NBP chce pomóc rządowi wygrać zbliżające się wybory parlamentarne, bo obniżając stopy ulży kredytobiorcom. Raty kredytów hipotecznych powinny teraz spaść, a to ma zachęcić ludzi spłacających takie kredyty do głosowania na partię rządzącą - twierdzą krytycy.
To jednak ryzykowna gra wyborcza, wynika z tekstu w „De Tijd”. W minionych miesiącach banki centralne w Polsce i na całym świecie nie bez powodu podnosiły stopy procentowe. Celem takiej polityki pieniężnej było zwalczenie wysokiej inflacji. W Polsce inflacja nadal jest na poziomie około 10%, więc trudno uznać, że została już zwalczona i można poluzować politykę pieniężną.
Decyzja NBP doprowadziła do znacznego osłabienia złotówki. Przed tą decyzją euro kosztowało około 4,45 zł, a po niej - już ponad 4,60 zł. Złotówka jest najsłabsza od kwietnia tego roku, poinformował „De Tijd”.
11.09.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
Latest from Redakcja
- W Polsce lepiej leniuchować, niż pracować? Zasiłki są całkiem spore
- Polska: Smartfony w szkołach. Wiemy, co rodzice sądzą o zakazie korzystanie z nich
- Polska: Wybory 2025. Mieszkanie pogrąży Nawrockiego? Gorący koniec kampanii
- Polska: 133 kardynałów wybierze nowego papieża. Jutro zaczyna się konklawe
- Polska: Maturzyści jeszcze nie skończą, ósmoklasiści już zaczną swój egzamin