Belgia: Zepchnął nieznajomego z mostu, ofiara utonęła. Będzie ekstradycja.
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Dwaj Holendrzy w wieku 23 i 25 lat są podejrzani o to, że w lipcu tego roku doprowadzili w Gandawie do utonięcia przypadkowego przechodnia. Jeden z nich miał zepchnąć ofiarę z mostu, a obaj nie udzielili tonącemu pomocy.
Obaj podejrzani zostali zatrzymani w Holandii. Pochodzą z Goes. 25-latek, obecnie podejrzewany jedynie o nieudzielenie ofierze pomocy, zgodził się na ekstradycję do Belgii.
Pod koniec sierpnia poinformowano o jego warunkowym zwolnieniu z belgijskiego aresztu. Mężczyzna musiał wpłacić 10 tys. euro kaucji. Grozi mu kara do jednego roku pozbawienia wolności. Jego adwokat podkreśla, że 25-latek „nawet nie dotknął ofiary” i można mu zarzucać jedynie brak udzielenia pomocy.
Drugi z podejrzanych, 23-letni Ricardo de V., długo sprzeciwiał się ekstradycji do Belgii. Dopiero dwa tygodnie temu zmienił zdanie i się na nią zgodził. W środę amsterdamski sąd oficjalnie potwierdził, że zostanie on przekazany w ręce belgijskiego wymiaru sprawiedliwości.
Zanim de V. trafi do Belgii musi jeszcze odbyć zaległe krótkie kary więzienia, na które skazano go jeszcze w Holandii. Do ekstradycji dojdzie najwcześniej pod koniec października tego roku, poinformował portal nu.nl.
Przypomnijmy, w niedzielę 17 lipca w Gandawie utonął 53-letni mężczyzna. Na podstawie nagrań z okolicznych kamer śledczy ustalili, że Hakim Mutyaba został zrzucony z mostu Lousbergbrug do wody przez Ricardo de V. Towarzyszył mu 25-letni rodak.
Mutyaba nie umiał pływać i zaczął tonąć. Obaj mężczyźni pozostawili go na pastwę losu i zbiegli z miejsca zdarzenia. Mutyaba nie znał sprawców, informują belgijskie media.
Sekcja zwłok wykazała, że w chwili, gdy mężczyzna wpadł do wody, jeszcze żył. Hakim Mutyaba stracił życie w wyniku utonięcia, ustalili śledczy. Na jego zwłoki w kanale Visserijvaart przy nabrzeżu Ferdinand Lousbergskaai natrafił przypadkowy przechodzień, który zawiadomił policję.
- Hakim nie skrzywdziłby nawet muchy i ułożył sobie tutaj życie. Dlaczego musiało się stać coś takiego? – dziennik „Het Laatste Nieuws” cytował byłą żonę ofiary. Pochodzący z Ugandy 53-latek miał dwoje dzieci.
06.10.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
Latest from Redakcja
- Polska: Bo dziecko dostanie się do gorszej szkoły. Straszą brakiem oceny z religii w średniej
- Polska: Wróciły! Paragony grozy znad morza i z gór. Jajecznica za 67 złotych
- Polska: Jak wierzą młodzi? Nie każdy chodzi na religię, Jan Paweł II nie zawsze jest autorytetem
- Polska: Zwrot kaucji tylko w gotówce. Nawet jeśli dostaniesz bon
- Polska: Nagle zaczął przyspieszać. Samochód przeleciał nad rondem. Kierowca mówi: awaria [WIDEO]