Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Szykuje się unijna ekorewolucja. Czekają nas duże zmiany w budownictwie
Belgia: Cena benzyny 95 na najwyższym poziomie od 6 miesięcy!
Polska: Z lasów wciąż wyjeżdżają ciężarówki pełne drzew. Ekolodzy biją na alarm
Belgia: Brakuje amunicji. „Jeśli nas zaatakują, będziemy rzucać kamieniami”
Polska firma wygrywa w sądzie z Google. Takiej sprawy jeszcze u nas nie było
Ewakuowano toaletę na dworcu w Brukseli z powodu „podejrzanego zapachu"
Polska: Jest bardzo źle. Poczta Polska będzie zamykać placówki i skracać godziny pracy
Belgia: Już jutro w całym kraju „maraton” kontroli prędkości
Policja w Antwerpii odkryła ciało 60-latka mężczyzny. „Zmarł rok temu”
Niemiecka policja aresztowała dwóch rosyjskich szpiegów!

Belgia: W zeszłym roku koszt rozmieszczenia patroli wojskowych na ulicach sięgnął aż 168 mln euro

Belgia: W zeszłym roku koszt rozmieszczenia patroli wojskowych na ulicach sięgnął aż 168 mln euro fot. Darwel Shots / Shutterstock.com

Pod koniec zeszłego roku koszt zatrudnienia żołnierzy patrolujących ulice wzrósł do 168 mln euro – ujawnił minister obrony narodowej, Didier Reynders.

W styczniu 2015 roku, po ataku terrorystycznym na paryską redakcję satyrycznego magazynu Charlie Hebdo, belgijski rząd po raz pierwszy zdecydował się na wprowadzenie partoli wojskowych na ulicach. Następnie w marcu 2016 roku w samej Belgii doszło do skoordynowanych ataków terrorystycznych na lotnisku w Zaventem oraz przy stacji metra Maelbeek. Wtedy stało się oczywiste, że żołnierze nie znikną prędko z belgijskich ulic.

Po marcowych zamachach krajowe ulice patrolowało 1800 mundurowych. Kilka tygodni temu rząd podjął decyzję o zredukowaniu liczby żołnierzy. Do początku czerwca na ulicach wciąż będzie przynajmniej 550 z nich. Wciąż toczy się jednak dyskusja na ten temat – niektórzy komentatorzy uważają, że codzienna obecność wojska wywołuje wrażenie „sytuacji nadzwyczajnej” oraz „stanu zagrożenia”.

 

15.05.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież