Polska: Policzyli koszty przemocy domowej
- Written by Redakcja
- Published in Polska
- Add new comment
Ile kosztuje przemoc domowa w Polsce? Jej wyliczenia podjęły się warszawska uczelnia i Niebieska Linia. Jeden z wniosków brzmi: koszty są niedoszacowane.
Efektem ich pracy jest raport „(Nie)widzialne koszty przemocy domowej w Polsce”, zrelacjonowany przez TVN24. Stoją za nim przedstawiciele Szkoły Głównej Handlowej i Niebieska Linię Instytutu Psychologii Zdrowia.
– Celem tego raportu jest rozpoczęcie dyskusji nad zmianami w zakresie profilaktyki przemocy domowej – podkreśla Izabela Grabowska, adiunkt w Szkole Głównej Handlowej.
Na ile zatem wycenili koszty przemocy domowej?
Osoby „jej doznające i ich rodziny w okresie 2 lat od momentu zgłoszenia przemocy do instytucji zewnętrznych mogą wahać się od około 17 tys. zł (wariant niski) do około 188 tys. (wariant wysoki)”. Liczby te obejmują zarówno źródła publiczne i jak i prywatne.
Według autorów raportu „koszty funkcjonowania systemu przeciwdziałania przemocy są w Polsce niedoszacowane”. I dodają, że dotyczą one „bardzo różnych obszarów i można na nie patrzeć z dwóch perspektyw: systemowej i indywidualnego przebiegu życia”.
Na poziomie makro „są to koszty odnoszące się do procedury Niebieskiej Karty, systemu ochrony zdrowia, zabezpieczenia społecznego/świadczeń pieniężnych, wymiaru sprawiedliwości i wsparcia na rynku pracy”.
Natomiast „na poziomie mikro koszty te odnoszą się przede wszystkim do konieczności skorzystania ze wsparcia psychologicznego, psychiatrycznego i prawnego, a także do kwestii mieszkaniowych i możliwych trudności w znalezieniu lub utrzymaniu zatrudnienia”.
2.07.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva
(sl)
Latest from Redakcja
- Polska: Koniec poszukiwań. Tadeusz Duda znaleziony martwy
- Polska: Wracają kontrole na granicy. To przez Niemców i patrole ludzi Bąkiewicza
- Polska: Będzie druga waloryzacja? Znamy odpowiedź rządu
- Polska: Koniec ze sprzedażą pseudometrów. Będzie kontrola UOKiK
- Polska: Kary dla kierowców. To początek zmian. Wiemy, co się zmieni