Belgia: Tajemnicze zaginięcie 25-letniej rowerzystki. „Wpadła do wody, poszukiwania trwają”

W nocy z soboty na niedzielę 25-letnia rowerzystka z Eppegem (prowincja Brabancja Flamandzka) wpadła do rzeki Zenne. Ślad po młodej kobiecie zaginął.

Do tego zdarzenia doszło około godziny 1:00 w nocy na wysokości ulicy Stationslaan. Dwoje świadków potwierdziło, że widziało, jak młoda rowerzystka wjechała do rzeki - czytamy we flamandzkim dzienniku „De Standaard”.

Świadkowie poinformowali straż pożarną, która od razu przyjechała na miejsce zdarzenia. Rozoczęto akcję poszukiwawczą, ale na razie (stan na poniedziałkowy poranek) nie przyniosła ona skutku.

Rodzina zaginionej 25-latki po raz ostatni miała z nią kontakt w sobotę wieczorem. Młoda kobieta jechała znaną jej trasą, którą wcześniej pokonywała wielokrotnie, dojeżdżając rowerem do pracy. Nie wiadomo, co było przyczyną wypadku.

W nocy z soboty na niedzielę do Zenne weszli płetwonurkowie, a do akcji poszukiwawczej zaangażowano też sonar i drony. Około godz. 4:00 w nocy akcję poszukiwawczą wstrzymano, ale wznowiono ją w niedzielę rano. W poszukiwaniach brał wtedy udział również policyjny helikopter oraz łódź z sonarem.

30.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)