Belgia: Radny pijany za kierownicą. Już po raz trzeci!

Tom Versompel, radny gminy Brasschaat niedaleko Antwerpii, w ciągu roku aż trzykrotnie został przyłapany na prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu. Radny nie zamierza ustąpić, a burmistrz Brasschaat (i jego partyjny kolega) stanął w jego obronie.

Po raz ostatni Versompel na jeździe pod wpływem alkoholu przyłapany został cztery tygodnie temu, opisuje dziennik „Het Nieuwsblad”. Wcześniej do podobnej sytuacji doszło jesienią 2015 roku, kiedy to jednego wieczora aż dwukrotnie został przyłapany na jeździe na „podwójnym gazie”. Wówczas skończyło się na grzywnie w wysokości 2.400 euro oraz odebraniu prawa jazdy na trzy miesiące.

Versompel, który z zawodu jest adwokatem, tłumaczy, że tym razem jedynie minimalnie przekroczył dopuszczalny limit alkoholu we krwi. W jego obronie stanął również burmistrz Brasschaat i jednocześnie partyjny kolega radnego, Koen Verbeck. Obaj panowie są politykami flamandzkiej partii nacjonalistycznej N-VA.
- Chcę podkreślić, że poprzednim razem fakty były dużo gorsze. Przeprowadziłem wtedy z nim rozmowę na temat jego zachowania i przypomniałem o tym, że radny powinien być przykładem dla mieszkańców – słowa burmistrza cytuje dziennik „Het Nieuwsblad”.

Jak wynika z wypowiedzi burmistrza, radny nie powinien obawiać się z jego strony daleko idących kroków. – Rozliczam Toma przede wszystkim z jego pracy jako radnego i jeśli o to chodzi, to jestem zadowolony – powiedział burmistrz Verbeck.

30.06.2016 ŁK Niedziela.BE