Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Nowa twarz mordercy Tanii. Po 30 latach śledczy wracają do sprawy
Polska: Broń w rękach Polaków - nadchodzi strzelecka wolność?
Belegia: Essen uczy ratować życie: dzieci od 10. roku życia poznają zasady reanimacji
Słodycze, dynie i maski - Halloween na dobre zadomowiło się w Polsce
Belgia: Opiekunka z Poperinge przed sądem za potrząsanie niemowlęciem
Belgia: Młodzi bez prawa jazdy, bez pracy? Alarmujące dane z Flandrii
Czeka nas era pustych domów. Polska kurczy się, a mieszkania tracą na wartości
Bezpieczniej na ulicach Brukseli! Liczba potrąceń przez tramwaje spadła o połowę
Polska: Szpitale jak lotniska. Rząd chce bramek i ochrony z licencją, lekarze mówią: „to absurd”
Rozwód jednym kliknięciem. Belgowie coraz częściej kończą małżeństwa online

Belgia: Przed dwoma laty władze Beersel nie zgodziły się na kręcenie fragmentów "Gry o tron" na średniowiecznym zamku

Belgia: Przed dwoma laty władze Beersel nie zgodziły się na kręcenie fragmentów "Gry o tron" na średniowiecznym zamku fot. Shutterstock

Dwa lata temu władze gminy Beersel otrzymały wniosek od producentów „Gry o tron”, dotyczący kręcenia scen na zamku Beersel. Został on jednak odrzucony, ponieważ uznano, że obiekt nie jest bezpieczny.

Producenci kultowego serialu skontaktowali się z władzami gminy dwa lata temu. Wiadomo, że większość zaplanowanych scen miała był kręcona nocą, przy czym nie chodziło o to, aby nakręcone tam sceny trafiły do serialu – miały zostać wykorzystywane w materiałach promocyjnych „Gry o tron”, w tym w trailerach.

Jak informuje VRT Nieuws, wniosek został odrzucony. Informację tę potwierdził burmistrz Beersel, Hugo Vandaele, który przekazał, że „departament straży pożarnej uznał, że nie będzie to bezpieczne”.

Zamek jest w kiepskim stanie, możliwe jest zawalenie się jego elementów, nie posiada też żadnego oświetlenia. Poza tym jest otoczony fosą i ma tylko jedno wejście, które jest zarazem wyjściem awaryjnym, co czyni obiekt mało bezpiecznym. W środku przebywać może ograniczona liczba osób, prawdopodobnie więc pomieszczenie tam całej ekipy filmowej nie byłoby możliwe.

 

05.11.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież