Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Wypadek na pokładzie barki. Nie żyje kobieta
Polska: Chcesz pochwalić się dziećmi w social mediach? Zrób to z rozwagą!
Temat dnia: Tysiące właścicieli Airbnb w Brukseli zostanie ukaranych?
Polska: Nowy prezydent Polski złożył przysięgę i ogłosił swój program
Belgia: Mężczyzna trzykrotnie ugodzony nożem w Brukseli
Polska: Apteki w systemie kaucyjnym. Aptekarze chcą zmiany przepisów
Belgia: Nie żyje mężczyzna, który uczestniczył w ulicznej bójce
Polacy pod kontrolą służb. Sprawdzają obywateli bez nakazu
Belgia: W Antwerpii skonfiskowano 60 ton kokainy
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa, 6 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)

Belgia: Milion euro odszkodowania dla lekarki, która padła ofiarą... błędu lekarskiego

Belgia: Milion euro odszkodowania dla lekarki, która padła ofiarą... błędu lekarskiego Fot. Shutterstock, Inc.

Sąd w Antwerpii przyznał lekarce, która w wyniku błędu medycznego została częściowo sparaliżowana, odszkodowanie w wysokości miliona euro – poinformował flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Siedem lat temu lekarka w trakcie porodu (cesarskie cięcie) padła ofiarą błędu medycznego anestezjolożki. W wyniku tego błędu lekarka jest częściowo sparaliżowana i cierpi na silne bóle, opisuję belgijskie media.

- Jestem namacalnym dowodem na to, że nikt nie jest nieomylny. Boli mnie jednak to, że teraz lekarze mnie unikają. Jako pacjent nie zostałam potraktowana poważnie, nie dostałam odpowiedniej pomocy, bez przerwy utrudniano mi życie – powiedziała ofiara, cytowana przez „Het Nieuwsblad”.

Walka o odszkodowanie była długa i trudna. W końcu sąd w Antwerpii przyznał jej rację i nakazał szpitalowi Ziekenhuis Netwerk Antwerpen oraz anestezjolożce, która popełniła błąd, wypłacić ofierze milion euro. Lekarka domagała się dużo większego odszkodowania (7,6 mln euro), ale sąd uznał, że to zbyt wiele.

Co ciekawe, oskarżony szpital posunął się bardzo daleko w próbach podważenia wersji poszkodowanej. Szpital wynajął prywatnych detektywów, którzy śledzili lekarkę i nagrywali ją. Pokazane w sądzie nagrania miały wskazywać na to, że ofiara wcale nie jest tak poszkodowana.

Sąd jednak sceptycznie podszedł do tych nagrań. Według sędziego jest prawdopodobne, że w trakcie rozprawy pokazano jedynie nagrania z okresów, w których ofiara faktycznie czuła się lepiej.

19.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Last modified onwtorek, 19 kwiecień 2022 14:22

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież