Belgia: Jechał 160 km/godz., spowodował śmiertelny wypadek. „To koszmar”
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Sąd w Kortrijk skazał 31-letniego Nielsa D. na karę jednego roku pozbawienia wolności (w zawieszeniu) i 4 tys. euro grzywny. Skazany straci też na pięć lat prawo jazdy i musi zapłacić rodzinie ofiary ponad 43 tys. euro odszkodowania.
W listopadzie ubiegłego roku w miejscowości Meulebeke doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Jadący autem marki BMW Niels D. uderzył w samochód 53-letniego Dominique’a Van Landuyta, który wjechał z bocznej ulicy.
Siła uderzenia była tak wielka, że w aucie ofiary pękł pas bezpieczeństwa i 53-latek zginął na miejscu – opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.
Niels D. jechał z prędkością 160 km/godz., choć w tym miejscu obowiązywało ograniczenie do 70 km/godz. Oskarżony miał we krwi 0,52 promila alkoholu, czyli nieco więcej niż dopuszczalne maksimum.
Na korzyść oskarżonego mógł teoretycznie przemawiać fakt, że samochód, w który uderzył, wjechał z podporządkowanej drogi. Niels D. miał więc pierwszeństwo, ale według sądu to jednak on ponosi całkowitą odpowiedzialność za wypadek.
Z analizy biegłego wynika, że gdyby D. jechał z dopuszczalną prędkością (czyli do 70 km/godz.) do wypadku by nie doszło. D. mógłby jeszcze na czas wyhamować albo Van Landuyt miałby wystarczająco wiele czasu, by bezpiecznie włączyć się do ruchu, stwierdził biegły.
Skazany przeprosił za nieszczęście, do którego doprowadził. – Także dla mnie tej nocy wszystko się zmieniło. Można tylko mieć nadzieję, że taki koszmar nigdy się już nie zdarzy – powiedział skazany, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”.
30.10.2019 Niedziela.BE
(łk)
Latest from Redakcja
- Polska: Pracownie sztucznej inteligencji trafią do tysięcy szkół [LISTA]
- Polska: Coraz mniej dzieci na państwowym garnuszku. To nie jest dobry znak
- Polska: Zmiana czasu po konsultacjach. Polacy mają już tego dość
- Polska: Fotoradary działają. Tak kierowcy zdejmują nogę z gazu
- Polska: Miliardowa inwestycja. Tysiące laptopów i tabletów trafi do szkół