Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
W 2024 roku rekordowe korki na flamandzkich autostradach!
Polska: Poważne zmiany w L4. Sprawdź, co z zasiłkiem chorobowym
Belgia: „Brukselczycy nie oszczędzają”
Flandria: Okres spłaty kredytu na kaucję wydłużony do 3 lat
Flamandzki rząd przekaże 70 mln euro na zdrową żywność w szkole
„Stres w pracy zabija rocznie 10 tys. Europejczyków"
Belgia: Co w ciągu roku podrożało najbardziej, a co potaniało?
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 5 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Coraz częściej ubezpieczamy swoje rowery!
Polska: Kleszczowe zapalenie mózgu nie odpuszcza. Trzeba się szczepić

Belgia: Czytanie stron internetowych dżihadystów nie będzie karalne

Belgia: Czytanie stron internetowych dżihadystów nie będzie karalne fot. Shutterstock

Parlamentarna komisja śledcza powołana po atakach terrorystycznych w Brukseli właśnie zdecydowała, że czytanie stron internetowych dżihadystów oraz porozumiewanie się za ich pośrednictwem nie będzie uznawane za przestępstwo.

Jak przekazały dziś rano belgijskie dzienniki, parlamentarna komisja śledcza zadecydowała, że wolno czytać serwisy internetowe dżihadystów i się poprzez nie kontaktować – dopóki nie prowadzi to do werbowania nowych członków organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie.

Po nieudanym ataku terrorystycznym w centrum Brukseli w czerwcu, prokurator federalny, Frédéric Van Leeuw, wyszedł z propozycją zakazu konsultowania się poprzez strony internetowe dżihadystów. Wydawało się, że premier Belgii, Charles Michel, wspiera ten projekt, choć obserwatorzy ze świata akademickiego od początku uważali, że środki zapobiegawcze będą w tym przypadku nieefektywne.

Komisja śledcza powróciła do tematu w tym tygodniu. Zdaniem eksperta i byłego przewodniczącego Trybunału Konstytucyjnego, Paula Martensa, wraz z wydaniem takiego zakazu, Belgia wkroczyłaby na grząski grunt. "Zanim uznamy za przestępstwo kontaktowanie się za pośrednictwem takich stron internetowych, powinniśmy podjąć skuteczną walkę z nienawiścią i przemocą. Jednocześnie możemy zaopatrzyć się w niezbędne środki techniczne i nie spuszczać z oczu odbiorców takich wiadomości" – przekazał w swoim komunikacie.

 

14.09.2017 KK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież