Belgia: Całą noc szukali zaginionego 11-latka. „Doszło do nieporozumienia”
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
- Było widać, że dobrze spał tej nocy. Nie można tego powiedzieć o jego kolegach i okolicznych mieszkańcach, którzy wszędzie go szukali – powiedział o „zaginionym” harcerzu jeden z uczestników akcji poszukiwawczej.
11-letni Alexandre uczestniczył w obozie harcerskim grupy Dion-Valmont Junior Club zorganizowanym w okolicy miejscowości Biesme w prowincji Hainaut – poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.
Jedno z zadań, które musieli wykonać harcerze, dotyczyło orientacji w terenie. Alexandre wraz z dwoma kolegami miał samodzielnie dotrzeć z pobliskiego Villers-Poterie do obozu w Biesme. Jego koledzy dotarli na czas, ale po Alexandre nie było śladu.
Zaniepokojeni opiekunowie rozpoczęli akcję poszukiwawczą. Dołączyli do niej okoliczni mieszkańcy z Biesme i Gougnies, a także policyjny helikopter i psy wyspecjalizowane w poszukiwaniach ludzi.
W końcu odnaleziono „zaginionego”, który był bardzo zdziwiony całym zamieszaniem. Chłopiec spędził noc w domu jednego z okolicznych mieszkańców.
Jak się okazało, doszło do nieporozumienia i Alexandre myślał, że na dotarcie do obozu miał więcej czasu. W przeciwieństwie do uczestników akcji poszukiwawczej spędził spokojną noc w łóżku, nieświadomy tego, że poszukują go dziesiątki zaniepokojonych kolegów i mieszkańców okolicznych wiosek.
- Alexander czuje się dobrze. Dziękuję wszystkim za pomoc i wsparcie. Jestem wdzięczna za tę wspaniałą solidarność – napisała w mediach społecznościowych matka 11-latka.
27.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
Latest from Redakcja
- Polska: Kiedy nareszcie będzie ciepło? Jest konkretna data
- Polska: Stary Ursus hitem komorniczej licytacji. Ludzie się o niego bili
- Polska: Nadchodzi duża zmiana. Firma musi ci powiedzieć, ile możesz zarabiać
- Polska: Wybory 2025. Nawrocki za Trzaskowskim i daleko od sukcesu Dudy
- Polska: Groszowi emeryci. Kilka tysięcy z nich dostaje mniej niż 10 zł