Belgia: 14-latka zgwałcona w drodze ze szkoły. Sprawca wciąż na wolności
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Od tej okrutnej zbrodni minął już ponad rok, ale sprawy brutalnego gwałtu na 14-letniej dziewczynie w Zulte wciąż nie aresztowano - przypomniał dziennik „Het Laatste Nieuws”.
17 grudnia 2021 r. 14-latka wracała rowerem ze szkoły. W Deinze poszła jeszcze coś zjeść z koleżanką i wspólnie zrobiły zakupy. Około godz. 15:30 koleżanki się rozeszły i dziewczyna sama jechała w kierunku domu.
W pewnym momencie podjechał do niej nieznany mężczyzna. Z nagrań okolicznej kamery wynika, że miał on na sobie pomarańczową kurtkę i czerwoną maseczkę z białymi krzyżykami. Charakterystyczną cechą poszukiwanego są długie blond włosy, zapięte w kucyk.
Mężczyzna zajechał drogę dziewczynie, rzucił się na nią i brutalnie zgwałcił. Groził jej, powtarzając angielskie słowo „kill” (zabić). W końce 14-latce udało się uciec i zadzwonić do mamy.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Zulte przy ścieżce rowerowej niedaleko mostu Lorenzo Brug. Policja wciąż apeluje o kontakt do ludzi, którzy 17 grudnia 2021 r. około godz. 15:30 widzieli w tej okolicy mężczyznę odpowiadającemu opisowi. Z policją kontaktować się można dzwoniąc pod numer 0800 30 300.
Matka ofiary zdecydowała się opowiedzieć o tej tragedii belgijskim mediom, by przypomnieć o tej sprawie i zwiększyć szanse aresztowania sprawcy.
Gwałt miał dewastujący wpływ na życie młodej Belgijki, przyznała matka. - Nie chce już jeździć rowerem, zamknęła się w sobie. To już nie jest ta sama radosna, swobodna dziewczyna co przedtem - powiedziała matka ofiary, cytowana przez „Het Laatste NIeuws”.
11.10.2022 Niedziela.BE // fot. Venuswix / Shutterstock.com
(łk)
Latest from Redakcja
- Polska: Nie segregują śmieci, dostają kary i idą do sądu. Setki spraw
- Polska: Kim jest Ignacy z bluzy Stanowskiego? Ludzie masowo wpłacają pieniądze
- Polska: W tych zawodach mogliby pracować kandydaci na prezydenta
- Polska: Na połączenia z tego numeru trzeba uważać. Bo można dużo stracić
- Polacy za obowiązkowym szkoleniem wojskowym. Kto ma bronić granic?