Belgia, biznes: Nastroje konsumentów coraz gorsze. Ludzie boją się kryzysu?

Mieszkańcy Belgii obawiają się pogorszenia sytuacji gospodarczej i wzrostu bezrobocia – wynika z analizy belgijskiego banku centralnego.

Wskaźnik nastrojów konsumenckich w kraju ze stolicą w Brukseli wyniósł w sierpniu tego roku -9 punktów. Oznacza to, że konsumenci patrzyli w sierpniu z większym pesymizmem w przyszłość niż miesiąc wcześniej (-6). Obecnie wskaźnik ten jest na najniższym poziomie od listopada 2016 r.

Dane na temat nastrojów konsumenckich publikowane są od 1990 roku. Średnia wartość tego wskaźnika wyniosła w ciągu minionych niespełna trzech dekad -6,5 punktu, przypomina flamandzki dziennik „De Tijd”.

Do obecnego pogorszenia nastrojów konsumenckich przyczyniły się m.in. niepokojące informacje dotyczące sytuacji gospodarczej na świecie, uważają analitycy.

W minionych tygodniach wiele mówiło się np. o zaostrzającej się wojnie handlowej pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Chinami, zbliżającym się, być może chaotycznym Brexicie, spowolnieniu gospodarczym w Niemczech, kryzysie politycznych we Włoszech czy przyhamowaniu światowej koniunktury.

Ludzie, słysząc takie doniesienia, zaczynają z pesymizmem spoglądać w przyszłość i obawiają się, że odbije się to również negatywnie na ich życiu oraz życiu ich najbliższych.

Mieszkańcy Belgii bardziej niż miesiąc czy dwa temu obawiają się więc utraty pracy i pogorszenia się ich osobistej sytuacji finansowej.

28.08.2019 Niedziela.BE

(łk)