Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Dinant: Wypadek podczas wspinaczki. Jedna osoba nie żyje
Polska: 800 plus po nowemu. Sprawdź od kiecy i co się zmieni
Temat dnia: Dziś strajk sektora publicznego w Belgii. Liczne zakłócenia!
Polska: Dramat w marketach. Brakuje kasjerów. Ludzi przeraża natłok pracy
Słowo dnia: Verkiezingscampagne
Belgia: Autostrada E19 zablokowana przez... kilka ton marchwi!
Niemcy: Atak ostrym narzędziem w Bielefeld. Aresztowano podejrzanego
Polska: Ile kosztował jeden głos? Najmniej zapłacił Mentzen
Polska: Co decyduje o wyborze sklepu? To przyciąga nas jak magnes
Belgia, biznes: W kwietniu mniej bankructw niż w marcu
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Europejskie branżowe „igrzyska olimpijskie” odbędą się we wrześniu w Gdańsku. Polacy będą rywalizować m.in. w kategorii meblarstwo, fryzjerstwo czy budownictwo cyfrowe

– Aby mieć więcej pracowników, więcej osób wykwalifikowanych w różnych zawodach, potrzebujemy ścisłej współpracy z przemysłem i sektorem gospodarczym. I to właśnie robimy podczas WorldSkills – to jest ścisła kooperacja między szkołami i uczelniami a światem biznesu i przemysłu – mówi dr hab. Paweł Poszytek, oficjalny delegat WorldSkills Poland. W minionym tygodniu w Gdańsku odbył się krajowy etap kwalifikacji do tych międzynarodowych zawodów, w którym prawie 200 zawodników rywalizowało ze sobą w 22 takich konkurencjach jak architektura krajobrazu, budownictwo cyfrowe, chmura obliczeniowa, cukiernictwo, cyberbezpieczeństwo, florystyka, fryzjerstwo czy gotowanie. Zwycięzcy wywalczyli sobie bilety na przyszłoroczne EuroSkills 2023 – czyli europejskie kwalifikacje do etapu światowego.

– WorldSkills ma wymiar nie tylko edukacyjny, ale i gospodarczy, bo tutaj wykuwają się najlepsze talenty w poszczególnych branżach. Na jednej platformie spotykają się tutaj edukacja, przemysł i gospodarka – mówi agencji Newseria Biznes dr hab. Paweł Poszytek, dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji.

WorldSkills i poprzedzające je zawody EuroSkills są nazywane igrzyskami olimpijskimi zawodów branżowych. To najbardziej prestiżowe i największe na świecie konkursy umiejętności zawodowych.

Na poziomie europejskim to ponad 40 branż, na poziomie światowym – ok. 60. Od tradycyjnych, jak gotowanie, spawanie, stolarka, dekarka czy instalacje elektryczne, poprzez bardziej artystyczne zawody jak fryzjerstwo, beauty therapy i florystyka, aż po nowoczesne, wysoko stechnologizowane zawody, jak chmura obliczeniowa, przemysł 4.0, robotyka mobilna, integracja systemów robotycznych i obsługa skomplikowanych maszyn – wylicza ekspert.

WorldSkills i EuroSkills odbywają się w formule naprzemiennej co dwa lata. To wydarzenia porównywalne rangą z dużymi zawodami sportowymi. Zawodnicy, którzy biorą w nich udział, mają swoich sponsorów i kibiców, są wspierani przez oficjalne, krajowe delegacje i rywalizują z konkurentami z całej Europy i świata, aby potem zdobyć pracę w największych, międzynarodowych firmach, które chętnie zatrudniają laureatów obu konkursów.

W zależności od tego, czy są to zawody europejskie, czy światowe, młodzi ludzie z różnych krajów do 23 lub do 25 lat spotykają się, żeby konkurować ze sobą w kilkudziesięciu branżach. To mogą być uczniowie szkół zawodowych i branżowych, studenci, a także osoby pracujące, funkcjonujące już na rynku pracy – mówi dr hab. Paweł Poszytek.

WorldSkills i EuroSkills są narzędziem, które ma łączyć edukację branżową z biznesem i wzmacniać popularność szkolnictwa zawodowego wśród uczniów i studentów. Poza tym są również odpowiedzią na rosnące potrzeby rynku pracy i niedobory wykwalifikowanych kadr o specjalistycznych kompetencjach.

– Pracodawcy zazwyczaj trochę narzekają na poziom kompetencji i kadr, które dostają z sektora edukacyjnego. Tu chodzi właśnie o to, żeby oba te światy się spotkały i wypracowały rozwiązania – mówi dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji. – W trakcie zawodów WorldSkills wszystkie standardy dotyczące poszczególnych branż są wypracowywane przez organizacje branżowe, organizacje europejskie i światowe. I są to najwyższe standardy, najwyższy poziom wymagań, jakiego można oczekiwać od poszczególnych zawodników i w poszczególnych branżach.

– To wydarzenie umożliwia stworzenie platformy współpracy pomiędzy biznesem a edukacją. Ma za zadanie przybliżyć pracodawców i sektor edukacji – mówi Marek Lewiński, dyrektor Departamentu Funduszy Strukturalnych w Ministerstwie Edukacji i Nauki.

W związku z rozwojem technologii i rosnącym zapotrzebowaniem na pracowników tego sektora, które zgłaszają globalni sponsorzy obu konkursów, w ostatnich latach organizatorzy wprowadzili szereg konkurencji związanych z takimi branżami jak m.in. bezpieczeństwo cybernetyczne, projektowanie i zarządzanie w chmurze czy projektowanie w technologii 3D.

– Mamy erę Przemysłu 4.0, cały świat idzie w kierunku zaawansowanych technologii, takich jak sztuczna inteligencja. Dlatego też promujemy te zawody oparte na sztucznej inteligencji, chmurze obliczeniowej czy robotyce, ponieważ tutaj będziemy potrzebowali najwięcej fachowców. W Polsce też odczuwamy ich brak i zachęcamy młodzież, żeby szła w tym kierunku – mówi dr hab. Paweł Poszytek.

Przyszłoroczny konkurs EuroSkills 2023, który jest wstępem do zawodów na poziomie światowym, po raz pierwszy w historii odbędzie się w Polsce, a na ich gospodarza został wybrany Gdańsk. Rywalizacja będzie się odbywać w dniach 5–9 września w gdańskiej arenie Amber Expo.

– Komisja Europejska umożliwiła nam zrealizowanie tego przedsięwzięcia w tej perspektywie finansowej, przypadającej na lata 2014–2020, w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój. Ono ma za zadanie promować szkolnictwo zawodowe, zarówno szkoły branżowe, jak i technika. Natomiast to nie jest koniec, po uzgodnieniach z Komisją Europejską oraz Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej widzimy bardzo duży potencjał w realizacji podobnych przedsięwzięć – mówi Marek Lewiński.

Organizatorzy przyszłorocznych zawodów szacują, że do Gdańska przyjedzie łącznie ok. 100 tys. zagranicznych gości, w tym ok. 600 zawodników z 32 państw, którzy będą rywalizować w 43 konkurencjach, a także ok. 500 ekspertów oraz delegacje rządowe z wielu krajów Europy.

– Stowarzyszenie WorldSkills Europe obdarzyło nas zaufaniem i będziemy organizować te zawody według wszystkich narzuconych przez nie standardów – mówi dr hab. Paweł Poszytek. – Jako Polska jesteśmy mocni w niektórych branżach, ale też potrzebujemy wymiany doświadczeń w innych zawodach. Młodzi ludzie powinni się spotykać ze swoimi rówieśnikami. Mówimy „młodzi ludzie”, ale to są de facto najlepsi fachowcy w swoich branżach w Europie czy na świecie, więc ta wymiana doświadczeń jest potrzebna.

W przyszłorocznych zawodach rywalizować będą też zawodnicy z Polski – zwycięzcy krajowych eliminacji SkillsPoland, które w minionym tygodniu odbywały się w Gdańsku. 

W przyszłym roku będę reprezentować Polskę na EuroSkills, czeka mnie bardzo dużo ciężkiej pracy, przede wszystkim wiele godzin spędzonych w salonie przy główce i mnóstwo szkoleń – mówi Emilia Wilde, zwyciężczyni SkillsPoland 2022 w kategorii fryzjerstwo. – To są miesiące bardzo ciężkiej pracy, bardzo dużo wyrzeczeń i przede wszystkim trzeba było zwalczyć demony, które ma się w swojej głowie. Chciałam sobie sama udowodnić i pokazać, że potrafię, że jestem w stanie to zrobić, że to jest moja pasja i kocham to robić.

– Wygrana otwiera nam wiele drzwi, przede wszystkim do szkoleń, które dostajemy wraz ze złotym medalem, i do potencjalnych pracodawców, którzy będą chcieli nas zatrudnić – mówi Mateusz Janta, zwycięzca w kategorii meblarstwo.

– To, że dzisiaj wygrałam, pomoże mi w przyszłości też w rozwijaniu kariery. Jest to coś na skalę całego kraju, więc myślę, że dużo osób dowie się o tym i pojawią się różne oferty – dodaje Dorota Cieślicka, zwyciężczyni w kategorii budownictwo cyfrowe/BIM. – Złoty medal otrzymałam w kategorii, która wydaje się bardzo interesująca. Zachęcam młodych, żeby też chętniej korzystali z tego, co daje nam nowa technologia w budownictwie.

W trakcie trzech dni konkursowych prawie 200 zawodników (gościnnie również z zagranicy, m.in. z Czech, Danii, Holandii, Francji, Szwecji i Węgier) rywalizowało ze sobą w 22 takich konkurencjach jak architektura krajobrazu, BIM/budownictwo cyfrowe, chmura obliczeniowa, cukiernictwo, cyberbezpieczeństwo, florystyka, frezowanie CNC, fryzjerstwo czy gotowanie oraz wiele innych, pod okiem ponad 100 sędziów z Polski i z zagranicy. W ramach SkillsPoland zorganizowano też m.in. panele dyskusyjne z przedstawicielami nauki, biznesu i instytucji publicznych; strefy „try a skill”, strefy gamingowe, warsztaty tematyczne i targi szkół.

Co ważne, strategicznym partnerem tej inicjatywy są polskie uczelnie wyższe i politechniki. Kilkanaście z nich przystąpiło do Koalicji na rzecz organizacji EuroSkills 2023 i podpisało stosowne porozumienia o współpracy, na mocy których obejmą patronat merytoryczny nad poszczególnymi kategoriami konkursowymi (przykładowo Politechnika Śląska – przemysł 4.0, Politechnika Krakowska – budownictwo cyfrowe, Politechnika Białostocka – projektowanie w CAD).


06.12.2022 Niedziela.BE // bron: new seria // tagi: szkolnictwo zawodowe, rynek pracy, braki specjalistów, szkolnictwo branżowe, kształcenie zawodowe, EuroSkills, WorldSkills, Gdańsk // mówi: dr hab. Paweł Poszytek, oficjalny delegat WorldSkills Poland, dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji / Marek Lewiński, dyrektor Departamentu Funduszy Strukturalnych, Ministerstwo Edukacji i Nauki / Mateusz Janta, zwycięzca SkillsPoland 2022 w kategorii meblarstwo / Emilia Wilde, zwyciężczyni SkillsPoland 2022 w kategorii fryzjerstwo / fot. PeopleImages.com - Yuri A, Dania, Unia Europejska / shutterstock.com

(sg)

Belgia: Władze Brukseli zachęcają obywateli do szczepienia się przeciwko grypie

Wraz z nadejściem sezonu grypowego władze Brukseli apelują do mieszkańców – zwłaszcza tych, którzy znajdują się w grupach ryzyka – aby przyjęli szczepionkę przeciwko grypie.

Oczekuje się, że liczba zachorowań na grypę gwałtownie wzrośnie w nadchodzących tygodniach, podczas gdy pandemia Covid-19 nadal trwa. Liczba zakażeń koronawirusem i przyjęć do szpitali wzrosła w ostatnich dniach w całej Belgii, w tym w Regionie Stołecznym Brukseli.

„Oczekuje się, że połączenie tych dwóch elementów zwiększy presję wywieraną na służbę zdrowia w nadchodzących tygodniach i miesiącach” – poinformowały władze w komunikacie prasowym.

Do dnia 21 listopada do aptek w Brukseli dostarczono 91 577 szczepionek przeciw grypie (w porównaniu z liczbą 135 933 w roku 2020 i 128 229 w roku 2021). Z tego powodu władze Brukseli rozpoczęły kampanię przypominającą mieszkańcom Brukseli, że wciąż mają czas na zaszczepienie się przeciwko grypie. Jest to szybkie, proste i skuteczne rozwiązanie.

Od dwóch lat farmaceuci mogą dostarczać szczepionkę przeciw grypie bezpośrednio każdemu – bez recepty. Ci, którzy należą do grup wysokiego ryzyka, otrzymają refundację dużej części kosztu szczepionki i będą musieli zapłacić około 4 euro.

Szczepionkę przeciwko grypie można łączyć z tą przeciwko Covid-19.

06.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Belgia, Flandria: Skończmy z biurokracją, apelują lekarze pierwszego kontaktu

Wypisywanie zwolnień lekarskich na kilka dni dla chorych pracowników nie powinno być obowiązkiem lekarzy pierwszego kontaktu - uważa Domus Medica, organizacja zrzeszająca lekarzy pierwszego kontaktu we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii).

- Musimy wypisywać ten papier tylko dlatego, że nie ma zaufania pomiędzy pracodawcą a pracownikiem - powiedział Roel Van Giel, przewodniczący Domus Medica, cytowany przez flamandzki dziennik regionalny „Gazet van Antwerpen”.  

- Tak naprawdę to pracodawca powinien powinien po prostu porozmawiać z pracownikiem, który często korzysta z krótkich zwolnień lekarskich - dodał Van Giel.

Według Domus Medica należałoby zwolnić lekarzy pierwszego kontaktu także z innych biurokratycznych obowiązków, np. z wypisywania zaświadczeń dla przedszkoli i szkół na temat leków podawanych dzieciom.

W raporcie „Huisarts 20230”, przygotowanym przez Domus Medica, znalazły się też niepokojące prognozy na temat przyszłości tego zawodu. Wynika z nich, że w 2030 r. we Flandrii brakować będzie jeszcze więcej lekarzy pierwszego kontaktu niż jest to obecnie.

Ograniczenie biurokracji i usprawnienie systemu są więc konieczne, by zapewnić mieszkańcom Flandrii należytą opiekę lekarską, teraz i w przyszłości - przekonują autorzy raportu.

06.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.  
 
(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Kto strzelił do Belga w holenderskiej willi? Policja prosi o pomoc

Stan 74-letniego Belga, postrzelonego w nocy z czwartku na piątek w willi na terenie wioski Kinderdijk (gmina Molenlanden) niedaleko Rotterdamu jest „niezmiennie zły” - poinformowała holenderska policja.

Przypomnijmy, w monumentalnej posiadłości, należącej niegdyś do dyrektora stoczni IHC Smit, nieznany sprawca postrzelił w głowę 74-letniego Belga z Overijse (prowincja Brabancja Flamandzka).

W willi przebywała również mieszkająca tam 75-letnia kobieta. Seniorka kilka lat temu została wdową i sama mieszka w tej dużej posiadłości z widokiem na wodę. 74-letni Belg, według okolicznych mieszkańców nowy partner 75-latki, regularnie ją odwiedzał - wynika z relacji sąsiadów, cytowanych przez holenderski dziennik „AD”.

Mężczyzna został postrzelony około godz. 0:30 w nocy. Zarówno on, jak i 75-latka, wtedy spadli. Najprawdopodobniej doszło do włamania, ale policja wciąż bierze pod uwagę różne scenariusze - opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Sprawcy lub sprawcom udało się zbiec z miejsca zdarzenia. Ciężko ranny 74-latek został przewieziony do szpitala. Kobiecie nic się nie stało. W związku z tą sprawą na razie nikogo nie aresztowano (stan na poniedziałek).

Policja apeluje do wszystkich, którzy mogą pomóc w ujęciu sprawcy, o kontakt. -Rozmawialiśmy już z wieloma okolicznymi mieszkańcami, ale najprawdopodobniej nie dotarliśmy jeszcze do każdego - dziennik „Het Laatste Nieuws” cytuje przedstawiciela holenderskiej policji.

- To mogą być cenne informacje. Prosimy się nimi z nami podzielić, nawet jeśli wydają się one mało ważne lub jeśli zakładają państwo, że już je posiadamy - apeluje policja. Śledczy proszę jednocześnie o przekazywanie ewentualnych nagrań z kamer zainstalowanych przy domach w okolicy.

Wioska Kinderdijk znana jest z wielkich, starych wiatraków wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO. To jedna z największych atrakcji turystycznych w tej części Holandii.


05.12.2022 Niedziela.BE // foto: Wioska Kinderdijk // fot. Ron van der Stappen, Holandia, Unia Europejska / shutterstock.com

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed