Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Ilu ludzi jest po studiach?
Polska: System kaucyjny. Wielu Polaków nadal nie wie, o co tu chodzi
Przydatne skróty: TSO
Polska: Listonosz nadal będzie pukał do drzwi. Bo jest potrzebny ludziom
Belgia, Flandria: Co piąty mieszkaniec członkiem takiego klubu
Polska: Właściciele psów do kontroli. Może się to zakończyć kosztownym mandatem
Słowo dnia: Uitzondering
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek, 5 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Kurier zasnął za kierownicą? „Straty ogromne”
Polska: Renta wdowia przed sądem. To on oceni, czy nie było błędów
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Ziobro chce zaostrzenia kar. Sugeruje nawet dożywocie

Minister sprawiedliwości zapowiada zaostrzenie kar za czyny pedofilskie. Za najokrutniejsze zbrodnie będzie groziło nawet dożywocie. To pokłosie zamordowania 11-letniego Sebastiana.

„Nie możemy dawać pedofilom szansy, bo ta szansa okazuje się dramatem ofiar. Powinniśmy dawać szansę dzieciom, żeby nigdy nie trafiły na takich przestępców. Dlatego ponawiam propozycję zmian kar w Kodeksie karnym.” – ogłosił na środowej konferencji prasowej minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro.

Dziś za zgwałcenie dziecka grozi kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności, a jeżeli sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem – od 5 do 15 lat. Przy czym zgwałcenia dziecka poniżej 15 roku życia przedawnia się po upływie 20 lat od czasu popełnienia zbrodni, a jeżeli w tym czasie wszczęto postępowanie – po upływie lat 30.

Jeśli zmiany proponowane przez Ziobrę wejdą w życie, to zgwałcenie dziecka nie będzie podlegać przedawnieniu. Gwałcicielowi grozić będzie od 5 do 30 lat więzienia. „A jeśli następstwem gwałtu będzie śmierć dziecka - kara dożywotniego pozbawienia wolności.” – dodaje w komunikacie prasowym resort.

Mają też zostać zmienione kary za seksualne wykorzystanie dzieci – z obecnych od 2 do 12 lat więzienia na od 2 do 15 lat. „ Nie będzie kar w zawieszeniu.

Sprawcy brutalnych zbrodni pedofilskich nie będą mogli wyjść z więzienia na przedterminowe zwolnienie. Wobec sprawcy, który zgwałci i zabije dziecko, sąd, wymierzając karę, będzie mógł wyłączyć możliwość uzyskania przez skazanego warunkowego zwolnienia z więzienia.” – zaznacza ministerstwo.

W Kodeksie Karnym zostanie też zapisana kara dożywotniego więzienia dla najbardziej zaburzonych i niebezpiecznych sprawców. Taka sama ma grozić też „zwyrodnialcom" – jak pisze MS, którzy na skutek gwałtu doprowadzili do śmierci dziecka. „Sąd będzie uprawniony do orzeczenia, że w żadnym wypadku nie będą mogli skorzystać z warunkowego zwolnienia z więzienia.” – opisuje MS.

Sąd będzie mógł odstąpić od wymierzenia kary lub nadzwyczajnie ją złagodzić, gdy wiek sprawcy i ofiary będzie bardzo zbliżony, a okoliczności nie będą wskazywać na zaistnienie przemocy i wykorzystywania seksualnego.

Resort Ziobry doprowadził już do utworzenia tzw. „rejestru pedofilów”, a teraz chce go rozbudować. Mają się w nim znaleźć takie informacje jak: wyuczony i wykonywany przez sprawcę w momencie popełnienia przestępstwa zawód.

Te plany to efekt ostatniej zbrodni w Katowicach. 41-letni mężczyzna porwał i zamordował 11-letniego Sebastiana. Według nieoficjalnych informacji miał przyznać, że się pomylił, bo chciał porwać dziewczynkę. Udusił chłopca, bo bał się, że go rozpozna. „Dla nas ochrona praw dzieci jest fundamentalna. Kara za przestępstwa wobec najmłodszych musi być sprawiedliwa. Są takie osoby w społeczeństwie, który nigdy nie powinny opuścić więzienia. Ważne jest też, aby przestępstwa wobec dzieci nie przedawniały się. Trzeba chronić tych, którzy sami nie potrafią się obronić." –  tłumaczył minister Michał Wójcik.

30.05.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Ministerstwo Sprawiedliwości

(sm)

 

Polska: Zaległości czynszowe wg województw. "Rekord" jednego z mieszkańców to pół miliona złotych

Wysokości długów za niepłacenie czynszu dorównują nawet cenom nowych mieszkań. Jak podaje Krajowy Rejestr Długów, łączne zadłużenie osób mających problemy z terminowym regulowaniem opłat wynosi obecnie blisko 426,5 mln złotych.

Najwięcej do oddania mają mieszkańcy województwa śląskiego. Ich zaległości czynszowe przekraczają 160 mln złotych. Kolejne na niechlubnej liście zadłużonych są: Mazowsze - 60,6 mln złotych i Opolszczyzna - 49,6 mln złotych. Warto podkreślić, że województwo opolskie ma najmniejszą w skali kraju liczbę mieszkańców.

Dodatkowo, to właśnie stamtąd pochodzi "rekordzista". 81-letni mężczyzna, mieszkaniec Opola, ma do oddania ponad pół miliona złotych. Jego dług wynosi dokładnie 536,3 tys. złotych. Za taką cenę można kupić już nowe mieszkanie, zarówno w Gdańsku jak i w Warszawie, gdzie ceny za metr kwadratowy są stosunkowo wysokie. Najlepiej sytuacja wygląda natomiast w województwach: świętokrzyskim (2,9 mln złotych), lubuskim (1,6 mln zł) i podlaskim (zadłużenie 560 tys. złotych).

Zadłużenie w opłatach czynszowych w podziale na województwa:

• DOLNOŚLĄSKIE - 11 301 006 zł
• KUJAWSKO-POMORSKIE - 8 365 303 zł
• LUBELSKIE - 4 608 859 zł
• LUBUSKIE - 1 621 904 zł
• ŁÓDZKIE - 28 432 921 zł
• MAŁOPOLSKIE - 8 482 271 zł
• MAZOWIECKIE - 60 564 941 zł
• OPOLSKIE - 49 610 163 zł
• PODKARPACKIE - 3 958 531 zł
• PODLASKIE - 560 575 zł
• POMORSKIE - 26 210 764 zł
• ŚLĄSKIE - 162 252 143 zł
• ŚWIĘTOKRZYSKIE - 2 859 386 zł
• WARMIŃSKO-MAZURSKIE - 25 851 841 zł
• WIELKOPOLSKIE - 14 666 107 zł
• ZACHODNIOPOMORSKIE - 10 291 475 zł

„Prawie połowę zaległości (205,25 mln złotych) stanowią niezapłacone rachunki lokatorów w wieku między 46 a 55 oraz 56 a 65 r.ż. Z największą liczbą zobowiązań (9 377) muszą się z kolei mierzyć osoby wieku 36-45 lat. Więcej do spłacenia mają kobiety, których zadłużenie w bazie KRD wynosi blisko 226 mln złotych, czyli 52 proc. wszystkich zaległości czynszowych.” - czytamy w raporcie KRD.

Jak się okazuje, lokatorzy zalegają nie tylko z opłatami za czynsz. Z danych KRD wynika, że większość osób z tej grupy nie pali się do płatności także za inne rachunki. Dominuje wśród nich zadłużenie skupione przez wtórnych wierzycieli. Te sięga wysokości 208 mln złotych. Drugie na liście są niezapłacone alimenty rodzicielskie (prawie 100 mln złotych). Niemal 11 mln złotych dłużnicy są winni zaś operatorom telefonicznym i dostawcom internetu za opłaty za media.

30.05.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(sm)

 

Polska: Darmowe bilety dla najmłodszych z okazji Dnia Dziecka

Wybierz się w podróż 1 czerwca, a za bilet dla twojej pociechy nie zapłacisz ani złotówki. Ruszyła akcja darmowych biletów od PKP Intercity.

Wycieczka pociągiem z okazji Dnia Dziecka? Brzmi, jak dobry plan na spędzenie ciekawego dnia poza domem. PKP Intercity przygotowało na 1 czerwca specjalną niespodziankę dla najmłodszych podróżujących.

„We wtorek 1 czerwca 2021 roku dzieci i młodzież będą mogli bezpłatnie podróżować w drugiej klasie wszystkich pociągów PKP Intercity. Dzieci poniżej 4 roku życia mogą podróżować pociągami na podstawie biletu jednorazowego z ulgą 100%. Natomiast dla dzieci, które ukończyły 4 lata, ale nie ukończyły 16 roku życia, wystarczy pobrać w kasie bilet ze wskazaniem miejsca do siedzenia i mieć ze sobą dokument potwierdzający wiek dziecka. Bilety promocyjne są ważne jedynie na przejazd, na który zostały wystawione.” - czytamy w komunikacie na stronie PKP Intercity.

Oferta dotyczy wszystkich rodzajów połączeń przewoźnika: Express Intercity Premium (EIP; składy Pendolino), Express Intercity (EIC), Intercity (IC) oraz Twoich Linii Kolejowych (TLK). Darmowe bilety ważne będą wyłącznie w 2. klasie.

Dodatkową ulgę przygotowano również dla opiekunów dzieci - 1 czerwca będą mogli zakupić bilety tańsze o 30 proc. Aby skorzystać z Biletu Rodzinnego wystarczy podróżować w grupie od 2 do 5 osób, w której jest dziecko poniżej 16. roku życia.

Podczas podróży należy pamiętać jednak o obostrzeniach, związanych z pandemią koronawirusa. Przypomnijmy, że nadal we wszystkich kategoriach pociągów PKP Intercity obowiązuje rezerwacja miejsc. Nie jest prowadzona sprzedaż miejsc stojących. Wsiadając do pociągu należy mieć więc przy sobie ważny bilet ze wskazanym numerem siedzenia. Pasażerowie podczas podróży muszą mieć także zasłonięte usta i nos. Ta zasada obowiązuje zarówno w pociągach, jak i na dworcach. Przywrócona została natomiast usługa gastronomiczna. W strefie Wars zostały wprowadzone specjalne zasady sanitarne. Dostępnych jest 50 proc. miejsc, a pasażerów obowiązuje, podobnie jak w całym pociągu, obowiązek zasłaniania ust i nosa. Maseczkę można zdjąć jedynie podczas posiłku po zajęciu miejsca przy stoliku.

30.05.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(sm)

Polska: Roman Giertych o krok od senatu. Scenariusz powrotu eks polityka

Powrót Romana Giertycha do polityki to jeden ze scenariuszy, które mogą być następstwem trwającej właśnie batalii o zajęcie stanowiska Rzecznika Praw Obywatelskich. Wystarczy, że spełni się jeden warunek, aby polityk mógł kandydować na senatora.

Piąte głosowanie


W czwartek, w godzinach popołudniowych, minął termin zgłaszania kandydatur na nowego RPO. Zgodnie z decyzją Trybunału Konstytucyjnego, najpóźniej 15 lipca, obowiązki Rzecznika przestanie wykonywać Adam Bodnar. Jego kadencja upłynęła we wrześniu ub.r., jednak sejm bezskutecznie podchodził do wybierania jego następcy już cztery razy. Posiedzenie w tej sprawie zaplanowano na 15 czerwca.

Kto kandyduje?


Sejm ma do wyboru dwie kandydatury: Lidię Staroń z Koła Senatorów Niezależnych, którą zgłosiło Prawo i Sprawiedliwość oraz prof. Marcin Wiącek, którego poparła większość polityków opozycyjnych oraz Jarosław Gowin z kilkoma posłami Porozumienia. Żaden scenariusz nie jest pewny, bo chociaż Lidia Staroń może liczyć na poparcie partii rządzącej, to za Marcinem Wiąckiem stoi niemal cała opozycja. Nieoficjalnie mówi się, że prawnik może liczyć też na kilku przedstawicieli PiS, dlatego o wyniku głosowania zadecydują pojedyncze głosy.

Powrót Giertycha do polityki?

Gdyby jednak Lidia Staroń objęła stanowisko RPO, jeden ze scenariuszy zakłada, że Roman Giertych - z poparciem Donalda Tuska - startowałby w wyborach uzupełniających  w Olsztynie. I choć jeszcze na początku roku mecenas deklarował chęć powrotu do polityki, dziś pytany o plany przez Wirtualną Polskę mówi, że „nic mu o tym nie wiadomo”. Drugą osobą, która mogłaby aspirować do objęcia członkostwa w Senacie jest Szymon Hołownia. Próbowaliśmy dziś dopytać mecenasa Giertrycha o decyzję w tej kwestii, jednak nie odbierał od nas połączeń i nie odpisywał na wiadomości. Jeśli jednak zdecyduje się kandydować, ostatecznie o jego powrocie zadecydują obywatele, którzy pójdą do urn.

Jakie są szanse?

Szansa na objęcie stanowiska RPO przez Lidię Staroń jest niewielka. Za poparciem jej przeciwnika, Marcina Wiącka, opowiedzieli się bowiem członkowie PSL, Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Polski 2050 Szymona Hołowni, Porozumienie Jarosława Gowina, a także niektórzy posłowie PiS. Ponadto przewagę Wiąckowi daje ścisłe powiązanie ze środowiskiem prawniczym, którego brakuje posłance. Gdyby jednak kandydatka Jarosława Kaczyńskiego zdobyła większość, tę kandydaturę musi jeszcze poprzeć senat.

Sam Roman Giertych na swoim Twitterze pisał, że stoi po stronie Marcina Wiącka.

„Mam nadzieję, że prof. Wiącek zostanie nowym RPO. Oby dorównał w poziomie pracy obecnemu RPO! Powiedzenia panie Profesorze!” – czytamy wczorajszy wpis mecenasa.


30.05.2021 Niedziela.BE // źródła: News4Media // fot. Artur Bogacki / Shutterstock, Inc.

(sm)

 

Subscribe to this RSS feed