Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Jakie pieniądze na budowę schronów? Województwa już dostają miliony złotych
Belgia: Tragedia na wodzie. Utonęła 5-latka i jej ojciec
Polska: Koniec pewnej epoki w Lotto. Ludzie wylecą na bruk, zastąpią ich automaty
Flandria: Pierwszy pacjent otrzymał regulowany implant strun głosowych
Polska: Państwo zarabia na foliowych reklamówkach. Do budżetu wpłynęły ogromne pieniądze
Temat dnia: Skąd pochodzą pracownicy transgraniczni w Belgii?
Polska: Kolejarze będą protestować. Pociągi staną? [LISTA MANIFESTACJI]
Słowo dnia: Familiebedrijf
Belgia, Jette: Para z dzieckiem w szpitalu po zatruciu dymem
Niemcy, Düsseldorf: Podejrzany zbiegł z sądu. Trwają poszukiwania
Redakcja

Redakcja

Website URL:

26-letni Belg zaginął w Kanadzie

26-letni Romain Quénéhen z Saint-Ghislain w Hainaut, zaginął podczas pobytu w Kanadzie. Po raz ostatni młody mężczyzna kontaktował się ze swoją rodziną 26 sierpnia. Dwa dni później rzeczy należące do Romaina zostały znalezione w lesie w prowincji Kolumbia Brytyjska. Podczas poszukiwań kanadyjska policja znalazła także wynajęty przez Belga samochód.

Siostra zaginionego opublikowała na Facebooku apel, mają nadzieję, że ktoś pomoże w odnalezieniu jej brata.

- Od kilku dni nie mieliśmy żadnych wiadomości od mojego brata. Policja wszczęła dochodzenie. Czy ktoś jest na Alasce lub w Kolumbii Brytyjskiej lub zna kogoś takiego? A może znasz stronę internetową używaną przez mieszkańców? - napisała na Facebooku siostra zaginionego.

O zaginięciu 26-latka wie również belgijskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

 

09.09.2019 Niedziela.BE

(mś)

 

  • Published in Belgia
  • 0

"Naukowy Oscar" dla naukowców odpowiedzialnych za pierwsze zdjęcie czarnej dziury!

Grupa 347 naukowców, którzy są odpowiedzialni za pierwsze zdjęcie czarnej dziury, które ujrzało światło dzienne w czerwcu bieżącego roku, została nagrodzona nagrodą w wysokości 3 mln dolarów, zwaną „naukowym Oscarem”.

Międzynarodowy zespół Event Horizon Telescope, kierowany przez amerykańskiego astrofizyka, Shepa Doeleman, dnia 10 kwietnia 2019 roku opublikował przełomowe zdjęcie czarnej dziury M87. Chociaż obraz był zamazany, odkrycie to jest krokiem milowym w badaniach przestrzeni kosmicznej – dotychczas świat nauki nie posiadał niemal żadnych istotnych informacji na temat tajemniczej, czarnej dziury.

Dzięki zdjęciu M87, zespół odebrał wczoraj nagrodę 2020 Breakthrough Prize, która jest określana mianem „Oscara nauki”. Jej wartość wynosi 3 mln euro, co po podziale da każdemu z naukowców ok. 8,6 tys. dolarów. Nagroda powstała przed ośmiu laty, dzięki wsparciu finansowemu milionerów: Sergeya Brina i Marka Zuckerberga.

Obraz czarnej dziury został wyprodukowany przy użyciu techniki nazywanej interferometrią wielkoobrazową. Do jego stworzenia wykorzystano kilka obserwatoriów w różnych lokalizacjach świata, które celowały z ziemi w M87. Pozwoliło to na stworzenie swego rodzaju gigantycznego teleskopu, którym stała się nasza planeta (nigdy przedtem nie zastosowano takiego rozwiązania). Dzięki temu udało się odwzorować właściwości rozpraszania światła, które blokowało widok czarnej dziury i stworzyć pierwsze zdjęcie.

 

09.09.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Biznes: Klienci banków boją się cyberzagrożeń, ale nie stosują zabezpieczeń. Co piąty nie zmienia hasła do konta

Klienci banków i firm pożyczkowych spotykają się z rosnącą liczbą zagrożeń, takich jak kradzieże tożsamości, wyłudzenia, fraudy kredytowe czy cyberprzestępczość. Ponad połowa Polaków jest ich świadoma, ale obawy nie idą w parze z prewencją – co piąty nie stosuje haseł w urządzeniach i aplikacjach, a 22 proc. nie zmienia hasła do konta bankowego. Biuro Informacji Kredytowej stworzyło dla banków specjalną Platformę Antyfraudową, aby zapobiegać takim wyłudzeniom. Z kolei klienci indywidualni mogą chronić się za pomocą Alertów BIK, czyli automatycznych powiadomień o weryfikacji danych osobowych w związku ze złożonym wnioskiem o kredyt.

– W kwestii finansowania osób indywidualnych sytuacja na rynku jest stabilna i wzrostowa. W ubiegłym roku wzrost wartości portfela kredytowego był na poziomie 8 proc., w obecnym jest on kontynuowany – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Rafał Bednarek, wiceprezes Biura Informacji Kredytowej.

Portfel kredytowy osób fizycznych w bankach i instytucjach pożyczkowych jest obecnie wart 655 mld zł. Największą jego część stanowią długoterminowe kredyty hipoteczne, natomiast gotówkowe odpowiadają za ok. 1/4 tej wartości. Jak wynika ze statystyk BIK, w pierwszych 7 miesiącach br. portfel kredytów hipotecznych wyraźnie wzrósł. Mimo że sprzedaż takich kredytów zwiększyła się nieznacznie (o 1,2 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej), to w tym czasie nastąpił istotny, 13-proc. wzrost tej sprzedaży.

– Wytłumaczenie jest proste. Po pierwsze, rosną ceny mieszkań w dużych aglomeracjach miejskich, gdzie kredytobiorcy najchętniej zaciągają kredyty. Po drugie, z początkiem ubiegłego roku zakończył się rządowy program MdM, co ma odzwierciedlenie w mniejszej dynamice tych kredytów zaciąganych na niższe kwoty. Natomiast w kredytach gotówkowych, a więc drugiej istotnej pozycji w portfelu banków i firm pożyczkowych, widzimy nieznaczny spadek liczby udzielonych pożyczek o ok. 1 proc. – mówi Rafał Bednarek.

Jak zauważa, w segmencie kart kredytowych – po wielu latach stagnacji – nastąpił wyraźny, 24-proc. wzrost wartości udzielanych limitów. Wynika on m.in. z faktu, że banki wydają wiele kart mobilnych do obsługi płatności w internecie. Z drugiej strony, transfery socjalne z budżetu państwa, takie jak Rodzina 500 plus, spowodowały, że część osób uzyskało zdolność kredytową, której nie miała wcześniej.

– Ciekawa sytuacja jest też na rynku pożyczek z firm pożyczkowych. Po kilku latach wzrostu widzimy pewne spowolnienie, firmy pożyczkowe wyraźnie hamują. Wynika to z kilku czynników. Po pierwsze, po aferze GetBacku rynek korporacyjnych obligacji spowolnił. Rzeczywiście trudniej jest uzyskać finansowanie przez firmy, które finansują się obligacjami. Ponadto na agendzie jest w tej chwili ustawa antylichwiarska, która powoduje niepewność co do dalszych losów branży i stąd to spowolnienie – mówi Rafał Bednarek.

Wiceprezes BIK podkreśla również, że klienci banków i firm pożyczkowych spotykają się z rosnącą liczbą zagrożeń takich, jak kradzieże tożsamości, wyłudzenia, fraudy kredytowe czy cyberprzestępczość. Z badania „Ochrona tożsamości”, przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie BIK, wynika, że 41 proc. Polaków w wieku 15–65 lat doświadczyło różnych form zagrożeń bezpieczeństwa danych, a 62 proc. obawia się zagrożeń w cyberprzestrzeni.

– Ekspozycja usług finansowych w internecie jest coraz większa, dlatego jest coraz więcej zagrożeń z tym związanych. Drugi problem to fakt, że nie wszyscy klienci wiedzą, na jaki kredyt ich stać, i mamy do czynienia ze zjawiskiem przekredytowania. W sektorze bankowym jest ono obecne od dawna, miało dużą skalę w czasie kryzysu 2008–2009, ale i w tej chwili jest blisko 100 tys. osób, które mają więcej niż 10 pożyczek lub kredytów równocześnie. Nie wszyscy klienci wiedzą, jaki poziom zadłużenia jest adekwatny do ich sytuacji finansowej, co jest dla nich przyczyną trudności – mówi Rafał Bednarek.

Z badań przeprowadzonych przez Quality Watch na zlecenie BIK wynika, że Polacy są świadomi zagrożeń na rynku finansowym. Ponad połowa jest świadoma niebezpieczeństw takich, jak wyłudzenia kredytów (58 proc.), kradzież tożsamości (57 proc.), kradzież danych z karty kredytowej (57 proc.), kradzież pieniędzy z konta (54 proc.) czy wyłudzenie abonamentu (39 proc.). Co czwarty badany zadeklarował, że kradzież danych z karty kredytowej i wyłudzenia kredytów zdarzyły się osobie, którą zna, a ok. 5 proc. doświadczyło tego osobiście. Ponadto 88 proc. Polaków ma także poczucie niepewności wobec swoich danych.

Obawy te nie idą jednak w parze z prewencją. Co piąty internauta (17 proc.) nie stosuje haseł w urządzeniach, aplikacjach, serwisach. 22 proc. nie zmienia hasła do konta bankowego, a 27 proc. robi to raz w roku lub rzadziej. Telefony także pozostają bez hasła u co czwartego badanego.

– Nie zawsze chronimy się adekwatnie. Zostawiamy tę ochronę bankom lub dostawcom usług internetowych. Natomiast w dużej mierze to właśnie człowiek jest słabym ogniwem. Brak świadomości, brak zabezpieczeń, skonfigurowanych haseł czy zabezpieczeń na smartfonie powodują, że otwieramy się na te zagrożenia – mówi Rafał Bednarek.

Ze statystyk BIK wynika, że w ubiegłym roku udaremniano średnio 15 wyłudzeń kredytów dziennie, jednak w sumie mogło dojść do nawet 67 tys. skutecznych wyłudzeń na sumaryczną kwotę ok. 600 mln zł. Dlatego Biuro Informacji Kredytowej stworzyło Platformę Antyfraudową, aby im zapobiegać – to swego rodzaju tarcza gwarantująca bankom efektywną wymianę informacji w procesie skutecznego przeciwdziałania nadużyciom. Do usługi tej jest już przyłączonych 7 banków, kolejnych 5 już podpisało umowy o przystąpieniu do platformy.

– Chociaż BIK kojarzy się najczęściej ze współpracą z bankami i instytucjami finansowymi, to od pewnego czasu rozwijamy usługi dla konsumentów. Na naszej platformie można założyć sobie konto i mieć dostęp do szeregu usług, m.in. do raportu kredytowego, albo uzyskać informację o tym, co wiedzą o nas banki w zakresie scoringu. Jest też usługa odpowiadająca właśnie tym zagrożeniom zewnętrznym, a więc Alerty BIK. Przy pomocy alertów można chronić swoją tożsamość, uzyskiwać informacje, że bank lub inna instytucja finansowa pytały o nas. Ta wiedza jest bardzo ważna, bo jeśli nie my występowaliśmy o kredyt, wówczas możemy odpowiednio szybko zareagować na takie zagrożenie – mówi Rafał Bednarek.

Alerty BIK to automatyczne powiadomienie, wysyłane do klienta SMS-em lub e-mailem w sytuacji, kiedy jego dane są weryfikowane w związku ze złożonym wnioskiem o kredyt lub pożyczkę.

Do tej pory posiadacze alertów dostali już blisko 4 mln ostrzeżeń przed wyłudzeniem pieniędzy na swoje skradzione dane. O tej usłudze słyszał co trzeci internauta, a co drugi (53 proc.) deklaruje zainteresowanie nią. Alerty cechuje wysoka skuteczność, bo BIK – jako jedyny podmiot w Polsce – współpracuje z całym rynkiem bankowym oraz z ponad 70 największymi firmami pozabankowymi.

Z Alertów BIK mogą korzystać nie tylko indywidualni konsumenci, lecz także firmy – wystarczy dorejestrować do swojego konta indywidualnego konto swojego przedsiębiorstwa (NIP). Można wówczas pobrać raport z informacjami o zobowiązaniach swojej firmy i skorzystać z osobnych alertów, żeby chronić się przed wyłudzeniami na dane firmowe.

– Prowadzimy również działania edukacyjne. Przykładem jest usługa Analizatora Kredytowego, którą w ostatnim okresie wprowadziliśmy. Każdy klient, który ma konto na portalu BIK, może skalkulować sobie, na jaki kredyt go stać. Taka informacja jest bardzo przydatna w trakcie starania o kredyt, ale również pomaga nam w tym, jak rozmawiać z bankiem o swoim potencjalnym kredycie – wyjaśnia Bednarek.


09.09.2019 Niedziela.BE

(newseria)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Władze Brukseli będą zachęcały właścicieli psów do sterylizacji. „100 oraz 150 euro bonusu”

Już wkrótce władze Brukseli zamierzają zaoferować posiadaczom psów specjalny bonus, aby zachęcić ich do wysterylizowania zwierząt.

Jedną z najpopularniejszych metod antykoncepcji zwierząt jest ich sterylizacja. Organizacje broniące praw zwierząt próbują nakłonić właścicieli czworonogów do poddania zwierząt zabiegowi. Obecnie schroniska dla zwierząt oraz centra pomocy są przepełnione niechcianymi zwierzętami. Poza tym organizacje zachęcają do adoptowania zwierząt, a nie kupowania.

Od stycznia 2020 roku brukselscy właściciele psów otrzymają bonus w wysokości 150 euro na sterylizację suk oraz 100 euro na sterylizację psów. Pieniądze te w całości pokrywają koszt zabiegu.

Już teraz władze miasta przyznają pieniądze na sterylizację kotów. „Nie rozumiem dlaczego kładziemy nacisk na sterylizację kotów, a nie psów. To usługa, która powinna dotyczyć ogółu zwierząt” - przekazała Zoubida Jellab, radna miejska zajmująca się dobrostanem zwierząt.

 

07.09.2019 Niedziel.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed