Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Sesja ślubna w... supermarkecie?! „Tutaj się poznaliśmy”
Polska: Moneta na wycieraczce. To nie musi być przypadek, to może być ostrzeżenie
Słowa dnia: Hoe gaat het?
Polska: Uniowstąpienie. To już 20 lat. Polska świętuje akcesję do Unii Europejskiej
Już w środę bezpłatny wstęp do prawie 30 belgijskich zamków!
Rozległy pożar w centrum Brukseli! „Ludzi ratowały z dachu helikoptery”
Niemcy: Gospodarka wykazuje lekkie ożywienie
Kochasz? Nie bij! 30 kwietnia - Światowy Dzień Sprzeciwu Wobec Bicia Dzieci
Polskim rencistom ubywa lat. Za to ich liczba z roku na rok rośnie
Doszczętnie spłonęła restauracja w Saint-Gilles

Polska: Oszuści coraz częściej lądują za kratami. Nie opłaca się cofać licznika w aucie

Polska: Oszuści coraz częściej lądują za kratami. Nie opłaca się cofać licznika w aucie Fot. Canva

Motoryzacyjni kombinatorzy dużo rzadziej mogą liczyć na bezkarność i pobłażliwość sądów. Coraz częściej trafiają do więzienia. Za oszukiwanie klientów.

Za cofnięcie licznika – dodajmy – grozi nawet 5 lat więzienia.

Oszuści trafiają do więzienia

W ostatnich latach widać wzrost liczby osób skazanych na bezwzględne kary pozbawienia wolności za cofanie liczników samochodowych w Polsce. W 2021 roku – jak podaje Interia – zaledwie jedna osoba została skazana z tego powodu, w 2022 r. – dwie, w 2023 już 20.

Dziesięciokrotne zwiększenie liczby wyroków świadczy o tym, że sądy zaczęły traktować ten problem znacznie poważniej.

A problem jest naprawdę duży, ponieważ nieuczciwi handlarze zrobią wszystko, żeby zamaskować wady auta i zarobić na czyjejś krzywdzie. Mimo że w komisach niemal każde auto jest opisywane jako bezwypadkowe, rzeczywistość często wygląda zgoła inaczej. W Europie nawet co drugi samochód spalinowy uczestniczył w kolizji (wypadku).

Wyroki bez zawieszenia

Od 1 stycznia 2020 roku, gdy cofanie liczników uznano za przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, polskie sądy – podaje serwis – wydały 218 wyroków skazujących. Najwięcej, bo aż 134, zakończyło się grzywnami. Ale w co trzeciej sprawie orzeczono karę pozbawienia wolności.

Ubiegły rok przyniósł prawdziwe „trzęsienie ziemi” w sądowym podejściu do spraw związanych z cofaniem liczników. Na 95 wyroków skazujących, aż 38 przypadków zakończyło się orzeczeniem pozbawienia wolności. Co więcej, w 20 z tych spraw sądy wydały wyroki bez zawieszenia.

Współpraca popłaca

Większa skuteczność w wykrywaniu oszustw nie byłaby możliwa bez polepszenia współpracy na linii policja – sądy. To właśnie policja odgrywa bardzo ważną rolę w wykrywaniu nieprawidłowości związanych z manipulacją wskazaniami liczników kilometrów. W przypadku wykrycia niezgodności policja przekazuje sprawę do sądu.

Warto przypomnieć, że przestępstwo popełnia zarówno osoba, która fizycznie cofnęła licznik, jak i ta, która zleciła taką pracę.

26.02.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież