Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 14 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Bezrobotnych mężczyzn więcej niż kobiet!
Zdrowie Polaków pod lupą. Wygląda na to, że nie jest z nami dobrze
Dua Lipa uznała belgijski sklep za „księgarnię miesiąca”
Belgia: Tego lata utrudnienia na linii metra nr 5
Belgia: Dwa lata więzienia dla seryjnych złodziei?
Belgia: Coraz większe braki kadrowe w brukselskim Sądzie Apelacyjnym
Niemcy: Były przywódca Państwa Islamskiego przegrał proces o deportacje
Belgia: Przedszkole w Belgii to norma. A w Polsce?
Słowo dnia: Pechvogel
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Kiedy zaczną grzać w blokach? Regulują to pogoda i przepisy

Chociaż rozpoczęła się już jesień, nie oznacza to automatycznego włączenia ogrzewania w blokach. Kiedy więc wystartuje sezon grzewczy 2024/2025?

Zgodnie z rozporządzeniem ministra gospodarki z 15 stycznia 2007 roku w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemów ciepłowniczych sezon grzewczy to czas, w którym warunki atmosferyczne wymagają ciągłego dostarczania ciepła do budynków. Nie ma stałej daty jego rozpoczęcia.

Gdy temperatura na zewnątrz utrzymuje się poniżej 10-12°C

W 2024 roku, podobnie jak w latach poprzednich, decyzję o uruchomieniu ogrzewania podejmą spółdzielnie mieszkaniowe i wspólnoty w reakcji na spadające temperatury.

Zwykle sezon grzewczy zaczyna się wtedy, gdy przez 3 dni z rzędu temperatura na zewnątrz utrzymuje się poniżej 10-12°C, a temperatura w mieszkaniach spada poniżej 20 stopni.

Orientacyjnie jako datę rozpoczęcia sezonu grzewczego przeważnie przyjmuje się 15 października.

Mieszkańcy sami upomną się o ciepłe kaloryfery

Na decyzję o włączeniu ogrzewania wpływ mają również wnioski mieszkańców. Gdy przez kilka dni temperatura utrzymuje się poniżej 10°C, lokatorzy zwykle zaczynają zgłaszać zapotrzebowanie na ciepło, ponieważ ewidentnie brakuje im go w mieszkaniach.

Zawczasu warto odpowiednio przygotować kaloryfery – odpowietrzyć je, żeby uniknąć problemów z ogrzewaniem już po jego uruchomieniu.

Kiedy kończy się sezon grzewczy?

Podobnie jak początek także koniec sezonu grzewczego zależy od pogody. Zazwyczaj kaloryfery przestają grzać w marcu lub kwietniu, gdy temperatury na zewnątrz wreszcie zaczynają wzrastać.

Decyzję o zakończeniu sezonu podejmują te same organy, które odpowiadają za jego rozpoczęcie, czyli administracje budynków lub spółdzielnie.


02.10.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Smartfony potanieją? Zmiany już w tym roku. Wiemy kiedy

W grudniu wejdą w życie przepisy dotyczące jednego wejścia USB w urządzeniach przenośnych. I to nie jedyna zmiana dla klientów.

Przypomnijmy. W 2022 roku Unia Europejska zdecydowała, że wszystkie urządzenia przenośne – od telefonów, przez aparaty fotograficzne po komputery – mają mieć jedno i takie samo wejście – USB C. Żeby na rynku był tylko jeden model ładowarek.

To ma, po pierwsze, ujednolicić system. Po drugie, zmniejszyć ilość elektrośmieci. Po trzecie wreszcie, ułatwić ludziom życie.

Mieszkania pełnie kabelków do ładowania

– Mam w domu dużo kabelków do ładowania. Od starszych, z grubymi końcówkami, do aparatu cyfrowego, przez mniejsze USB do starszych telefonów, których jeszcze używam, po najnowsze kable do nowych smartfonów – wylicza pan Stanisław.

I dodaje: – Do tego jeszcze kable zasilające np. do małego wiatraczka na upały i w przewody do telewizora, komputerów, dekodera TV. Naprawdę jest tego sporo – podkreśla.

I tak jest w większości polskich mieszkań.

Nowe przepisy w gwiazdkowym prezencie

Po tym jak Polska przyjęła unijne przepisy, zaczną one działać już 28 grudnia tego roku.

„Co prawda wielu producentów już dawno się do nich przystosowało, w tym, chociażby Apple, ale to właśnie wszystkie nowe urządzenia, które trafią na rynek po tej dacie, obowiązkowo muszą mieć już złącze USB-C. Dotyczy to wszystkich wymienionych powyżej kategorii, a od 28 kwietnia 2026 roku dotknie również rynku laptopów” – wyjaśnia telepolis.pl.

Co ważne, stare ładowarki nadal będą w sprzedaży, ale już kolejnych takich nie będzie można produkować.

Z ładowarką lub bez. Taki wybór ucieszy klientów

To nie jedyna zmiana. Zgodnie z przepisami UE każdy producent sprzętu będzie musiał zaproponować klientowi swój towar w dwóch wersjach: z ładowarką lub bez. To cieszy pana Stanisława, bo jak mów:

– Kolejny, jak już w domu mam tyle kabli, po prostu nie jest mi potrzebny. Chyba że jako zapasowy, ale mocno bym się nad tym zastanawiał.

„Co więcej, dyrektywa wymaga, aby informacja o tym, czy ładowarka jest dołączona do zestawu, była przedstawiona na opakowaniu, w formie graficznego piktogramu, który jest przyjazny dla użytkownika i łatwo dostępny. Producenci mogą tutaj wybrać albo informację bezpośrednio na pudełku, albo naklejkę umieszczoną na opakowaniu.

Piktogram musi być wyraźnie widoczny i czytelny. Natomiast w przypadku sprzedaży na odległość, czyli przez Internet, informacja o obecności (lub nie) ładowarki musi znajdować się w pobliżu wskazania ceny” – wyjaśnia telepolis.

Bez ładowarki będzie taniej. Nie wiadomo jeszcze o ile

Polscy dystrybutorzy smartfonów już takie metody stosują. I jest szansa, że brak ładowarki w zestawie wpłynie na cenę produktu. Jak bardzo może ją obniżyć?

Na razie trudno to stwierdzić, ale biuro prasowe firmy Oppo Polska, producenta smartfonów i akcesoriów do nich, przyznaje:

„Odnosząc się do kwestii ceny, zakup telefonu bez ładowarki naturalnie oznacza niższy koszt dla klienta. Włączenie ładowarki do zestawu generuje bowiem dodatkowe wydatki – nie tylko związane z samym urządzeniem, ale także z procesem produkcji.

Większe opakowanie, konieczność dodatkowej dokumentacji oraz wyższe koszty transportu wynikające z większej wagi to czynniki, które zwiększają finalną cenę produktu.

Wyeliminowanie tych elementów przekłada się na oszczędności po stronie producenta, co pozwala na zaoferowanie bardziej konkurencyjnych cen na rynku”.


2.10.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Dla kogo 300 złotych miesięcznie na prąd? Ryczałt energetyczny

To nie dla każdego. To bonus dla wybranych. Sprawdź, komu należą się te pieniądze i jak po nie sięgnąć.

30 września minął termin składania wniosków o przyznanie bonu energetycznego – pieniędzy od państwa dokładanych do rachunków za ogrzewanie domu czy mieszkania. Chodzi w tym przypadku także o prąd. Wysokość bonu jest uzależniona od dochodów, liczby osób i rodzaju ogrzewania w gospodarstwie domowym.

To, że termin minął, nie oznacza jednak, że już o żadne pieniądze nie można się starać. Jest jeszcze inne rozwiązanie, ale – uwaga – zarezerwowane dla wybranych.

Chodzi o przyznawany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych ryczałt energetyczny

I nie są to małe pieniądze, bo od marca tego roku świadczenie wynosi 299,82 zł miesięcznie.

ZUS jednak podkreśla, że grono osób, które są uprawnione do skorzystania z takiej pomocy jest ograniczone. Bo jest to świadczenie dla osoby, która jest:

kombatantem,
ofiarą represji wojennych i okresu powojennego,
żołnierzem zastępczej służby wojskowej przymusowo zatrudnianym w kopalniach węgla, kamieniołomach, zakładach rud uranu albo batalionach budowlanych,
wdową (wdowcem) po osobach wymienionych powyżej.

Pieniądze trafiają na konto razem z emeryturą.

Jakie dokumenty trzeba złożyć?

Żeby otrzymać świadczenie, trzeba złożyć wniosek w oddziale ZUS. Należy też postarać się o inne dokumenty:

decyzję szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych:

- stwierdzającą określone w ustawie o kombatantach okresy działalności kombatanckiej lub represji – w przypadku kombatantów i osób represjonowanych,
- potwierdzającą uprawnienia jako członka rodziny po kombatancie – w przypadku wdów (wdowców) po kombatancie (lub innej osobie uprawnionej).
- zaświadczenie Wojskowej Komendy Uzupełnień potwierdzające okres i rodzaj przymusowego zatrudnienia w ramach zastępczej służby wojskowej,
- zaświadczenie właściwego organu wojskowego – w przypadku wdów po żołnierzach przymusowo zatrudnianych.


02.10.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Nowy lider rankingu zaufania do polityków. Duże zaskoczenie

Tego niewielu się spodziewało: najnowszy ranking zaufania do polityków ma nowego lidera. I to pomimo hektolitrów pomyj, jakie PIS wylał na jego głowę.

Bo partia Kaczyńskiego nie próżnowała w czasie powodzi i tę tragedię do ostrej gry politycznej. Jak pokazał ostatni ranking zaufania IBRiS dla Onetu – cel nie został jednak osiągnięty.

To – dodajmy – pierwszy sondaż zaufania po fali powodziowej, jak przetoczyła się przez południowo-zachodnią Polskę.

Na pudle popularności stanęli…

Liderem rankingu zaufania do polityków we wrześniu 2024 został Donald Tusk. Ufa mu 45,6 proc. badanych, o 3,6proc. więcej niż miesiąc wcześniej.

To najlepszy wynik premiera od 2018 roku. Co więcej – jak wynika z sondażu – maleje jego elektorat negatywny. Źle oceniło go 44,3 proc. badanych, aż o 7,5 proc. mniej niż miesiąc wcześniej.

O ten fotel Tusk walczył z Rafał Trzaskowskim, dotychczasowym liderem rankingu zaufania. Tym razem prezydent Warszawy zajął drugie miejsce z wynikiem 45,3 proc. Nie ufa mu 37,2 proc. badanych.

Na trzecim miejscu znalazł się prezydent Andrzej Duda z wynikiem 44,1 proc. Nie ufa mu 39,3 proc.

Na kolejnych miejscach rankingu popularności znaleźli się:

Szymon Hołownia – 38 proc.,
Władysław Kosiniak-Kamysz – 37,1 proc.
Mateusz Morawiecki – 35,7 proc.,
Jarosław Kaczyński – 32,7 proc.,
Włodzimierz Czarzasty – 30,6 proc.,
Piotr Zgorzelski – 29,6 proc.,
Krzysztof Gawkowski – 29,5 proc.

Któremu politykowi Polacy najbardziej nie ufają?

Liderem tego rankingu (nie)popularności został Zbigniew Ziobro. Nie ufa mu aż 71,3 proc. badanych.
Na drugim miejscu znalazł się Jarosław Kaczyński z wynikiem 58,6 proc.
Trzecie miejsce przypadło Mateuszowi Morawieckiemu – 57,2 proc.
Ponad połowa – 54,4 proc. – negatywnych wskazań padła na Sławomira Mentzena.


02.10.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Facebook Donald Tusk

(sp)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed