W Belgii odnotowano dalszy wzrost średniej liczby nowych hospitalizacji, a także wzrost współczynnika reprodukcji koronawirusa. Wynika tak z najnowszych, opublikowanych dziś (23.01.2021) danych instytutu zdrowia Sciensano.

W okresie od 13 do 19 stycznia Covid-19 diagnozowano średnio u 1 963 obywateli dziennie, co oznacza spadek o 4% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku pandemii łączna liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa wynosi w Belgii 689 271. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z koronawirusem.

Na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni zarejestrowano 244,2 przypadków zakażeń Covid-19 na 100 tys. mieszkańców, co oznacza wzrost o 18%, w porównaniu z sytuacją sprzed dwóch tygodni.

W okresie od 16 do 22 stycznia do szpitali dziennie przyjmowano średnio 127,4 pacjentów z koronawirusem, co oznacza 5-procentowy wzrost. Obecnie w belgijskich szpitalach przebywa łącznie 1 923 pacjentów (czyli o 18 mniej niż jeszcze wczoraj). W grupie tej 338 osób przebywa na oddziałach intensywnej terapii (od piątku liczba ta pozostaje niezmienna), zaś 182 pacjentów korzysta z respiratorów (również tyle samo, co wczoraj).

W okresie od 13 do 19 stycznia codziennie umierało średnio 50,3 osób zakażonych koronawirusem, co oznacza spadek o 3,6% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Łącznie od czasu wybuchu pandemii w Belgii z powodu Covid-19 zmarło 20 675 osób.

Od początku epidemii przeprowadzono w kraju łącznie 7 819 812 testów na obecność koronawirusa. W zeszłym tygodniu przeprowadzano codziennie średnio 41 571 testów, z czego pozytywne wyniki miało średnio 5,5% z nich. W porównaniu z poprzednim tygodniem, liczba ta wzrosła o 0,1% przy jednoczesnym 4-procentowym spadku liczby przeprowadzanych testów.

Dotychczas 162 945 (lub 1,77%) obywateli Belgii otrzymało pierwszą dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi, zaś 295 osoby otrzymały już drugą dawkę.

Współczynnik reprodukcji wirusa wzrósł do wartości 1,06. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,0, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować, jeśli wzrasta – epidemia nabiera tempa.

W związku z pogarszającą się sytuacją epidemiologiczną, belgijski rząd podjął decyzję o wprowadzeniu zakazu odbywania zagranicznych podróży, które nie są konieczne. Wchodzi on w życie w dniu 27 stycznia. Pisaliśmy o tym tutaj:

Belgia: Od 27 stycznia zakaz podróży międzynarodowych, z wyjątkiem tych koniecznych

24.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Komitet Konsultacyjny podjął decyzję o wprowadzeniu zakazu odbywania zagranicznych podróży w okresie od 27 stycznia do 1 marca. Istnieje kilka wyjątków od nowej reguły. Prezentujemy je poniżej.

Wprowadzenie nowego obostrzenia nie oznacza całkowitego zamknięcia granic Belgii. Komitet Konsultacyjny poinformował, że będzie istniało 6 wyjątków od reguły. Są one następujące:

1. Możliwe jest odbywanie podróży biznesowych.
2. Osoby, które mieszkają w regionach przygranicznych i przekraczają granicę w celu dojazdu do pracy, również mogą podróżować bez konieczności odbywania kwarantanny, ale maksymalnie za granicą mogą przebywać przez 48 godzin.
3. „Powody humanitarne” są uzasadnieniem podróży, czyli np. granicę przekroczyć mogą opiekuni osób starszych, nieletnich bądź niepełnosprawnych, możliwe jest też odwiedzenie krewnych znajdujących się na oddziałach paliatywnych. Poza tym możliwe są inne podróże związane z leczeniem, dostępem do lekarzy bądź opieki zdrowotnej.
4. Podróżować mogą uczniowie, studenci, badacze oraz stażyści, ale tylko wówczas, jeśli jest to związane z ich nauką, badaniami bądź stażem.
5. Powody rodzinne: osoby będąc w długotrwałych związkach wciąż będą miały prawo przekroczyć granicę, aby zjednoczyć się z partnerem, podobnie jak rozwiedzeni rodzice, którzy współdzielą opiekę nad dzieckiem. Podróż jest możliwa także w przypadku pogrzebu bądź ślubu członka rodziny.
6. Inne powody: możliwe są podróże wynikające z zobowiązań prawnych, konieczności nagłych napraw (które są konieczne dla zachowania bezpieczeństwa) bądź opieki nad zwierzętami, a także przeprowadzki.

Osoby, które miały tzw. „ryzykowne kontakty” także zobowiązane do wykonania testu w 1 i 7 dniu kwarantanny

Belgia: Wszystkie osoby, które nie wykonają testu i nie odbędą kwarantanny po powrocie ze strefy czerwonej, narażą się na mandat w wysokości 250 euro

23.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Na przestrzeni kolejnych 2 tygodni flamandzkie szpitale będą w stanie zaszczepić przeciwko koronawirusowi kolejnych 20 tys. pracowników – w piątek przekazał flamandzki minister ds. dobrostanu, Wouter Beke.

Na początku tego tygodnia flamandzka agencja zdrowia poinformowała, że Region Flamandzki otrzyma 38 600 dawek szczepionki na koronawirusa (zamiast planowanych 66 690) i z tego powodu niektóre szpitale będą zmuszone do opóźnienia szczepienia personelu. W tym samym czasie ustalono nową liczbę szczepionek, którą otrzymają szpitale. W czwartek wieczorem placówki zostały poinformowane ile osób w najbliższym czasie zostanie zaszczepionych.

Kolejnych 45 szpitali otrzyma też szczepionkę wyprodukowaną przez amerykańskie przesiębiorstwo Moderna. 6,2 tys. dawek zostanie dostarczonych w następnym tygodniu, a 5,4 tys. - za dwa tygodnie.

„Po tym emocjonalnym rollercoasterze, przez który przechodziły nasze szpitale z powodu niepewności, co do dostaw szczepionki, teraz mamy nadzieję, że uda nam się przedstawić dziś jasne perspektywy. (…) Liczba dawek będzie nieco niższa niż planowana, a wszystko z powodu decyzji, jaką podjęła firma Pfizer na początku tego tygodnia. Najważniejsze jest jednak to, że rozpoczęcie szczepień będzie wkrótce możliwe” - dodał Beke.

24.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W związku z pandemią ludzie spędzają więcej czasu w mieszkaniach, a co za tym idzie częściej denerwują się na hałasujących sąsiadów – opisuje flamandzki portal vrt.be.

Od początku pandemii do organizacji zajmującej się relacjami sąsiedzkimi w mieście Sint-Niklaas napływa dwa razy więcej skarg na głośnych sąsiadów. Podobny trend obserwuje się w Gandawie. Tam w ubiegłym roku takich skarg było o aż 450, czyli o 130 więcej niż w 2019 r., opisują belgijskie media.

Rządzący już od wielu miesięcy apelują do mieszkańców, by spędzali jak najwięcej czasu w domu. Mieszkania stały się w trakcie pandemii miejscem pracy i edukacji. Także w weekendy ludzie spędzają mniej czasu poza domem.

Praca i nauka wymagają skupienia, więc głośna muzyka zza ściany czy krzyczący sąsiedzi są w trakcie pandemii jeszcze bardziej irytujący niż normalnie. Według ekspertów, cytowanych przez vrt.be, najlepszym sposobem na rozwiązanie problemu głośnych sąsiadów jest rozmowa. Sąsiedzi często nie zdają sobie sprawy, że zachowują się zbyt głośno. Zwrócenie im w grzeczny sposób uwagi może doprowadzić do uspokojenia sytuacji.

24.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)