Świat biznesu wciąż pozostaje zdominowany przez mężczyzn – wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego wśród największych belgijskich firm, a opublikowanego na łamach magazynu Trends.

Na potrzeby sondażu Trends Business Information przeanalizowano sytuację w 10 tys. największych belgijskich przedsiębiorstw. Konkluzja była jedna: świat biznesu wciąż nie jest przychylny kobietom. 1 na 5 firm nie zatrudnia żadnej kobiety na stanowisku kierowniczym, zaś w 6 na 10 przedsiębiorstw rady nadzorcze i zarządy posiadają wyłącznie męskich reprezentantów.

Jak przekazała Liesbet Stevens, zastępca dyrektora w Instytucje Równości Kobiet i Mężczyzn, być może jest to związane z faktem, że mężczyźni częściej zatrudniają na „odpowiedzialnych stanowiskach” innych mężczyzn. „Rady nadzorcze mają tendencję do zatrudniania osób o podobnym profilu, co prowadzi do reprodukcji męskiej władzy” - dodała Stevens.

04.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W Regionie Stołecznym Brukseli osoby o „ograniczonej mobilności” będą mogły zachować swoje dotychczasowe auta, nawet jeśli nie spełniają one warunków stref o ograniczonej emisji spalin (LEZ).

Dla osób niepełnosprawnych samochód jest często głównym środkiem transportu. Niestety, osoby te nierzadko mają ograniczone możliwości finansowe, a zatem zakup nowego auta (które spełniałoby ekologiczne wymogi) jest dla nich bardzo trudny. Władze Regionu Stołecznego Brukseli zdecydowały, że osoby o „ograniczonej mobilności” zostaną zwolnione z zakazu wjazdu do stref o niskiej emisji.

Również inne grupy społeczne będą kwalifikowały się do zwolnienia z zakazu: będą to wszyscy obywatele, którzy zmagają się z problemami finansowymi i z tego tytułu korzystają z pomocy socjalnej (zasiłek socjalny, inwalidzki, zasiłek dla osób starszych).

Co jednak istotne, zwolnienie z zakazu wjazdu do stref LEZ będzie dotyczyło tylko jednego pojazdu. Początkowo zasady te miały obowiązywać przez trzy kolejne lata, ale wydłużono ich czas trwania do pięciu lat.

04.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

- Sytuacja jest bardzo delikatna. To nie czas na znoszenie obostrzeń – powiedział epidemiolog Pierre Van Damme, będący gościem programu telewizyjnego „Terzake”.

- Teraz powinniśmy przede wszystkim skupić się na dobrym planowaniu. Pod koniec marca zobaczymy, co jest możliwe i wtedy ewentualnie powinniśmy stworzyć całościowy plan, pozwalający na znoszenie obostrzeń krok po kroku – powiedział Van Damme, cytowany przez portal vrt.be.

Van Damme jest członkiem grupy ekspertów GEMS, doradzającej belgijskiemu rządowi w sprawie walki z pandemią. W piątek dojdzie do spotkania przedstawicieli rządu federalnego z władzami regionów. To na tym spotkaniu mogą zapaść decyzje dotyczące ewentualnego znoszenia (lub wprowadzania nowych) obostrzeń i dalszej strategii walki z koronawirusem.

Zdania dotyczące znoszenia obostrzeń są podzielone. Regionalny rząd flamandzki jest zwolennikiem częściowego poluzowania zakazów i nakazów, i to pomimo rosnącej liczby zakażeń.

– Powinniśmy w ograniczony sposób znosić obostrzenia. Choćby tylko po to, by dać ludziom jakiś powód do optymizmu – powiedział szef flamandzkiego rządu regionalnego Jan Jambon, cytowany przez dziennik „Het Laatste Nieuws”.

04.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Club Brugge będzie pierwszym belgijskim klubem piłkarskim notowanym na giełdzie – poinformowały flamandzkie media.

W środę władze klubu ogłosiły decyzję w tej sprawie. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, kiedy Club Brugge zadebiutuje na brukselskiej giełdzie. Zapewne stanie się to za kilka tygodni.

Wraz z debiutem nie dojdzie do emisji nowych akcji. Będzie można jednak kupić część udziałów należących do czterech głównych właścicieli Club Brugge. Obecnie głównym udziałowcem jest biznesmen Bart Verhaeghe. Posiada on około 70% udziałów.

Minione lata były bardzo dobre dla założonego w 1891 r. klubu. Club Brugge jest aktualnym mistrzem Belgii i także w tym sezonie znajduje się na czele tabeli. W dodatku przez trzy lata z rzędu piłkarze z Gandawy występowali w Lidze Mistrzów. Również wyniki finansowe były ostatnio bardzo dobre, m.in. dzięki udanym transferom i występom w LM.

Władze klubu planują budowę nowego stadionu. Ma on być gotowy przed rozpoczęciem sezonu 2023/2024.

W Europie już kilka klubów piłkarskich jest notowanych na giełdzie. Są to m.in. Ajax Amsterdam, Manchester United, Juventus Turyn czy Borussia Dortmund.

06.03.2021 Niedziela.BE // fot. kivnl / Shutterstock.com

(łk)