W poniedziałek, 29 maja, odbędzie się protest dwóch największych krajowych związków zawodowych, ACV i ABVV. Choć strajk będzie dotyczył w dużej mierze sektora prywatnego (lub częściowo sprywatyzowanego), władze ostrzegają, że mogą wystąpić „poważne zakłócenia w transporcie publicznym”.

Dwa główne, belgijskie związki zawodowe, ABVV oraz ACV, planują przeprowadzenie akcji protestacyjnej w dniu 29 marca. Przedstawiciele obydwóch związków zatrudnieni we flamandzkim przedsiębiorstwie transportowe De Lijn, zapowiedzieli już udział w 24-godzinnym strajku. Również członkowie ABVV pracujący w belgijskim przedsiębiorstwie kolejowym dołączą do akcji protestacyjnej. Strajk kolejowy rozpocznie się w niedzielę 28 marca o godzinie 22:00 i potrwa 24 godziny, czyli do godziny 22:00 w dniu 29 marca. Oznacza to, że pod koniec miesiąca musimy przygotować się na poważne utrudnienia w transporcie publicznym.

Związki domagają się złagodzenia ustawy dotyczącej ograniczenia wzrostu pensji. Przedstawiciele organizacji uważają, że belgijskie pensje oraz inne świadczenia powinny rosnąć wraz z inflacją, zaś zgodnie z obecnym prawem, wzrost wynagrodzenia jest ograniczony do 0,4% w ciągu tego i kolejnego roku. Związki zawodowe chcą złagodzenia tych przepisów, zwłaszcza w przypadku przedsiębiorstw, które radzą sobie dobrze w czasie pandemii. Sprzeciwiają się temu pracodawcy.

20.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Osoby aktywne zawodowo i mające mniej niż 25 lat zostały najbardziej dotknięte przez pandemię – wynika z sondażu przeprowadzonego przez firmę SD Worx.

Młodzi pracownicy są najbardziej narażeni na tymczasowe bezrobocie. Od czasu rozpoczęcia kryzysu osoby z tej grupy wiekowej spędziły o 40% więcej czasu na tymczasowym bezrobociu niż pozostali mieszkańcy Belgii.

W lutym młodzi ludzie byli tymczasowo bezrobotni przez 5,6% dni, zaś w zeszłym roku najwięcej czasu spędzali w domu – łącznie było to około 7,99% dni roboczych. Generalnie im niższy wiek, tym bardziej pracownik jest narażony na tymczasowe bezrobocie. Drugą najbardziej narażoną na tymczasowe bezrobocie grupą są osoby mające więcej niż 60 lat (4,22%).

Fakt, że aktywni zawodowo, młodzi ludzie mocno ucierpieli przez kryzys, jest związany z tym, że pracują oni najczęściej w branżach, które w czasie lockdownu musiały wstrzymać swoją działalność. Wielu z nich to wciąż studenci mający prace dorywcze np. w sektorze hotelarsko-gastronomicznym.

Raport SD Worx został oparty o dane pochodzące od około 70 tys. pracodawców oraz miliona pracowników.

20.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Radiator to w języku niderlandzkim (i jego flamandzkiej odmianie) grzejnik, kaloryfer. Słowo to zapożyczono z języka angielskiego.

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że radiator powinien wiązać się z radiem, ale znaczenie tego słowa jest inne. Człon radia- pochodzi od łacińskiego radiare, czyli promieniować, wysyłać fale. Tak jak radio wysyła fale radiowe, tak holenderski (i angielski) radiator emituje ciepło.

Grzejnik czy kaloryfer służy oczywiście do ogrzewania. Ogrzewać to po niderlandzku verwarmen, ogrzewanie to verwarming, a centralne ogrzewanie to centrale verwarming (w skrócie cv). Grzejnik centralnego ogrzewania to cv-radiator.

We Flandrii, a więc w północnej części Belgii, której mieszkańcy posługują się flamandzkim, czyli „belgijską odmianą” niderlandzkiego, (centralne) ogrzewanie lub sam grzejnik określa się też słowem chauffage. To słowo zapożyczono z francuskiego, w którym ma podobne znaczenie.

W niderlandzkim słowem radiator (lub radiateur) określić też można chłodnicę (np. samochodową).

Radiator jest w języku niderlandzkim rodzaju męskiego, a jego rodzajnikiem określonym jest de (mamy więc de radiator).

Jeśli chodzi o liczbę mnogą, to dopuszczalne są dwie formy: radiators oraz radiatoren.

Wszystkie słowa dnia znajdą Państwo: TUTAJ.

21.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Obecnie to urządzenie znajduje się w prawie każdej kuchni. Mikrofalówka, czyli po flamandzku microgolf.

W standardowym niderlandzkim, używanym w Holandii, urządzenie to określa się słowem magnetron. We Flandrii, a więc w północnej części Belgii, gdzie większość mieszkańców posługuje się flamandzką odmianą niderlandzkiego, popularniejsze jest jednak słowo microgolf (dosłownie mikrofala).

Oprócz tego we flamandzkim funkcjonują formy takie jak microgolfoven (kuchenka mikrofalowa) czy po prostu micro (czyli mikro). Słowa microgolfoven, microgolf i micro (podobnie jak holenderski magnetron) są rodzaju męskiego i łączą się z rodzajnikiem określonym de (a więc mamy de microgolfoven, de microgolf, de micro, de magnetron).

Mikrofalówka służy do podgrzania (verwarmem) lub gotowania (koken) posiłków (maaltijden), napojów (dranken) czy ogólnie żywności (voedsel). Urządzenie to jest wyposażeniem kuchni (keuken).

W minionych latach na popularności zyskały gotowe posiłki, które wystarczy podgrzać w mikrofalówce. Ogólne określenie na gotowe posiłki to po niderlandzku kant-en-klaar maaltijden, a posiłki z mikrofalówki to microgolfmaaltijden (a w Holandii – magnetronmaaltijden).

Wszystkie słowa dnia znajdą Państwo: TUTAJ.

17.03.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)