Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: 1 na 10 osób przyznaje się do wzięcia chorobowego bez ważnego powodu
Polska: Polacy nie chcą mieć dzieci? Jeden z powodów: zarobione kobiety
Belgia: Młodzi ludzie z przewlekłymi chorobami narażeni na liczne ograniczenia
Belgia: Coraz częściej cierpimy na długotrwałą depresję i wypalenie zawodowe
Niemcy: 20% kobiet doświadczyło przemocy seksualnej w dzieciństwie
Belgia: Braknie mieszkań? Coraz mniej pozwoleń na budowę
Słowo dnia: Waarschuwen
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 8 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Bezrobocie trochę większe niż przed rokiem
Polska: Są terminy wypłat wdowiej renty. Start już 1 lipca
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Oni pracę dostana od ręki. W szkołach dramatycznie brakuje psychologów

Nowy rok szkolny coraz bliżej, a szkoły na listach zatrudnionych nadal nie mają psychologów. Sytuacja jest zła, a bywa nawet fatalna.

Fundacja GrowSPACE opublikowała dane dotyczące braków w opiece psychologicznej w szkołach. Wynika z nich, że na rok szkolny 2024/25 wciąż brakuje 23,9 proc. szkolnych psychologów.

Punkt krytyczny

W całym kraju jest 2306,31 wakatów. Co prawda, liczba gmin bez ani jednego psychologa szkolnego zmniejszyła się z 450 do 308. Łącznie w szkołach obsadzono 7344,25 etatów psychologów. Ale nadal jest to alarmujący wskaźnik.

Najlepsza sytuacja jest w centralnej Polsce, najtrudniejsza we wschodniej i na północy. Np. w województwie podkarpackim nadal brakuje 38,9 proc. psychologów szkolnych. A kilkadziesiąt gmin wciąż znajduje się na liście punktów krytycznych.

Zmiany idą za wolno

Choć wciąż brakuje psychologów, to spadek o 3 punkty procentowe rok do roku jest zauważalnym postępem. Co ciekawe, w 13 województwach odnotowano wzrost liczby psychologów.

To pokazuje, że zmiany na lepsze rzeczywiście zaczynają zachodzić. Jednak nadal zbyt wolno w stosunku do potrzeb.

Czasami to jedyna deska ratunku

Mateusz Trzaska z Fundacji GrowSPACE uważa, że zmiany w mniejszych miastach mogą być wynikiem podwyżek dla nauczycieli i innych specjalistów. Mimo pozytywnych sygnałów wciąż trzeba pracować nad tym, żeby żadne dziecko nie zostało pozbawione dostępu do pomocy psychologicznej.

Kluczem do rozwiązania problemu jest zbudowanie systemu, który obejmie m.in. zatrudnienie psychologów na godnych warunkach oraz ureguluje zawód.

Prawidłowe funkcjonowanie zawodu psychologa szkolnego jest konieczne, zwłaszcza w przypadku dzieci, których rodzice nie wyrażają zgody na wizyty u specjalistów poza szkołą. To właśnie szkolny psycholog może być dla uczniów z problemami jedyną formą wsparcia.


21.08.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(ss)

Polska: Rozjuszył Polaków. Bo chce powrotu maseczek

Główny inspektor sanitarny Paweł Grzesiowski zapowiada powrót maseczek. Tym razem chodzi nie tylko o Covid-19.

– Będziemy zalecać noszenie maseczek i zwiększenie uważności, jeśli chodzi o higienę rąk, dezynfekcję powierzchni, żeby zapobiegać rozprzestrzenianiu się Covid-19, grypy i RSV – powiedział Polskiej Agencji Prasowej dr Paweł Grzesiowski.

I zapowiedział, że zostanie opracowany wspólny komunikat rządu i ochrony zdrowia dotyczący tej kwestii.

Internauta: Polecam kamienie mocy

Tymi słowami szef GIS wywołał burzliwą dyskusję. Jedni w sieci przyznają mu rację, ale tych jest chyba mniej, bo większość komentujących jest rozwścieczonych.

„Według najlepszych dostępnych danych naukowych maseczki są szkodliwe i niewystarczająco skuteczne. Chcesz nosić maseczkę? Polecam kamienie mocy – mogą być równie skuteczne, ale profil bezpieczeństwa zdecydowanie lepszy!” – kpi jeden z użytkowników serwisu.

Większość tego rodzaju wpisów nie nadaje się do cytowania.

Znienawidzone maseczki

Maseczki, zasłanianie nosa i ust czy plastikowe przyłbice były normą w szczycie pandemii Covid-19. Miały zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa i od razu miały rzeszę przeciwników. Bo za ich brak w miejscach publicznych groziły mandaty. I wiele osób musiało je zapłacić.

Potem nakazy były stopniowo luzowane, aż 1 lipca 2023 w ogóle zniesiono zasadę maseczkową. Wtedy właśnie skończył się w Polsce stan zagrożenia epidemicznego.

COVID-19 jednak nie zniknął.

Czas od zaszczepienia jest coraz dłuższy

– Obecne zachorowania na COVID-19 różnią się od tych rok temu. Znowu obserwujemy zapalenia płuc u zakażonych wirusem – mówił w Polskim Radiu 24 wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny.

I dodał: – Choroba przyspieszyła, jeżeli chodzi o czas. Wzrost zakażeń, który obserwujemy w lipcu i w sierpniu, świadczy o tym, że szczyt zachorowań będzie wcześniej, prawdopodobnie około połowy października lub nawet wcześniej. Choroba staje się mniej sezonowa. Być może ze względu na zmienioną zjadliwość wirusa, ale również ze względu na to, że czas od zaszczepienia jest coraz dłuższy i wiele osób, które były odporne, utraciły odporność.

Do tych zagrożeń trzeba dodać jeszcze zbliżający się sezon grypowy i RSV, które już od kilku lat zapełnia szpitale.

Do starszych dołącza młodsi

Dr Paweł Grzesiowski wskazuje, że największą grupę ryzyka tworzą osoby starsze, ale to się zmieni. Bo szczyt zachorowań spodziewany jest w drugiej połowie października, czyli po rozpoczęcia nauki w szkołach i na uczelniach.

– W związku z tym musimy się liczyć z tym, że zachorowań będzie więcej wśród osób młodych – wyjaśnił.


21.08.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. gov.pl

(ss)

Polska: To będzie rewolucja. Bank zmienia zasady przy bankomatach

Wypłata pieniędzy bez karty – takie rozwiązanie wprowadza jeden z polskich banków. To może zmienić przyzwyczajenie klientów. Plastik przejdzie do przeszłości.

Każdy posiadacz karty płatniczej wie dobrze, że jest ona potrzebna także przy wypłacaniu pieniędzy z bankomatów. Jest możliwość otrzymania pieniędzy bez tego kawałka plastiku – można skorzystać z aplikacji Blik lub bankowej.

Teraz wchodzą kolejne zmiany.

Zmiana przy maszynie

Coraz więcej Polaków rezygnuje z tradycyjnych kart płatniczych na rzecz wygodniejszych i bezpieczniejszych rozwiązań – podkreśla superbiz.se.pl. Najnowszym trendem są bankomaty umożliwiające wypłaty za pomocą smartfona.

„Z danych NBP wynika, że Polacy coraz chętniej rezygnują z gotówki na rzecz płatności elektronicznych. W pierwszym kwartale 2024 roku aż 97,2 proc. wszystkich transakcji bezgotówkowych to płatności zbliżeniowe” – czytamy.

W ten kierunek wpisuje się m.in. propozycja Bank Pekao. Umożliwił on właśnie płatności zbliżeniowe w swoich bankomatach.

Na razie to 11 urządzeń, ale będzie ich więcej. Dzięki temu nowa funkcjonalność będzie się rozrastać.

Zamiast karty

Co to za nowość? Chodzi o to, że nie trzeba mieć w smartfonie bankowej aplikacji ani wspomnianego Blika. W tym przypadku operacja jest zbliżeniowa i używa się do niej smartfona.

A jest to możliwe dzięki posiadaniu popularnych cyfrowych portfeli: Google lub Apple Pay.

Długa historia

To jeden z działających w Polsce banków, który stawia na nowe rozwiązania. Przypomnijmy tylko, że historia kart płatniczych jest w naszym kraju dłuższa, niż się może wydawać.

„Pierwsze karty płatnicze pojawiły się w Polsce pod koniec lat 60 XX wieku. Były to jednak karty wydawane przez zagraniczne banki, a korzystanie z nich w Polsce było bardzo ograniczone, ponieważ niewiele było miejsc, gdzie można było nimi regulować należności. Właściwy rozwój rynku kart płatniczych w naszym kraju nastąpił w latach 90. ubiegłego wieku” – przypomina Narodowy Bank Polski.


21.08.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(ss)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Czasu jest już niewiele. Tysiące niepełnosprawnych może mieć kłopoty

Jeżeli na czas nie złożą wniosku, to osoby z niepełnosprawnością stracą orzeczenia. A to oznacza np. brak przywilejów parkingowych.

„Dzięki karcie parkingowej możesz parkować na tak zwanych kopertach w Polsce i za granicą. Takie miejsca parkingowe zazwyczaj są blisko wejść do budynków, urzędów czy instytucji. Dodatkowo możesz parkować na nich bezpłatnie w niektórych miastach. Dowiedz się w wydziale komunikacji urzędu miasta albo starostwa, czy w twoim mieście jest taka możliwość” – czytamy na stronie rządowej.

Taka karta dla osoby z niepełnosprawnością jest jednym z ułatwień, z jakich może skorzystać. Żeby ją otrzymać, trzeba mieć ważne orzeczenie o niepełnosprawności. I tu zaczynają się problemy...

Mija termin

„30 września 2024 r. upłynie ważność orzeczeń o niepełnosprawności prawie 400 tys. osób” – alarmuje infor.pl.

I tłumaczy, że stanie się tak na mocy nowelizacji przepisów.

„Rząd i Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej spodziewają się masowego składania wniosków (być może także składanych w ostatnim możliwym terminie) przez osoby niepełnosprawne o wydanie kolejnego orzeczenia o niepełnosprawności albo stopniu niepełnosprawności” – informuje portal.

Z danych Elektronicznego Krajowego Systemu Monitoringu Orzekania o Niepełnosprawności wynika, że 399 599 osobom takie orzeczenia wygasają właśnie 30 września 2024 r.

Gdzie po orzeczenie?

Wniosek o wydanie orzeczenia składa się w powiatowym lub miejskim zespole do spraw orzekania o niepełnosprawności. Ich adresy można znaleźć: TUTAJ.

Wróćmy jeszcze do kart parkingowych. Te, jeżeli ktoś nie dopełni formalności, nie wygasną od razu. Zgodnie z przepisami będą ważne do końca marca 2025.


21.08.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(ss)

Subscribe to this RSS feed