Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Brukselska straż pożarna wezwana z powodu „uciążliwego zapachu” ścieków
Polska: Tak zarabiają Polacy. Większości daleko jest do średniej krajowej
Belgia, sport: „Magia i perfekcja”. Media zachwycone grą Belgów
Polska: Gorąco na wschodniej granicy. W sobotę jeden dron, w niedzielę drugi
Belgia: Kobieta zamordowana w biały dzień. Sprawca nadal na wolności
Polska: Zbliża się termin przeglądu samochodu? Zrób go teraz, bo już wkrótce będzie drożej
Temat dnia: Czy potrafimy szukać informacji i analizować dane?
Polska: Donoszą rodzina, sąsiedzi, klienci. Skarbówka ma co robić
Słowo dnia: Geitenkaas
Belgia: W Brukseli odbył się propalestyński protest
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Katastrofa na Odrze. Wędkarze szukają detektywa, przedsiębiorcy załamują ręce

Skutki katastrofy ekologicznej na Odrze są coraz bardziej odczuwalne. Z całą bezwzględnością uderzyły już m.in. w nadodrzański biznes, w tym turystykę. Przedsiębiorcy mówią wprost: katastrofa gospodarcza.

Ta katastrofa ekologiczna to dziś najważniejszy temat nie tylko w Polsce. Odra została zatruta. Codziennie wyławiane są z niej tony martwych ryb. Na razie te, które unoszą się na powierzchni. Kiedy tylko zostaną zebrane, z dna wypływają kolejne padłe sztuki.

Straż pożarna podała, że z rzeki wyłowiono już ponad 100 ton śniętych ryb. Po stronie niemieckiej w poniedziałek doliczono się 30 ton.

Próbki wody trafią za granicę

Wciąż nie wiadomo, jaka substancja jest odpowiedzialna za tę katastrofę. Na razie badania – jak podał podał Główny Inspektorat Ochrony Środowiska – nie wykazały obecności rtęci w wodzie. Natomiast Państwowa Inspekcja Weterynaryjna wykluczyła rtęć jako przyczynę śnięcia ryb.

Dokładnymi badaniami nie będą zajmowały się polskie laboratoria. Próbki wody trafią do Czech, Holandii i Wielkiej Brytanii.

Jak podało RMF FM, na zachodniopomorskim odcinku Odry zostały ustawiane są dwie zapory do wyłapywania śniętych ryb. Jedna na granicy Szczecina, druga po stronie niemieckiej. To będą kolejne – po sześciu już istniejących – takie konstrukcje.

Wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki powiedział w TVN24, że tylko w tym regionie wyłowiono 45 ton ryb. – Mówię o pewnych danych, czyli rybach, które już zostały przekazane do utylizacji – podkreślił. I dodał, że liczba ta będzie się zwiększała.

Wędkarze szukają detektywa

Dodajmy, że na Odrze obowiązuje zakaz wszelkich aktywności. Na razie do 18 sierpnia, ale zapewne zostanie przedłużony.

– Jeżeli nawet wyniki badań będą dobre, a w Odrze będą śnięte ryby, to oczywiście ten zakaz zostanie przedłużony, co jest dzisiaj najbardziej prawdopodobne. Natomiast jeżeli nie będzie ani śniętych ryb, ani nie będzie niepokojących wyników badań, to też trzeba bardzo racjonalnie postępować i być może ten zakaz przynajmniej częściowo odwołać – wyjaśnił wojewoda.

W tej chwili fala na Odrze, która niesie martwe ryby, dociera do Gryfina. Służby najbardziej zajęte są w rejonie Marwic.

Od początku w akcji biorą udział wędkarze. Teraz Polski Związek Wędkarski zamierza wynająć biuro detektywistyczne. Jego zadaniem będzie znalezienie źródła skażenia.

Dramat nadodrzańskiego biznesu

Przedsiębiorcy z Pomorza Zachodniego mówią wprost: mamy nie tylko do czynienia z katastrofą ekologiczną, ale i gospodarczą.

– Dla przedsiębiorców działających nad Odrą i w jej okolicach to prawdziwy dramat. Ich funkcjonowanie zostało odcięte z godziny na godzinę. Klienci zniknęli, a straty liczone są w dziesiątkach tysięcy złotych – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie, cytowana w apelu PIG do rządu.

Najbardziej katastrofa dotknęła tych przedsiębiorców – jak czytamy w serwisie money.pl – którzy wiosną i latem zarabiają, żeby utrzymać się przez resztę roku. Dla nich sezon już się zakończył – pisze PIG. – Klienci po prostu im pouciekali. Odwoływane są rezerwacje w ośrodkach agroturystycznych, nie ma klientów na wypożyczanie kajaków czy żaglówek, nie ma chętnych do wypoczywania w ośrodkach nad wodą, skoro z wody nie można korzystać – relacjonuje prezes PIG w Szczecinie.

I apeluje do rządu o natychmiastowe uruchomienie programu wsparcia dla nadodrzańskich przedsiębiorców, których biznesy ucierpiały w wyniku katastrofy ekologicznej.

– Nasz apel skierowany jest do władz centralnych, żeby utworzyć taki fundusz, ale i do władz lokalnych i samorządowych, żeby okazały wsparcie – podkreśla Mojsiuk, cytowana przez money.pl.  

Milion złotych

Przypomnijmy, że komendant główny policji wyznaczył nagrodę w wysokości 1 mln zł za wskazanie osoby odpowiedzialnej za zanieczyszczenie

Odry lub mającej istotne informacje, które mogą doprowadzić do ustalenia sprawców.

17.08.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. PSP

(ss)

 

  • Published in Polska
  • 0

Keerbergen: Studenta postrzelona w szyje. „Siedziała w ogrodzie i się uczyła”

Studentka została uderzona w szyję odłamkami kuli, kiedy uczyła się w ogrodzie przy swoim domu w gminie Keerbergen w Brabancji Flamandzkiej.

Wiadomość o incydencie pojawiła się po raz pierwszy w artykule opublikowanym przez dziennik Het Nieuwsblad i została potwierdzona przez źródła VRT News.

23-letnia studentka była sama w domu i uczyła się na egzamin poprawkowy. Nagle usłyszała dziwny dźwięk i poczuła ukłucie w szyi. Upadła na ziemię w ogrodzie i początkowo nie mogła się ruszyć. Nieco później była w stanie zebrać energię, aby wstać i pojechać do swojego lekarza rodzinnego.

Aby usunąć fragmenty kuli z szyi młodej kobiety, konieczna była pięciogodzinna operacja. Okoliczności zdarzenia są nadal niejasne. Policja i organy sądownicze badają obecnie, co dokładnie się wydarzyło.

17.08.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

3 tysiące złotych na węgiel. Już można składać wnioski

Dziś wchodzi w życie rozporządzenie w sprawie wzoru o dodatek węglowy. Jednak wnioski o przyznanie go można było składać już od wczoraj (wtorek 16 sierpnia). Tyle że nie przyjmowały go urzędy, bo brakowało rozporządzenia. Sytuacja zmieniła się dopiero we wtorek późnym wieczorem.

Anna Moskwa, minister klimatu, poinformowała na Twitterze, że "(...) podpisałam rozporządzenie ws. wzoru o dodatek węglowy. Polacy, którzy używają węgla jako surowca do ogrzewania swojego gospodarstwa domowego, mogą składać wnioski w swojej gminie i otrzymać rządowe wsparcie w wysokości 3 tys. zł".

Gdzie złożyć wniosek?

Żeby otrzymać dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł, trzeba złożyć wniosek w swojej gminie do 30 listopada. Gmina będzie miała z kolei 30 dni na jego wypłatę. Dodatek będzie zwolniony od podatku i od możliwości zajęcia.

We wniosku trzeba będzie podać:

- dane osobowe,
- numer i serię dowodu osobistego,
- numer rachunku do wykonania przelewu,
- dodatkowo należy wymienić dane wszystkich osób wchodzących w skład gospodarstwa domowego.

Najważniejszym wymaganiem jest jednak wcześniejsze zgłoszenie pieca do  Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (wciąż jeszcze można to zrobić).

Wnioski o dodatek węglowy będzie można składać osobiście lub za pomocą poczty oraz online (np. przez e-PUAP). Wniosek ma sześć stron (wzór w galerii).

Kto dostanie pieniądze?


Dodatek otrzymają osoby opalające swoje domy węglem kamiennym lub jego pochodnymi i używające:

- kuchni węglowej,
- kotła na paliwo stałe,
- kominka,
- kozy,
- ogrzewacza powietrza,
- trzonu kuchennego,
- piecokuchni,
- pieca kaflowego na paliwo stałe.

Wniosek może złożyć tylko jedna osoba z danego gospodarstwa domowego.

Link do wzoru wniosku: TUTAJ.


17.08.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

 

  • Published in Polska
  • 0

Burmistrz Antwerpii zamknął trzy przedsiębiorstwa powiązane z eksplozjami

Burmistrz Antwerpii, Bart De Wever, nakazał zamknięcie trzech firm powiązanych z serią wybuchów, które miały miejsce w ciągu ostatnich kilku tygodni.

Wiadomość, że De Wever nakazał zamknięcie przedsiębiorstw, po raz pierwszy pojawiła się w Gazet van Antwerpen i od tego czasu została potwierdzona przez źródła VRT News. Firmy pozostaną zamknięte przez miesiąc i muszą usunąć wszystkie zewnętrzne znaki ze swoich pomieszczeń.

Są to: Poke Bowl Place, Ben Cars i Stacks Pancakes. W oświadczeniu prasowym biuro burmistrza poinformowało, że decyzja jest powodowana tym, że w ostatnich tygodniach we wspomnianych miejscach doszło do kilku ataków.

Dwa z trzech przedsiębiorstw należą do tej samej rodziny z dzielnicy Borgerhout w Antwerpii, której niektórzy członkowie są znanymi handlarzami narkotyków.

Wszystkie trzy firmy pozostaną zamknięte co najmniej do 15 września. Burmistrz Antwerpii ma nadzieję, że w ten sposób uda się poprawić bezpieczeństwo właścicieli oraz tych, którzy mieszkają lub pracują w pobliżu trzech przedsiębiorstw.

17.08.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed