Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek,18 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Fala eksplozji w Etterbeek
Polska: Czas na narodowy startup dronowy. Biznes już się włącza do tej inicjatywy
Temat dnia. Polski europoseł: „Moje auto zostało ostrzelane w Brukseli”
Polska: Będą więcej zarabiać. Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast
Rumuński uciekinier aresztowany w Brukseli
Polska: Co do plecaka ewakuacyjnego? Zaglądamy do „Poradnika bezpieczeństwa”
Belgia: Uwaga na ograniczenia ruchu na E40
Polska: Pracujący za najniższą krajową nie będą zadowoleni. Sprawdź, o ile wzrośnie
Belgia: Strzelanina w domu w Molenbeek. Dwa zatrzymania
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Wynajem mieszkania? W Belgii podrożało to mniej niż w Polsce

W listopadzie 2022 r. za wynajęcie mieszkania w państwach Unii Europejskiej płacono średnio o 11% więcej niż w 2015 r. - wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat.

Tempo wzrostu opłat za wynajem lokali mieszkalnych jest bardzo różne w różnych krajach UE. W okresie od 2015 do 2022 r. najbardziej podrożało wynajmowanie mieszkań na Litwie. W ciągu siedmiu lat ceny wynajmu poszły tu w górę aż o 63%.

Także w Estonii wzrost ten był wielki i wyniósł 59%. Na Węgrzech było to 55%, a w Irlandii 52%. Wśród państw, w których wynajem bardzo podrożał, znalazła się też Polska. Za wynajęcie mieszkania w Polsce płacono w listopadzie 2022 r. o 50% więcej niż w 2015 r.

W jednym kraju UE koszty wynajmu mieszkania były w 2022 r. niższe niż w 2015 r. Tym państwem była Grecja, gdzie cena ta spadła o 5%. Do  niewielkich wzrostów cen doszło we Francji i Włoszech (po 3%), na Łotwie (6%) i w Hiszpanii (7%).

W Belgii wynajęcie mieszkania kosztowało w listopadzie 2022 r. o 15% więcej niż siedem lat wcześniej. To mniejszy wzrost cen niż na przykład w Holandii (17%), ale większy niż w Niemczech (11%) - wynika z danych biura Eurostat.

11.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Małe przychodnie się zamykają. Lekarza nie chcą tam pracować

Lekarze omijają małe przychodnie i wybierają lepiej płatną pracę w większych miastach. Co to oznacza dla pacjentów? Że nie ma ich kto leczyć.

Dr Ryszard Siwek to lekarz z Lublina, który od dłuższego czasu stara się zwrócić uwagę polityków na stan ochrony zdrowia w Polsce. Wysyła listy, apele, próbuje umówić się na spotkania z posłami. Niestety większość polityków nie znajduje dla niego czasu.

W Polsce brakuje dziś około 60 tysięcy lekarzy

Najnowszy list dr. Siwka dotyczy braku lekarzy. Fachowiec ocenia, że niedobór kadry lekarskiej „będzie największym wyzwaniem ochrony zdrowia w najbliższej kadencji Parlamentu”.

„Ten kryzys rozpoczyna się wraz z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Czy ktoś jeszcze  pamięta o wcześniej panującym bezrobociu wśród lekarzy? Czy ktoś wie, że wielu z nich zdobywało  specjalizację w ramach wolontariatu, zarabiając na życie dyżurami i cząstkami etatów. To był wielki  polski wstyd, kiedy w krajach UE każdy lekarz był wtedy na wagę złota” – analizuje.

I wylicza, że dziś w Polsce brakuje około 60 tysięcy lekarzy. Punktuje też błędy, jakie popełniali wszyscy ministrowie zdrowia po kolei.

Na wsiach pracują głównie lekarze-emeryci

Według serwisu rynekzdrowia.pl, brak lekarzy widać zwłaszcza w małych przychodniach. Powołuje się przy tym na dane Głównego Urzędu Statystycznego.

„Dostęp do placówek ochrony zdrowia na wsi odbiega od tego, jaki mają miastowi. Co roku kilka podmiotów z terenów wiejskich zamyka się, a w ich miejsce nie powstają nowe. Na 10 tys. mieszkańców terenów wiejskich przypadają w Polsce 3 placówki ochrony zdrowia, podczas gdy w miastach to ponad dwa razy tyle”.

Tomasz Zieliński, wiceprezes Federacji  Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie, przyznaje, że jest problem. Może nie ma – jak ocenia – tragedii, ale na wsiach pracują przede wszystkim lekarze-emeryci. Nie ma ich kim zastąpić, bo młodzi wolą pracować w miastach.

– Istnieje coraz większe ryzyko, że lekarz odejdzie na zasłużoną emeryturę albo rozchoruje się, umrze i nie będzie kim go zastąpić. Z wiekiem stajemy się przecież mniej sprawni, mniej wydajni, częściej chorujemy, pojawiają się problemy z codziennym przyjmowaniem pacjentów – ocenia Zieliński, który sam przyjmuje w wiejskiej przychodni.

Na Podlasiu ponad 60 proc. z około 800 lekarzy pracujących w POZ-ach przekroczyło wiek emerytalny. Na Opolszczyźnie nawet ok. 70 proc.

Dodatek wiejski zachęci lekarzy?

Właśnie o takie kwestie Ministerstwo Zdrowia zapytał poseł PO Grzegorz Schetyna. Wiceminister zdrowia, Waldemar Kraska wyjaśnił, że jego resort robi, co może, żeby lekarzy było więcej. I wylicza.

Zwiększa limity przyjęć na kierunek lekarski, wprowadza kredyt na studia medyczne czy dopuszcza do udzielania świadczeń na obszarach wiejskich o małej gęstości zaludnienia (nieprzekraczającej 50 mieszkańców na kmkw.) „lekarzy, którzy po zdaniu Lekarskiego Egzaminu Końcowego nie rozpoczęli kształcenia specjalistycznego w ramach rezydentury”.

Tomasz Zieliński takie kroki pochwala, ale dodaje, że warto wprowadzić dla lekarzy dodatek wiejski.

– To wsparcie musi być na wyższym poziomie. Proponowałbym wyższe wynagrodzenie dla lekarza, który zdecyduje się robić specjalizację w podmiocie na terenie wiejskim. Wzrośnie szansa, że zostanie w nim po ukończonym szkoleniu – uzupełnia praktyk.

Tyle że – jak podsumowuje rynekzdrowia.pl – co roku zamyka się kilka przychodni, ale w ich miejsce nie powstają nowe. To już trend.

14.01.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

Czy mieszkańcy Belgii faktycznie przestrzegają zakazu palenia w barach i restauracjach?

Jak wynika z danych Federalnej Agencji ds. Bezpieczeństwa Łańcucha Żywnościowego (AFSCA), opublikowanych na stronie internetowej Federalnego Departamentu Zdrowia Publicznego, zakaz palenia w pubach i restauracjach w Belgii był w 2022 roku w dużej mierze przestrzegany.

W 2022 roku AFSCA przeprowadziła 3500 kontroli zakazu palenia w pubach i stwierdziła, że nie był on przestrzegany w 5% przypadków. Agencja przeprowadziła również 8087 kontroli w placówkach gastronomicznych, stwierdzając naruszenie zakazu jedynie w 0,8% przypadków.

Od swojego powstania w 2000 roku AFSCA monitoruje przestrzeganie zakazu w restauracjach, sklepach z kanapkami, barach z przekąskami i innych lokalach serwujących posiłki. Kontrole w barach i kawiarniach przeprowadzają inspektorzy Sanepidu.

Od 1 stycznia 2023 roku departament monitoruje zakaz palenia we wszystkich obiektach branży hotelarsko-gastronomicznej.

11.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Kilkaset osób wzięło udział w noworocznej kapieli w morzu w Ostendzie!

W minioną sobotę, 7 stycznia, w wietrznej Ostendzie, kilkaset osób wzięło udział w tradycyjnej, noworocznej kąpieli w Morzu Północnym.

Dla wielu miłośników mroźnych kapieli w tym roku nie było wcale trudno: woda w pobliżu plaży miała temperaturę 10°C. To mniej więcej tyle samo, ile aktualnie wynosi temperatura powietrza na flamandzkim wybrzeżu.

Główny ratownik, Levi Meyer, powiedział VRT, że uczestnicy wydarzenia mogli wchodzić do morza tylko do kolan, ze względu na zdradziecki, południowo-zachodni wiatr. Po solidnej rozgrzewce miłośnicy chłodnych kapieli wskoczyli do wody. Niektóre osoby kładły się w wodzie, aby zanurzyć się w całości.

Wydarzenie odbywa się co roku i tym razem wzięło w nim udział kilkaset osób. Wielu uczestników ubranych było w kolorowe stroje, a także w szlafroki i czapki.

10.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed