W 2022 r. około 21,6% mieszkańców Unii Europejskiej było zagrożonych biedą i społecznym wykluczeniem. W Belgii, podobnie jak w Polsce, odsetek ten był niższy.

Najgorzej pod względem zagrożenia biedą i społecznym wykluczeniem wypadły w 2022 r. Rumunia (34,4%), Bułgaria (32,2%), Grecja (26,3%) i Hiszpania (26%) – poinformowało unijne biuro statystyczne Eurostat.

Krajem UE z najniższym zagrożeniem biedą były w 2022 r. Czechy, gdzie odsetek ten wyniósł jedynie 11,8%. Kolejne pozycje zajmują Słowenia (13,3%), Polska (15,9%), Finlandia (16,3%) oraz Holandia i Słowacja (po 16,5%).

W Belgii odsetek ten wyniósł w 2022 r. 18,7%, a więc był wyższy niż w Polsce. Polska wypadła też lepiej niż np. Niemcy (20,9%) i Francja (21%).

Podkreślić jednak należy, że Eurostat ustalając poziom zagrożenia biedą i społecznym wykluczeniem bierze pod uwagę średnie dochody i ceny w danym kraju.

Eurostat za ludzi zagrożonych biedą i społecznym wykluczeniem uznaje osoby, spełniające przynajmniej jeden z trzech warunków. Dwa z nich dotyczą zarobków.

Zagrożeni biedą są ludzie z dochodami netto poniżej granicy biedy w danym kraju lub z dochodami na poziomie niepozwalającym na opłacenie bieżących rachunków, ogrzanie mieszkania lub wyjazd przynajmniej raz do roku na tygodniowe wakacje poza domem.

Trzeci warunek dotyczy niskiej aktywności zawodowej: jeśli dorośli członkowie danego gospodarstwa domowego przepracowali w danym roku mniej niż 20% czasu, który mogliby przeznaczyć na pracę, to również takie gospodarstwo domowe Eurostat uznaje za zagrożone biedą lub społecznym wykluczeniem.

14.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W ubiegłym roku wytropiono i aresztowano 232 zbiegłych przestępców – z czego 79 przebywało w Belgii.

Zgodnie z rocznym raportem opublikowanym we wtorek, 13 czerwca, za 55 z tych aresztowań odpowiada zespół Fugitive Active Search Team (FAST) belgijskiej policji federalnej. Trzech aresztowanych przestępców znajdowało się na liście „najbardziej poszukiwanych w Belgii”.

FAST otworzył 144 nowe belgijskie sprawy w 2022 roku, z czego 31% przestępców zatrzymano w tym samym roku. Służba zajmowała się także 34 nowymi sprawami międzynarodowymi, z których 79% doprowadziło już do aresztowań. Spośród 232 aresztowań zbiegów dokonanych w 2022 roku, 79 miało miejsce na terytorium Belgii, a za 55 z nich odpowiada FAST.

Lista „najbardziej poszukiwanych przestępców w Belgii” nieco się skróciła dzięki aresztowaniu barona narkotykowego Flora Bressersa, przestępcy seksualnego Rony'ego Van Weyenberga i Nicolasa Theodorou, skazanego za usiłowanie zabójstwa.

14.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Polacy, Rumuni, Bułgarzy i mieszkańcy Belgii pochodzący z innych państw Europy Środkowej i Wschodniej najczęściej pracują w branży budowlanej.

W ubiegłym roku w Belgii mieszkało 366 tys. ludzi pochodzących z tzw. nowych państw Unii Europejskiej. To kilka razy więcej niż dwie dekady wcześniej. Państwa tzw. nowej UE to kraje, które przystąpiły do UE w 2004 r. lub później.

W 2022 r. aż 20% pracujących mieszkańców Belgii pochodzących z państw nowej UE było zatrudnionych w budownictwie. Około 18% aktywnych zawodowo ludzi z tych krajów pracowało w różnorakich usługach i administracji, a około 12% w systemie ochrony zdrowia.

W przemyśle odsetek ten wyniósł 9%, w instytucjach unijnych i innych organizacjach międzynarodowych 8%, a w handlu i branży motoryzacyjnej ponad 6%. Niespełna 6% mieszkańców Belgii pochodzących z nowych państw UE pracowało w transporcie i logistyce, 4% w gastronomii i hotelarstwie, niecałe 4% w edukacji, a ponad 3% w branży informatycznej.

Za mieszkańców pochodzących z nowej UE uznaje się tych, którzy urodzili się w krajach nowej UE lub którzy mają co najmniej jednego rodzica urodzonego w takim państwie. W sumie jest 13 krajów „nowej UE”. Pozostałych 14 krajów UE (w tym Belgia) przystąpiło do tej wspólnoty przed 2004 r.

W kontekście belgijskim największą grupę mieszkańców z „nowej UE” stanowią ludzie pochodzący z Rumunii, Polski i Bułgarii - poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

W 2003 r. w Belgii było tylko 79 tys. mieszkańców pochodzących z europejskich państw, które dopiero w następnym roku (lub kolejnych latach) przystąpiły do UE. To właśnie przystąpienie tych krajów do UE i otwarcie belgijskiego rynku pracy na obywateli „nowej UE” doprowadziło do wzrostu liczby mieszkańców Belgii pochodzących z Europy Środkowej i Wschodniej.

18.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W ubiegłym roku w Belgii mieszkało już ponad milion ludzi pochodzących z Afryki. To kilkakrotnie więcej niż dwie dekady wcześniej.

Za mieszkańców pochodzących (przynajmniej częściowo) z Afryki uznaje się tych, którzy urodzili się w Afryce lub którzy mają co najmniej jednego rodzica urodzonego w Afryce.

W 2022 r. w Belgii mieszkało 683 tys. ludzi pochodzących (przynajmniej częściowo) z Afryki Północnej. To ponad dwukrotnie więcej niż dwie dekady wcześniej, kiedy takich mieszkańców Belgii było 325 tys.

W przypadku mieszkańców pochodzących z Afryki Subsaharyjskiej (czyli środkowej i południowej części tego kontynentu) wzrost liczby mieszkańców był jeszcze większy, bo ponad trzykrotny.

W 2003 r. w Belgii mieszkało 95 tys. ludzi pochodzących (przynajmniej częściowo) z Afryki Subsaharyjskiej, w 2022 r. takich mieszkańców było już 344 tys. - poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Łącznie w 2022 r. w Belgii mieszkało więc około 1.027.000 ludzi, którzy albo sami urodzili się w Afryce albo co najmniej jedno z ich rodziców urodziło się na tym kontynencie.

Całkowita populacja Belgii w ubiegłym roku osiągnęła poziom niespełna 11,6 mln. Mieszkańcy pochodzenia (częściowo) afrykańskiego stanowili w 2022 r. prawie 9% belgijskiego społeczeństwa.

18.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)