Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 21 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Oszustwa wyborcze w Ninove? 7 aresztowań
Polska: Oszustwo na... Czyste Powietrze. Naciągacze zastawiają pułapki
Belgia, Polska: Jak głosowali Polacy w Gandawie? Zaskakujący zwycięzca
Polska: Aż trudno w to uwierzyć. Ciągnął psy za samochodem [WIDEO]
Belgia, Dinant: Wypadek podczas wspinaczki. Jedna osoba nie żyje
Polska: 800 plus po nowemu. Sprawdź od kiecy i co się zmieni
Temat dnia: Dziś strajk sektora publicznego w Belgii. Liczne zakłócenia!
Polska: Dramat w marketach. Brakuje kasjerów. Ludzi przeraża natłok pracy
Słowo dnia: Verkiezingscampagne
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Miliony w rękach oszustów. Ich ofiarami tysiące starszych osób

Ponad 140 mln zł. Aż tyle straciły tylko ofiary oszustw na telefon. Często są to oszczędności życia sięgające setek tysięcy złotych. Kroniki policyjne pełne są tego typu przestępstw.

To dane z raportu przygotowanego przez Państwowy Instytut Badawczy NASK (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa).

Życie samo pisze takie scenariusze

Do 66-latki z Krakowa zadzwonił „pracownik poczty”. Ponieważ chciał jej dostarczyć przesyłkę, więc dopytywał ją o dokładny adres, mimo że taki powinien znajdować się na wspomnianej przesyłce.

Chwilę później zadzwonił do niej mężczyzna. Ten z kolei podał się za „policjanta”. W trakcie rozmowy powiedział 66-latce, że jej mieszkanie obserwują przestępcy, którzy będą próbowali ją okraść.

Żeby ją przed tym uchronić, „policjant” nakazał kobiecie spakować wszystkie oszczędności do reklamówki i wyrzucić ją przez okno. Zapewnił ją przy tym, że po zakończeniu „policyjnej akcji” odzyska swoje oszczędności.

Ostatecznie 66-latka zgodnie z poleceniem fałszywego policjanta wyrzuciła reklamówkę przez okno. Wcześniej spakowała do niej ponad 100 tysięcy złotych i złotą biżuterię.

Ani pieniądze, ani biżuteria nigdy do niej nie wróciły.

Ofiarą złodziei stał się także 94-latek z Warszawy. Mężczyzna był przekonany, że bierze udział w policyjnej akcji. Przygotował ponad 652 tys. zł i zgodnie z instrukcjami, jakie otrzymał od fałszywych funkcjonariuszy, zapakował je do reklamówki, wyniósł przed blok i zostawił przy drzwiach wejściowych do budynku.

Na szczęście policjanci obserwowali oni 2 młodych mężczyzn, którzy kręcili się wokół budynku. Kiedy jeden z nich podszedł do klatki schodowej i zabrał pozostawioną torbę, policjanci wkroczyli do akcji. I go zatrzymali.

W ręce policjantów wpadł też drugi z młodych mężczyzn. Zatrzymani przez policjantów mężczyźni okazali się nastolatkami w wieku 15 i 16 lat. Obaj trafili do policyjnej izby dziecka.

Mniej szczęścia niż mieszkaniec Warszawy miał 85-letni mieszkaniec Częstochowy. Stracił on prawie 1,8 mln zł, bo uwierzył fałszywym policjantowi i prokuratorowi, że jego pieniądze na kontach bankowych są zagrożone.

Wcześniej na jego telefon stacjonarny kilka razy dzwonili dwaj mężczyźni. Jeden twierdził, że jest prokuratorem, drugi – policjantem. Zgodnie z ich instrukcjami 85-latek udawał się za każdym razem do placówek bankowych, żeby wypłacić pieniądze. Potem zgodnie z „planem” pojechał na spotkanie z zupełnie obcym mężczyzną. Był przekonany, że bierze udział w akcji przeciwko oszustom.

W końcu fałszywi policjant i prokurator przestali do niego dzwonić. Dopiero wtedy 85-latek zrozumiał, że został nabrany.

Skuteczne metody na telefon

Dane dotyczące ofiar oszustów telefonicznych znajdują się Krajowym Systemie Informacyjnym Policji. Przejrzała je Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa. Co z nich wynika?

Że w 2022 roku tylko z powodu przestępstw metodą na wnuczka i na urzędnika ich ofiary – jak podała Interia – straciły ponad 141 mln zł. Spośród nich aż 3,5 tys. to osoby w wieku 65 plus.

W swoim repertuarze złodzieje mają różnego rodzaju oszustwa internetowe. Są wśród nich te związane z wyłudzaniem danych, czyli tzw. phishing. Inne polegają na podszywaniu się pod zaufane osoby lub instytucje, czyli tzw. spoofing.

Jak przygotować ofiary tego typu przestępstw do spotkania z oszustami?

Eksperci NASK podpowiadają, żeby zachęcać osoby starsze do udziału w szkoleniach, warsztatach, a także spotkaniach dotyczących bezpiecznego korzystania z internetu.

– Seniorzy bardzo potrzebują takich spotkań, zwłaszcza stacjonarnych, na których mogą zadawać pytania i dzielić się swoimi obawami dotyczącymi przestępstw internetowych – powiedziała cytowana przez Interię Beata Frankiewicz z NASK.

Ten pomysł uzasadniają dane GUS z 2021 roku, na które powołuje się NASK. Wynika z nich, że aż 34,5 proc. osób w wieku 60-74 nigdy nie korzystało z internetu. Wśród przyczyn są m.in.:

- brak potrzeby wskazało 27,4 proc. badanych,
- brak odpowiednich umiejętności – 23,1 proc.

02.01.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Nie strzelam w sylwestra! To hasło powstrzyma nas przed używaniem fajerwerków?

Co roku padają te same apele: nie używajmy fajerwerków w sylwestrową noc. Dalej idzie cała lista powodów. Ale chyba jeszcze wiele musi się w Polsce zmienić, żeby były skuteczne.

Bo patrząc na asortyment, jakie oferują sklepy, widać, że Polacy wciąż chcą strzelać. Nie chodzi o broń palną, ale sztuczne ognie i petardy. Jeszcze przed Bożym Narodzeniem markety tworzyły specjalne stoiska, a nawet całe alejki z produktami sylwestrowymi. I był tam nie tylko szampan, ale także fajerwerki w olbrzymim wyborze.

Tymczasem od lat powtarzany jest apel o to, żeby tej nocy jednak nie strzelać. Wiele miast już odeszło od tego zwyczaju, a wszystko to z myślą o zwierzętach.

Pies wyskoczył przez zamknięte okno

– Mój pies jakoś to znosi. Spędza noc w łazience. Sam tam idzie i się kładzie – mówi pani Monika. – Ale najpierw muszę mu podać leki uspokajające – dodaje.

Od wystrzałów w sylwestrową noc zwierzęta wpadają w panikę. Jeżeli z nerwów pies załatwi się w domu z nerwów, to jeszcze nie jest wielki kłopot. Gorzej jeżeli przerażony ucieknie. Po takiej nocy internet zapełnia się ogłoszeniami o zagubionych zwierzętach. I to też jeszcze nie jest najgorsze.

– Znam opowieści znajomych, że przerażony pies wyskoczył przez zamknięte okno rozbijając szybę. Cały był pocięty odłamkami, ale biegł dalej. Są także przypadki, że zwierzę uciekało i wpadało pod samochód – opowiada pani Monika.

Petardy są groźne nie tylko dla zwierząt domowych. Ze strachu padają ptaki. W Nowy Rok można znaleźć ich ciała na chodnikach.

Nie tylko zwierzęta

„Z informacji przedstawianych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynika, że każdego roku wzrasta liczba poszkodowanych użytkowników petard i fajerwerków” – podaje Instytut Praw Obywatelskich.

I dodaje, że dochodzi do poparzeń, zranień, wywołania pożarów, a nawet do śmiertelnych wypadków.

„Warto również wspomnieć o chorobach układu oddechowego oraz krążeniowego, tj. narażenie na ataki astmy, problemy z nadciśnieniem, zawał serca mięśniowego, a nawet wylew. Co szczególnie istotne, zagrożenie to nie występuje tylko u osób w starszym wieku czy pod wpływem silnych emocji. Występuje w wyniku wpływu toksycznych substancji, które petardy i fajerwerki zawierają” – czytamy.

Akcja Johna Doga

Dlatego m.in. polska firma John Dog już wystartowała z akcją medialną pod hasłem „Nie strzelam w sylwestra”. Ma ona uświadamiać ludziom, że odgłosy fajerwerków negatywnie wpływają na zdrowie i komfort psów i kotów.

Takie działanie to nie tylko grafika w mediach społecznościowych, ale także posty oraz filmiki ze specjalistami dzielącymi się swoimi poradami.

Co roku wojewodowie wydają zakazy używania wyrobów pirotechnicznych w okresie świąteczno-noworocznym. Wyjątkiem zawsze jest noc sylwestrowa, ale i wówczas nie może używać petard, jak się chce. To oczywiście teoria, bo tego dnia i tej nocy chyba nikt takim zakazem się nie przejmuje. A powinien, bo za używanie fajerwerków grożą kary.

Co za to grozi? To zależy od okoliczności

Za sprzedanie wyrobów pirotechnicznych osobie niepełnoletniej grozi sprzedawcy do 2 lat więzienia.

Zakłócanie ciszy nocnej i porządku publicznego może nas kosztować od 500 do 5000 zł grzywny.

Za strzelanie poza sylwestrem można zapłacić 500 zł.

Jeśli natomiast podciągnąć wykroczenie pod przepisy dotyczące znęcania się nad zwierzętami, to trzeba się liczyć z karą od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia.

30.12.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sg)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: W nowy rok z pustym portfelem. Dramatyczny stan oszczędności Polaków

Jest źle, a nawet bardzo źle. Co piąty Polak nie ma żadnych zaskórniaków na czarną godzinę. Za to wielu z nas ma długi. I to duże.

Co czwarty dysponuje skromnymi oszczędnościami do 5 tys. zł. Tylko 23 proc. badanych zgromadziło ponad 20 tys. zł. To wszystko kropla w morzu, biorąc pod uwagę wielomiliardowe zadłużenie Polaków.

To ustalenia najnowszego badania „Barometr oszczędności 2023” przeprowadzonego przez IMAS International na zlecenie Krajowego Rejestru Długów.

Kobiety są mniej oszczędne

Badanie wykazało zróżnicowanie w zakresie oszczędności w zależności od demografii. Większe problemy z oszczędzaniem mają kobiety, osoby w wieku 45-54 lata oraz ci z niższym wykształceniem. Natomiast osoby z wyższym wykształceniem, mężczyźni i ludzie z większych miast częściej deklarują oszczędności przekraczające 20 tys. zł.

Około 17 proc. zgromadziło oszczędności pomiędzy 5 a 20 tys. zł. To głównie mężczyźni w wieku 25-34 lata ze średnim wykształceniem.

Inflacja wciąż drenuje portfele

Inflacja w listopadzie 2023 roku wyniosła ponad 6 proc. To utrudnia oszczędzanie z powodu wysokich kosztów życia, ale jednocześnie motywuje do odkładania pieniędzy.

Ponad jedna trzecia zadeklarowała, że w ciągu ostatniego roku ich oszczędności wzrosły, a 31 proc. badanych twierdzi, że wartość zgromadzonych przez nich pieniędzy pozostała na tym samym poziomie.

Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, podkreślił, że bieżące wydatki pochłaniają większość dochodów, co zmusza do ograniczania konsumpcji i bardziej świadomego zarządzania pieniędzmi.

Mężczyźni są bardziej zadłużeni

Według ustaleń KRD – najbardziej zadłużeni są mieszkańcy województwa mazowieckiego (mają do spłaty 6,5 mld zł).

Mężczyźni mają o wiele większe długi niż kobiety. Ci pierwsi muszą oddać 33 mld zł, te drugie – 11,8 mld.

Największe długi mają osoby w wieku 46-55 lat i nieco młodsze, mające 36-45 lat.

01.01.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(ss)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Zmęczenie, ból głowy, żołądka... Jak pozbyć się męczącego nas kaca?

Do tego wymioty i apatia. Mało kto nie zna tego stanu. To klasyczne objawy kaca. A ten po sylwestrowej nocy często jest nieunikniony.

Chyba każdy ma własne metody na pozbycie się kaca nazywanego syndromem dnia poprzedniego. Chodzi o objawy zatrucia alkoholem, z którym każdy walczy na własną rękę.

Jedni piją dużo wody, inni zażywają rozmaite preparaty z domowej apteczki, kolejni wolą gorący rosół. W taki sposób starają się przepędzić oznaki zatrucia i ogólnego osłabienia.

Skąd się bierze kac?

Ma to ścisły związek z metabolizmem alkoholu w organizmie. 2-10 proc. spożytego alkoholu wydalamy drogą oddechową. Za resztę odpowiada wątroba. Ona musi wyeliminować z organizmu substancję. I nie dzieje się to szybko. Tempo jednak jest indywidualne i nie można wskazać czasu potrzebnego na pozbycia się kaca. Zależy to także od ilości spożytych trunków.

Generalnie przyczyną kaca jest silnie toksyczny aldehyd octowy, który powstaje na jednym z etapów przetrawiania alkoholu. Potem zamienia się on w nietoksyczny octan.

Dolegliwości związane są także ze spadkiem produkcji glutaminy. To aminokwas dostarczający nam energię. Skoro go brakuje, to człowiek nie ma siły i odczuwa ogólne osłabienie.

Wiedząc to wszystko, można już rozmawiać o metodach na kaca.

Metody na kaca

Na pewno nie ma jednej skutecznej. A właściwie można zażartować, że jedyną skuteczną jest nie pić alkoholu. Jeżeli jednak ktoś od niego nie stroni, to powinien unikać w tym czasie palenia papierosów. Każdy z palaczy wie, jak zgubne jest połączenie alkoholu i nikotyny. Bo to tylko potęguje kaca.

Zaczynając walkę z kacem, trzeba pomyśleć o tym, że organizm jest odwodniony. Trzeba dużo pić i to nie zwykłą kranówkę, ale najlepiej wodę bogatą w minerały i witaminy. Te ostatnie dobrze jest także suplementować.

Można skorzystać z preparatów reklamowanych jako środek na kaca. Producenci zalecają, aby zażyć je jeszcze przed lub w trakcie imprezy. Nie jest to złote rozwiązanie, ale tego rodzaju specyfiki przyspieszają metabolizm, co jest w sumie dobrą metodą. Im szybciej będzie pracowała wątroba, im szybciej pozbędzie się trujących substancji, tym lepiej.

Kolejna metoda też pochodzi z domowej apteczki. Jeżeli ktoś chce skutecznie zwalczyć kaca, powinien sięgnąć po mieszaninę wody, cukru (glukoza), a także minerałów: sodu, potasu, wapnia.

Czego używać?

Medycy mają całą listę produktów spożywczych, które mogą pomóc zwalczyć objawy syndromu dnia poprzedniego. Są śród nich:

żeń-szeń,
opuncja,
imbir,
sok gruszkowy,
rumianek,
szparagi,
orzechy.

Chodzi o to, żeby dostarczyć organizmowi minerały i witaminy, a tu kluczowa jest witamina B i C. Pierwsza odpowiada za właściwe funkcjonowanie mózgu i układu nerwowego.

Witamina C wspiera ogólną odporność.

Można sięgnąć po tabletki, ale można także (jeżeli ktoś może jeść na kacu) sięgnąć po jajka, pełnoziarniste pieczywo, brokuły, pomarańcze, czerwoną paprykę, kiwi i truskawki.

Za dużo wody też szkodzi

Przypomnijmy, trzeba się nawadniać. Ale kiedy człowiek z tym przesadzi, to może wpaść w kacowe kłopoty. Co to znaczy?

Za dużo płynów może zachwiać chemią naszego organizmu. Może wystąpić kwasica metaboliczna, a to wiąże się z nudnościami, wymiotami i zmęczeniem.

Co pić?

Spójrzmy jeszcze na badania naukowe i podpowiedzi na temat tego, co pić, żeby nie mieć kaca. Znów trzeba przypomnieć, że jest to sprawa indywidualna, ale generalnie chodzi o to, że każdy napój alkoholowy zawiera kongenery wytrącające się podczas pozbywania się alkoholu z organizmu.

Ilość kongenerów w trunkach jest różna. Im ich więcej, tym sytuacja następnego dnia jest poważniejsza. I może się wydać dziwne, ale stosunkowo mało kongenerów ma wódka, rum czy gin albo białe wino i piwo. Dużo mają tequila, whisky, koniak, a także bourbon.

01.01.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed