W witrynie sklepu mięsnego Johan & Jeannine w Sint-Truiden zawisły wielkie plakaty z drukowanymi, fluoroscencyjnymi napisami „Mondmasker opzetten” („Załóż maseczkę”).

- Codziennie musiałem przypominać klientom o założeniu maseczki. Albo o tym, by założyli ją poprawnie, a nie nosili ją na brodzie. Zawsze jakieś problemy. Męczyło mnie to odgrywanie policjanta, więc zleciłem zrobienie tych plakatów – portal vrt.be cytuje właściciela sklepu, Johana Stevensa.

Mężczyzna opisuje, że często po tym, jak do sklepu weszła osoby bez maseczki, pozostali klienci zaczynali się w niego wpatrywać, oczekując, że to on zareaguje.

Stevens raz za razem pouczał więc klientów, niestosujących się do zasad wprowadzonych na czas pandemii. – Nie chcę stracić klientów, bo inni wchodzą do sklepu bez maski – tłumaczy.

Stevens przyznaje, że sam jest zmęczony przedłużającą się pandemią i wprowadzonymi obostrzeniami, ale to nie oznacza, że nie należy się do nich stosować. –

Wielu klientów pozytywnie zareagowało na napisy w witrynie i pochwala to, że jasno informuję o zasadach – powiedział przedsiębiorca z Sint-Truiden, cytowany przez vrt.be.

01.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Wiele osób próbuje się dodzwonić do infolinii na temat szczepień. Czas oczekiwania na połączenie jest czasem bardzo długi, przyznają samorządowcy z prowincji Limburgia.

- Ludzie dzwonią przede wszystkim z bardzo praktycznymi pytaniami i chcą na przykład potwierdzić datę szczepienia – powiedziała Greet Poets z działu komunikacji urzędu gminy w Lommel.

- Są to często rzeczy, które można załatwić online. Szczepimy jednak teraz osoby w wieku powyżej 85 lat i dla wielu z nich nie jest to takie proste – przyznała Poets, cytowana przez flamandzki dziennik vrt.be.

W miniony poniedziałek na infolinię w sprawie szczepień w Lommel zadzwoniło aż 800 osób. Szczególnie w godzinach porannych i popołudniowych wiele osób próbuje się dodzwonić. To właśnie wtedy okres oczekiwania na rozmowę jest najdłuższy.

Czasem rozmowa nie jest w ogóle możliwa i w takiej sytuacji pracownik infolinii oddzwania do zainteresowanego w późniejszym terminie, opisują belgijskie media.

Także pracownicy infolinii działających przy centrach szczepień w Hasselt i Genk przyznają, że dzwoniących jest bardzo wielu.

01.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Nowy, 150-metrowy tunel ma pozwolić w niedalekiej przyszłości na uruchomienie linii metra pomiędzy dworcem Bruksela-Północ a stacją Albert.

„Po pierwsze, podziemny tunel pod torami kolejowymi będzie służył jako stacja tylna, dzięki czemu pociągi linii metra nr 3 będą mogły wykonywać niezbędne manewry, kiedy zostanie uruchomiony odcinek stacji Albert-Nord” - powiedział Brieuc de Meeûs, dyrektor generalny STIB. „Po drugie, w dłuższej perspektywie ten odcinek tunelu będzie służył jako tunel przejściowy dla całej linii metra nr 3, pomiędzy Bordet i Albert”.

„Rozbudowa sieci metra do Schaerbeek-Evere to najważniejszy brukselski projekt ostatnich 25 lat” - poinformował minister ds. finansów, budżetu, służby cywilnej, wielojęzyczności i wizerunku Brukseli, Sven Gatz. „Jest istotny nie tylko dla naszego regionu, ale także dla pozostałej części Belgii. Linia metra sprawi, że brukselska mobilność będzie bardziej zrównoważona, wygodna i wydajna”.

01.04.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Jeśli do tej pory myślałeś, że szpinak to wyłącznie przysmak Popey’a, a pietruszka kojarzyła ci się z rosołem babci, z pewnością zaskoczy cię nietypowe zastosowanie tych produktów. Sztuczne barwniki do jajek odejdą w twojej kuchni do lamusa, kiedy przekonasz się, że najpiękniejsze pisanki powstaną dzięki naturalnym składnikom, które masz w swojej kuchni. Niektóre z nich naprawdę cię zaskoczą!

Jeszcze w zielone gramy

Aby nadać skorupkom jajek tej wyjątkowej barwy, wystarczy ugotować wywar z liści szpinaku, pokrzywy lub natki pietruszki i dodać do niego dwie łyżki octu. Kąpiel ugotowanych jajek w tak przygotowanym barwniku, nada im soczystego, zielonego koloru.

Chodź, pomaluj mój świat…

…na żółto i na niebiesko. A potrzebujesz do tego jedynie kurkumy i czerwonej kapusty. W obydwu przypadkach należy ugotować wywar z dodatkiem łyżki soli i dwóch łyżek octu. Kurkuma nada skorupkom żółtej barwy, a dzięki kapuście, pisanki ukażą się w pięknej, niebieskiej „kreacji”.

Złoto nie tylko dla króla

Choć Kura Samograjka z wiersza Brzechwy to tylko fantazja, złote jajka naprawdę istnieją. Aby uzyskać pisanki w tym szlachetnym kolorze, wystarczy przez trzy godziny zanurzać je w barwniku przygotowanym z trzech łyżek curry, dwóch łyżek soli i trzech łyżek octu.

Księżniczkowy róż

Skoro było królewskie złoto, musi być też róż dla księżniczek. Pisanki w takim kolorze powstaną we wspólnej kąpieli jajek z dwoma pokrojonymi w plastry burakami, trzema łyżkami octu, dwiema łyżkami soli i litrem wody.

Czerwony jak cegła

Aby pomalować jajka na czerwono, wystarczy zalać je wodą, dodać po jednej łyżce octu i soli i ugotować z dodatkiem soku z wiśni i granatów oraz dużej ilości łupin z czerwonej cebuli.

Dziewczyny lubią brąz

A kawa o tym wie. Dlatego poleca się do przygotowania brązowego barwnika do jajek. A nie ma nic prostszego, bo wystarczy przez 15 minut gotować w wodzie mieloną kawę i w tak powstałym płynie zanurzyć pisanki.

Warto pamiętać, że im jaśniejsze skorupki jajek, tym kolory będą bardziej intensywne. Aby nadać pisankom połysk, wystarczy po zabarwieniu posmarować je niewielką ilością oleju, a jego nadmiar zetrzeć ścierką. Jeśli lubisz świąteczne szaleństwo, możesz przed zanurzeniem jajek w barwniku posmarować je woskiem. To nada im wyjątkowego, fantazyjnego charakteru.

02.04.2021 Niedziela.BE // bron: News4Media // foto: 1136617947 iStock

(kmb)