Z najnowszych, opublikowanych dziś (07.05.2021) danych instytutu zdrowia publicznego Sciensano wynika, że liczba pacjentów na oddziałach intensywnej terapii spadła poniżej 750. W przededniu ponownego otwarcia ogródków restauracyjnych dane są optymistyczne.

W okresie od 27 kwietnia do 3 maja Covid-19 diagnozowano u średnio 2 970 pacjentów dziennie, co oznacza spadek o 10% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku wybuchu epidemii koronawirusa zdiagnozowano łącznie u 1 007 264 mieszkańców Belgii. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z chorobą.

Co więcej, na przestrzeni ostatnich 2 tygodni odnotowano średnio 383 przypadki zakażeń na 100 tys. mieszkańców, co z kolei oznacza 16-procentowy spadek w porównaniu z sytuacją sprzed dwóch tygodni i wpisuje się w ogólny, pozytywny trend spadkowy.

W okresie od 30 kwietnia do 6 maja do belgijskich szpitali przyjmowano średnio 171,4 pacjentów z Covid-19, co oznacza spadek o 15% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Łącznie w czwartek (06.05.2021) w belgijskich szpitalach przebywało 2 402 pacjentów zakażonych koronawirusem, co również oznacza dalszy spadek. W grupie tej 744 pacjentów przebywało na oddziałach intensywnej terapii.

W okresie od 30 kwietnia do 6 maja odnotowywano średnio 36,7 śmiertelnych przypadków koronawirusa dziennie, co oznacza dalszy spadek o 6,5% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku pandemii z powodu Covid-19 zmarło 24 444 obywateli Belgii.

W zeszłym tygodniu przeprowadzano średnio 47 tys. testów dziennie. 7,1% z nich miało wynik pozytywny. Łącznie do dnia 6 maja (z tego dnia pochodzi ostatnia aktualizacja) ponad 3 mln obywateli Belgii otrzymały co najmniej pierwszą dawkę szczepionki przeciwko Covid-19, co oznacza 35,7% populacji w wieku powyżej 18 roku życia. Ponadto 928 137 osób (10,1%) otrzymało już drugą dawkę preparatu, co oznacza, że osoby te są w pełni chronione przed wirusem.

Współczynnik reprodukcji wirusa spadł do wartości 0,88. Oznacza to, że epidemia w dalszym ciągu spowalnia. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,0, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować.

07.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Od początku pandemii zakażenie koronawirusem stwierdzono oficjalnie u ponad 1 mln mieszkańców Belgii. W rzeczywistości zakażonych było jednak dużo więcej, szacują eksperci.

- Z szacunków wynika, że koronawirusem zaraziło się w sumie już około 3 mln mieszkańców Belgii – powiedział Geert Molenberghs, biostatystyk związany z uniwersytetami w Hasselt i Lowanium, cytowany przez portal vrt.be.

Wielu ludzi przeszło zakażenie bezobjawowo i osoby te nie były poddawane testom, podkreślają eksperci. Takie przypadki w oficjalnych statystykach nie są więc uwzględnione.

– W przypadku tych ludzi nie możemy nawet mówić o chorobie, ale jedynie o zakażeniu. Szczególnie w trakcie pierwszej fali pandemii, w marcu i kwietniu ubiegłego roku, możliwości testowania były bardzo ograniczone i często nawet osoby z symptomami nie były testowane – przypomina Molenberghs.

Fakt, że ludzi, którzy przeszli zakażenie jest w rzeczywistości więcej niż to wynika z oficjalnych statystyk, ma też pewne pozytywne skutki. Osoby, które przeszły zakażenie wytworzyły pewien poziom odporności i są mniej narażone na kolejne zakażenie. Wraz z ludźmi, którzy zaszczepili się przeciwko koronawirusowi, przyczyniają się więc do tworzenia tzw. odporności zbiorowiskowej.

09.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Zazwyczaj lato w Brukseli obfituje w wydarzenia kulturalne i imprezy masowe i wiele wskazuje na to, że jeśli krajowy program szczepień będzie realizowany zgodnie z planem, tegoroczne wakacje będą wyglądały podobnie do tych sprzed pandemii.

Jedną z popularnych, letnich atrakcji w Brukseli są tzw. guinguettes, czyli lokale ulokowane w parkach i na obszarach rekreacyjnych, które często pełnią funkcję baru, a także restauracji lub kawiarni. Od 2017 roku, za sprawą inicjatywy Bruxelles Environnement, z roku na rok powstaje ich coraz więcej.

Choć przez ostatnie miesiące wszystkie lokale gastronomiczne były zamknięte, to wkrótce ma nastąpić zmiana zasad, co oznacza, że „guinguettes” będą mogły zostać ponownie otwarte, a to z kolei sprawi, że brukselskie parki będą wyglądały niemal tak, jak „przed pandemią”.

Pierwsze oznaki ponownego otwarcia lokali pojawiły się w Parc Roi Baudouin i Parc de Laeken, gdzie bary zostały otwarte, aby serwować spacerowiczom napoje na wynos.

Belgijski sektor gastronomiczny ma zostać ponownie otwarty w dniu 8 maja, więc możemy spodziewać się otwarcia ogródków i barów także w Bois de la Cambre.

Lokale będą czynne od godziny 8:00 do 22:00.

07.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Linie lotnicze Brussels Airlines poinformowały, że z samolotu linii zniknie portret słynnego, belgijskiego surrealisty, René Magritte'a.

Obok Salvadora Dali, Magritte jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych przedstawicieli nurtu surrealistycznego w historii sztuki.

„Samolot Magritta” to Airbus A320, który był pierwszym samolotem, który wystartował z lotniska po ponownym otwarciu portu po zamachach w 2016 roku. „Jest to symbol Belgii, który daje nadzieję na lepsze jutro” - mówili wówczas przedstawiciele Brussels Airlines.

5 lat później, po odbyciu 6 403 lotów i przetransportowaniu 880 tys. pasażerów, podjęto decyzję o przemalowaniu samolotu. Wkrótce rozpoczną się poszukiwania nowego motywu, który zastąpi Magritte'a. Linie lotnicze przekazały, że „na pewno będzie to temat sportowy, choć niekoniecznie piłka nożna”.

06.05.2021 Niedziela.BE // fot. 360b / Shutterstock.com

(kk)