Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 11 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Flandria tworzy korpusy wolontariuszy kryzysowych!
Polska: AI wskazało najpiękniejsze imię dla chłopca. Nie ma go w topie
Belgia: Linie Brussels Airlines likwidują połączenie do Birmingham
Polska: Koniec białych plam na mapie. Szybszy internet już wkrótce na wsiach
Belgia, Bruksela: Setna operacja bypassów z pomocą robota!
Belgia: Politycy wzywają do zakończenia inwestycji w Izraelu
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela,10 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Coraz więcej osób dobrowolnie rezygnuje z hazardu
Polska: „Czyste Powietrze” z zanieczyszczoną procedurą? Samorządy mówią: dość biurokracji
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Dużo mniej płatności gotówkowych. „Efekt pandemii”

W ciągu roku liczba płatności gotówkowych zmniejszyła się w Belgii aż o 39% - wynika z analizy przeprowadzonej przez federację belgijskich banków Febelfin oraz uczelnię Vrije Universiteit Brussel.

Już przed pandemią na popularności zyskiwały płatności bezgotówkowe, a pojawienie się nowego koronawirusa tylko pogłębiło ten trend. Po co używać banknotów i monet, dotykanych przez wielu ludzi, skoro można zapłacić kartą? – pomyślała część osób.

Na początku pandemii zwiększono w dodatku limit płatności zbliżeniowych. Od połowy kwietnia 2020 r. w Belgii zapłacić można w ten sposób (a więc bez konieczności wpisywania kodu PIN) do 50 euro. Wcześniej limit ten wynosił 25 euro.

Co ciekawe, obecnie grupą, w której gotówka cieszy się najmniejszą popularnością, są seniorzy. Jedynie 9% mieszkańców Belgii w wieku od 65 do 74 lat uważa gotówkę za ulubioną formę płatności. W całym społeczeństwie odsetek ten wynosi 13%, poinformował flamandzki portal vrt.be.

To zapewne efekt pandemii: osoby najstarsze są narażone na poważny przebieg zakażenia, więc wolą nie podejmować niepotrzebnego ryzyka i od ponad roku coraz więcej z nich unika kontaktu z gotówką.

Rośnie też popularność płatności smartfonem. Około 35% mieszkańców Belgii w ubiegłym roku dokonało co najmniej jednej takiej płatności. W roku poprzedzającym pandemię odsetek ten wynosił 30%. Szczególnie osoby najmłodsze (16-24 lat) chętnie płacą, używając telefonu.

17.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Polska: Ile kosztuje pogrzeb i czy zasiłek z ZUS pokryje wydatki?

Organizowanie pogrzebu nie należy do najprzyjemniejszych, ale i do najtańszych obowiązków. Zanim ceremonia dojdzie do skutku, trzeba przebrnąć przez szereg zakupów i opłat. Sprawdzamy czy zasiłek przyznawany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest w stanie pokryć wszystkie wydatki.

Przechowywanie i transport zwłok

Zanim zmarły zostanie pochowany, jego ciało przechowuje się w chłodni. Za każdy dzień takiej usługi zapłacimy ok. 50 zł. Zwykle trwa to 3 – 4 dni, jednak czasami proces ten przedłuża się np. ze względu na badania prowadzone przez patomorfologa. Zanim jednak ciało trafi do kostnicy, zakład pogrzebowy musi je przetransportować, za co wystawi rachunek na kwotę ok. 2 zł za każdy pokonany kilometr oraz ok. 100 zł za pracę kierowcy.

Przygotowanie ciała


Zakłady pogrzebowe kompleksowo przygotowują ciała zmarłych do pochówku. Tanatokosmetolog wykona usługę mycia, czesania, malowania oraz ubierania nieboszczyka, za co do faktury doliczona zostanie kwota 300 – 400 zł. Po stronie organizatora leży dodatkowo zakup odpowiedniego odzienia. Wybór odzieży jest kwestią bardzo indywidualną. Można użyć tej, którą zmarły nosił za życia, jednak Polacy najczęściej decydują się na zakup nowego, uroczystego ubrania. Koszt pełnego stroju w domach pogrzebowych to ok. 500 zł.

Trumna sosnowa czy dębowa?

Jeśli chcemy maksymalnie obniżyć koszty, z pewnością należy wybrać pierwszą z opcji. Powinniśmy zmieścić się wówczas z wydatkiem w 1000 złotych, ale najprostsze trumny sosnowe można kupić już od 350 zł. Jeśli jednak zależy nam na jakości i zdobieniach, dębowy sarkofag pociągnie za sobą kolejne tysiące do zapłaty. Ponadto cena wzrośnie, jeśli zdecydujemy się np. na wyższą jakość elementów wykończeniowych oraz lepszą jakość materiałów użytych do jej wyściełania. Na przykład trumna z ozdobnymi okuciami, wyłożona suknem, z podgłówkiem dla zmarłego kosztuje ok. 6000 zł.

Urna tańsza od trumny

Współcześnie tradycyjny pogrzeb zastępuje się kremacją, czyli spopieleniem zwłok i złożeniem prochów w ozdobnej urnie (najtańszą można kupić już za 150 zł). Sama usługa w większości miast powinna kosztować nie więcej niż 600 zł, jednak cennik ten jest nieco wyższy w większych miejscowościach – np. w Warszawie sięga nawet 1000 zł. Rodzina może towarzyszyć w ostatniej drodze zmarłego aż do momentu włożenia jego ciała do specjalnego pieca. Zwłoki palone są w symbolicznej, kartonowej trumnie.

Obsługa pogrzebu

Grób na cmentarzu, przed rozpoczęciem pochówku, ktoś musi najpierw wykopać. W trakcie ceremonii potrzebne są też silne osoby, które będą nosić trumnę z ciałem zmarłego, umieszczą ją w mogile i zasypią, a następnie przyjmą od uczestników kwiaty i złożą je na usypie. Za tę usługę zapłacimy łącznie ok. 1000 – 1200 zł. Należy pamiętać, że krzyż i tabliczka ustawiane przez grabarzy w czasie pogrzebu, również doliczone będą do rachunku w wysokości ok. 200 zł.

Opłata za kwaterę cmentarną

Jest to wydatek, który rodzina zmarłego musi uregulować raz na 20 lat. Niektórzy opłacają kwaterę jeszcze za życia, aby mieć pewność, że będą pochowani tuż obok swoich bliskich. Najczęściej jednak trzeba spodziewać się, że administracja będzie wymagać uregulowania należności pierwszy raz przed pogrzebem. W mniejszych gminach i wsiach wyniesie ok. 300, natomiast w większych miastach ok. 500 zł.

Cenniki kościołów


Nie istnieją zasady regulujące ich ustalanie, dlatego jest to indywidualna kwestia w każdej parafii. Orientacyjnie można przyjąć, że msza pogrzebowa kosztować nas będzie od 600 do 800 zł, dodatkowa opłata kancelaryjna 300 - 400 zł a oprawa muzyczna ceremonii 400 – 500 zł.

Nagrobek

W zasadzie ten zakup powinno się realizować dopiero po pogrzebie, ponieważ podłoże musi mieć odpowiednie warunki. Nie ma obowiązku stawiania nagrobków, ale jeśli jednak zdecydujemy się na to, musimy przygotować minimum 7000 – 8000 zł zakładając, że będzie to dwuosobowy pomnik o standardowych rozmiarach i bez wymyślnych dodatków.

Zasiłek pogrzebowy


Od lat jego kwota wynosi ok. 4000 zł. Wypłacany jest osobie lub instytucji, która okaże dokumenty potwierdzające poniesienie kosztów przedsięwzięcia. Możliwe jest zorganizowanie tzw. „papierowego pogrzebu” po najniższych kosztach, włącznie z rezygnacją z uroczystej oprawy, z materiałami wykonania najniższej jakości - za mniej niż 4000 zł. Z naszych wyliczeń wynika, że minimalny wydatek to ok. 3870 zł, bez nagrobku. Powyższe dane wskazują jednak, że mimo to nie jest łatwo zmieścić się w kwocie zapomogi oferowanej przez ZUS.

Zakłady pogrzebowe przyjmują zlecenia na kompleksową organizację pogrzebów, począwszy od najmniejszych szczegółów, aż po nietuzinkowe ceremonie z wymyślnymi dodatkami i usługami, z uwzględnieniem potrzeb i możliwości finansowych klienta. Wszystkie powyższe ceny będą tym wyższe, im większe jest miasto, w którym odbędzie się ostatnie pożegnanie.

16.05.2021 Niedziela.BE // źródło: News4media // fot. Shutterstock, Inc.

(sm)

Prawie 5 miesięcy temu w Brukseli wprowadzono o ograniczenia prędkości do 30 km/h. Są efekty?

W dniu 1 stycznia 2021 w wielu lokalizacjach w Brukseli wprowadzono ograniczenie prędkości do 30 km/h. Celem tego kroku było poprawienie bezpieczeństwa na brukselskich ulicach i zredukowanie liczby ofiar wypadków drogowych.

Z najnowszych danych zaprezentowanych przez brukselską minister ds. mobilności, Elke Van den Brandt, wynika że wprowadzenie stref z ograniczeniem prędkości do 30 km/h doprowadziło do znacznego spadku fatalnych wypadków. Co więcej, odnotowano spadek średniej prędkości na niemal wszystkich drogach, a także mniejszą liczbę rannych osób.

„Mieszkańcy Brukseli przystosowali się do nowego limitu prędkości i widzimy, że średnia prędkość spadła na niemal wszystkich drogach. To z kolei przyczyniło się do spadku liczby poważnych wypadków. Na razie jest za wcześnie, aby poczynić definitywne konkluzje, ale na przykładzie innych miast wiemy, że wraz z upływem czasu spadek jest jeszcze większy. Już teraz widzimy, że projekt City 30 był ważnym krokiem w kierunku bezpiecznego, nadającego się do życia miasta z mniejszą liczbą śmiertelnych wypadków i rannych ofiar” - w oświadczeniu prasowym poinformowała minister.

Z danych zgromadzonych przez organizację Brussels Mobility (na podstawie danych z kamer LIDAR) wynika, że doszło do zredukowania prędkości o 7-19% na wszystkich drogach, niezależnie od tego, czy ograniczenie prędkości wynosi 30 czy 50 km/h. Według minister, trend ten potwierdzają pomiary prędkości dokonywane przez fotoradary. „Zmniejszenie średniej prędkości nie miało większego wpływu na czas podróży. Brussels Mobility odnotowuje niemal identyczny lub nawet nieco krótszy czas podróży, w zależności od pory roku” – dodała Van den Brandt.

W pierwszym kwartale 2021 roku odnotowano łącznie 635 wypadków. Dla porównania, w pierwszym kwartale roku 2020 było ich 814. Różnica ta wcale nie wynika z ograniczeń wprowadzonych w ramach walki z pandemią – aby to udowodnić, wystarczy wspomniane dane porównać również z ostatnim kwartałem roku 2020, kiedy panował lockdown. Wówczas liczba wypadków była także wyższa i wynosiła 708.

Zaobserwowano też spadek liczby poważnych wypadków. W ciągu trzech pierwszych miesięcy roku liczba ofiar wypadków, które albo zginęły na miejscu zdarzenia, albo też zostały ciężko ranne była najniższa od 5 lat: odnotowano łącznie 30 ofiar, w tym dwie śmiertelne. Dla porównania, średnia z ostatnich 5 lat wyniosła 44,2 ofiary, zaś liczba ofiar w pierwszym kwartale 2020 roku –  38.


15.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Polska: "Poproszę debilon". Farmaceutka pokazała, jak przekręcamy nazwy leków

14 maja obchodzimy Dzień Farmaceuty. Z tej okazji prezentujemy listę pomyłek, którą stworzyła Pani Anna, farmaceutka i autorka facebookowego profilu "Będąc młodym farmaceutą".

Farmaceutka przygotowała listę najczęściej przekręcanych przez klientów nazw leków. Lista pomyłek jest długa, jednak niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie popełnił jednego z poniższych (lub podobnych) błędów.

Autentyki apteczne:

- "Czy dostanę mleko Debilon?" (Bebilon)
- "Popapranol" (Propranolol)
- "Spermin" (Supremin)
- "Mango B6" (Magne B6)
- "Neopancernikum" (Neopancreatinum)
- "Tabletki ze skrzatem polnym" (skrzypem polnym)
- "Butapren Zatoki" (Ibubrom Zatoki)
- "Czyściec poproszę" (Czystek)
- "Cekol z żelu" (Cerkogel)
- "Cyjanka poproszę" (Cynarex)
- "Megamisie" (Magmisie)
- "Test ciążowy sikany"
- "Wojowniczą księżniczkę od zaparć poproszę" (Xenna)
- "Aligator dopochwowy" (Aplikator)
- "3 kałki poproszę" (pojemniki na kał)
- "Sexolette plus poproszę" (Septolete)
- "Jakiś błędnik na zaparcia bym chciał" (Błonnik)
- "Liść sensu poproszę" (Liść senesu)
- "Takie papierki co do zębów wkładam" (Corega tabs)
- "Herbatkę hienę poproszę" (Xenna)
- "Izotopy musujące" (Elektrolity)
- "Anastolec" (Anesteloc)
- "Sexak" (Dexac)
- "Prezerwatywy Duracell" (Durex)
- "Tensyf" (Tertensif)
- "Sok z jeża brunatnego" (Jeżówki purpurowej)
- "Halopierdol" (Haloperidol)
- "Stoperan do uszu" (Stopery)
- "Ave Maryja, Ale Maryja, tabletki do podróży" (Aviomarin)
- "Olejek z osiołka" (z wiesiołka)
- "Test przeciwciążowy"


14.05.2021 Niedziela.BE // źródło: News4media // fot. Shutterstock, Inc.

(sm)

 

Subscribe to this RSS feed