Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: W tym regionie mieszkania droższe o 6%
Belgia: W Brukseli więcej zabitych na drogach
Belgia: Zeszły miesiąc drugim najcieplejszym czerwcem w historii pomiarów!
Niemcy: „Zmiany klimatyczne największym problemem społecznym”
Belgia: 7 lipca lekarze i dentyści będą strajkować
Słowo dnia: Hooimaand, juli
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 6 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Flandria: 1 na 4 miejsca w żłobkach nie jest wykorzystywane
Belgia: Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa pilnie potrzebni
Belgia: Młodzi ludzie „najmniej zmotywowanymi” pracownikami
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Udało się! Uzbieraliśmy pieniądze na Bayraktara dla Ukrainy



Polacy nie zawiedli. W ekspresowym tempie udało się zebrać pieniądze potrzebne na zakup drona bojowego dla walczącej z Rosją Ukrainy.



Pomysłodawcą akcji jest Sławomir Sierakowski. Nie jest to jego autorska koncepcja, bo wcześniej takie samo działanie zorganizowano na Litwie. Szybko udało się zebrać pieniądze i kupić Ukrainie tureckiego drona bojowego Bayraktar.

To maszyna, która stała się sławna niemal zaraz po wybuchu wojny w Ukrainie. Armia używając tureckich dronów zadawała śmiertelne i destrukcyjne ciosy rosyjskim wojskom. Dron zyskał tak dużą popularność – i może zabrzmi to dziwnie – ale także sympatię, że powstała o nim piosenka.

„Przyszli okupanci do nas, Ukrainy,

nowiutkie mundury, wojenne maszyny,

lecz część ich inwentarza rozniósł w pył”

Tak właśnie brzmi pierwsza zwrotka.

Sierakowski powtórzył „manewr litewski” i zorganizował internetową zbiórkę pieniędzy na drona. Wydawało się, że będzie trudno uzbierać takie środki, bo mowa jest o ponad 20 mln zł. Od razu jednak okazało się, że Polacy włączyli się w akcję. To najszybciej rosnąca i tak pokaźna zbiórka funduszy w historii portalu zrzutka.pl.

W niedzielę na liczniku było 22,5 mln zł. Cel został osiągnięty na 4 dni przed zakończeniem akcji. Pieniądze zostaną przekazanie na fundusz Sił Zbrojnych Ukrainy w Narodowym Banku Ukrainy.

Tam też zostanie wpłacone nadwyżka, a ta już jest, bo środki nadal wpływają. – Drodzy! Zorganizowaliśmy sobie możliwość udzielenia realnej pomocy Ukraińcom w tej wojnie i właśnie wykorzystujemy tę szansę! Dostajemy zewsząd sygnały, że ludzie chcą się dalej przyłączać i zapraszają znajomych. Dlatego zbiórka będzie aktywna jeszcze kilka dni, dla wszystkich którzy nie zdążą lub dopiero teraz się dowiedzą. Dołączajcie! – napisali organizatorzy akcji.

W poniedziałek rano „na liczniku” było 23,1 mln zł a pieniądze wpłaciło pond 210,3 tys. osób.

Bayraktar TB2

To turecki dron bojowy mający długość 6,5 metra i rozpiętość skrzydeł 12 metrów. Po raz pierwszy został oblatany w 2014 roku. Może osiągnąć prędkość 220 km/h i pokonać dystans 150 km. Polska cztery takie maszyny zamówiła w 2021 roku.

Link do zrzutki: TUTAJ.
Link do piosenki: TUTAJ.


25.07.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Screen

(sl)

 

  • Published in Wojna
  • 0

Polska: Trudne czasy dla najmniejszych graczy. Handel targowy tonie w długach



Przedsiębiorcy prowadzący sprzedaż na targach i rynkach stanowią niewielki procent całego handlu detalicznego. Ich kłopoty finansowe są jednak większe, niż mogłoby się wydawać.



Bazary i ryneczki są w Polsce bardzo popularne, choć wielu z nas ciągle kojarzą się z czasami PRL. To właśnie tam możemy szukać świeżych produktów spożywczych, również bezpośrednio od producentów. Okazuje się jednak, że sami przedsiębiorcy, którzy prowadzą handel w tego typu miejscach, borykają się z potężnymi problemami finansowymi. Tak wynika z danych rejestru dłużników BIG InfoMonitor.

Jak wskazuje biuro, udział handlu targowego w zakupach detalicznych to zaledwie 1 proc. Biorąc pod uwagę, jak niewielki jest to sektor, kwoty jego zaległości wobec banków i dostawców mogą jednak niepokoić.



Jeszcze w marcu 2020 roku łączna zaległość handlujących na targach wynosiła niespełna 71,5 mln zł. W maju 2021 roku wartość ta wzrosła do 79 027 967 zł. Kolejnych 12 miesięcy nie przyniosło jednak poprawy i w maju bieżącego roku zobowiązania te wyniosły łącznie 79 353 555 zł.



„Średnie przeterminowane zadłużenie firmy handlującej na bazarze, licząc łącznie kredyty i faktury, wynosi 27 353 zł, zaś reprezentanta całego handlu detalicznego 73 383 zł” – czytamy w raporcie BIG InfoMonitor.



Spadła natomiast liczba zadłużonych firm. W marcu 2020 roku było to 3017 podmiotów, w maju 2021 – 3138, natomiast maju bieżącego roku, już tylko 2902.



Najwięcej (27,2 mln zł) zalegają przedsiębiorcy, którzy prowadzą handel żywnością, napojami i wyrobami tytoniowymi. 26,9 mln zł to przeterminowane zobowiązania firm, które sprzedają ubrania i tekstylia. Pozostałe podmioty prowadzące działalność na straganach i targowiskach wygenerowały długi na kwotę 25,2 mln zł.



Często, aby podreperować firmowy budżet, przedsiębiorcy zaciągają kredyty również na prywatne konta. W tej kwestii mogą pochwalić się jednak sumiennością.



- Wielu przedsiębiorców mówi, że łączy finanse firmowe z prywatnymi i niejeden kredyt zaciągnięty na gospodarstwo domowe służy właśnie rozwojowi biznesu. W handlu detalicznym jest to szczególnie widoczne. Przeterminowane o min. 30 dni prywatne kredyty ma co trzeci przedsiębiorca będący właścicielem sklepu. Ale na tym tle biznes targowy akurat wyróżnia się pozytywnie, bo odsetek ten wynosi 21 proc. – twierdzi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor, cytowany w informacji prasowej.


30.07.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

 

Rośnie liczba Holendrów osadzanych w belgijskich więzieniach

W belgijskich więzieniach przebywa coraz więcej więźniów z Holandii. Obecnie około 363 obywateli Holandii odbywa wyrok w Belgii.

Według doniesień Het Laatste Nieuws, w 2018 roku w belgijskich więzieniach przebywało 285 obywateli Holandii. Oznacza to, że w ciągu czterech lat liczba holenderskich więźniów w Belgii wzrosła o prawie 100.

Jednak tylko część z nich faktycznie trafia za kratki. Jeden z największych wzrostów liczby osadzonych cudzoziemców z Holandii można przypisać operacji antynarkotykowej Sky ECC. Udało się wówczas włamać na zaszyfrowany czat wykorzystywany przez organizacje przestępcze do komunikacji, co doprowadziło do łącznie 200 nalotów w całym kraju i konfiskaty samochodów, gotówki, luksusowych samochodów, broni palnej i kokainy.

Niemniej jednak, ogólna populacja więźniów również wzrosła, co spowodowało przeludnienie. W dniu 1 stycznia 2022 roku w belgijskich celach przebywało łącznie 10 614 więźniów – o 322 więcej niż rok wcześniej, choć w rzeczywistości jest miejsce tylko dla 9600 osób.

30.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Belgia: Kobieta po 16 latach odnalazła swoją zaginioną obrączkę ślubną!

Elke Claes nie mogła uwierzyć własnym oczom, kiedy uczciwy znalazca zwrócił jej obrączkę ślubną, którą kobieta zgubiła 16 lat temu.

Przez cały ten czas pierścionek leżał na dnie rzeki Ourthe w La Roche-en-Ardenne w prowincji Luksemburg. Elke straciła pierścionek zaledwie rok po ślubie. Obozowała z dziećmi i nastolatkami. Jednym z zajęć była zabawa nad rzeką Ourthe. „Było bardzo zimno. Moje palce się skurczyły. Nagle poczułam, że pierścionek się zsuwa. Spojrzałam na dno rzeki, ale nagle nadeszła ulewa. Moją jedyną myślą było bezpieczeństwo dzieci. Pomyślałam, że pierścionek znajdę później”.

Następnego dnia cała grupa wróciła z goglami i sprzętem do snorkelingu, by szukać pierścionka, ale na próżno. „Przez lata wracaliśmy do tego miejsca, aby szukać pierścionka, ale nigdy go nie znaleźliśmy” – mówi Elke.

16 lat później jej wujek powiadomił ją o poście opublikowanym w mediach społecznościowych. Dotyczył on obrączki ślubnej, która została znaleziona w Ourthe. Elke natychmiast zorientowała się, że to jej pierścionek. Na obrączce widniał napis „Karel i Elke”, poza tym zamieszczono tam datę ślubu.

Znalazca poprosił Elke o przesłanie jej daty ślubu, aby upewnić się, że to jej pierścionek. Kobieta odebrała obrączkę i odwiedziła miejsce, w którym ją znaleziono: zaledwie dwa metry od miejsca, w którym kobieta ją zgubiła.

Okazało się, że obrączkę znalazła 12-letnia Holenderka, która zwykle nigdy nie wchodziła do wody. Nagle zobaczyła coś błyszczącego i okazało się, że to pierścionek. Wciąż miał wszystkie trzy diamenty. Elke podziękowała dziewczynce prezentem w postaci gotówki i słodyczy. Rodzice dziecka przywitali kobietę szampanem.

Elke i jej mąż są wciąż szczęśliwym małżeństwem.

26.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Subscribe to this RSS feed