Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: To sporo tańsze niż rok temu
Belgia: W tym regionie mieszkania droższe o 6%
Belgia: W Brukseli więcej zabitych na drogach
Belgia: Zeszły miesiąc drugim najcieplejszym czerwcem w historii pomiarów!
Niemcy: „Zmiany klimatyczne największym problemem społecznym”
Belgia: 7 lipca lekarze i dentyści będą strajkować
Słowo dnia: Hooimaand, juli
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 6 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Flandria: 1 na 4 miejsca w żłobkach nie jest wykorzystywane
Belgia: Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa pilnie potrzebni
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Mieszkańcy Langakker w Limburgii chcą się pozbyć populacji pawi!

Mieszkańcy regionu Langakker w gminie Wellen w Limburgii cierpią z powodu obecności populacji kilkunastu dzikich pawi.

Od kilku lat pojawiają się problemy z ptakami. Jednak wszystko wskazuje na to, że sytuacja dotarła do punktu kulminacyjnego. Lokalne władze poprosiły teraz o pomoc organizację Animal Rescue Service, która ma schwytać i zabrać ptaki.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy władze miasta Wellen otrzymały liczne skargi od mieszkańców Langenakker dotyczące pawi. W rozmowie z VRT News Mathieu Helleputte z Animal Rescue Service poinformował, że „od kilku lat występowały problemy, zwłaszcza w okresie lęgowym”.

Ptaki mogą powodować uszkodzenia budynków, a także hałasować i powodować inne niedogodności. „Wiele samochodów zostało porysowanych, poza tym tarasy są regularnie pokrywane pawimi odchodami” – dodał Helleputte.

Organizacji Animal Rescue Service udało się dotychczas schwytać dwa młode ptaki. Trwają poszukiwania pozostałych pawi.

26.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Belgia: Legalna praca dla nielegalnych imigrantów? „To zły sygnał”

W wielu sektorach belgijskiej gospodarki brakuje pracowników. Jednocześnie w Belgii przebywa sporo nielegalnych imigrantów, np. bezskutecznie starających się o status uchodźcy.

Takie osoby nie mogą legalnie podejmować pracy. Należy to zmienić, uważa Ecolo, czyli Partia Zielonych działająca we francuskojęzycznej części Belgii.

Przewodniczący tej partii, Jean-Marc Nollet, zaproponował, by tacy imigranci bez pozwolenia na pobyt w Belgii otrzymali status podobny do tego, który dostali w minionych miesiącach uchodźcy z Ukrainy.

- Chcę, żeby mogli starać się o pracę, by wypełniali już istniejące wakaty, a w perspektywie długoterminowej, by mogli dostać pozwolenie na pobyt, bo często i tak przebywają w Belgii już od lat – powiedział Nollet, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Wiceminister ds. azylu i migracji Nicole de Moor nie popiera tego pomysłu. De Moor podkreśla, że ludzie uciekający przed wojną i prześladowaniami mogą liczyć w Belgii na pomoc, ale muszą przejść odpowiednią procedurę. Pozwolenie na pobyt w Belgii również ludziom spoza UE, którzy nie udowodnili, że zasługują na status uchodźcy, byłoby według niej „złym sygnałem”.

- Kto chce pracować w Belgii w branżach, w których brakuje pracowników, jest mile widziany, ale musi najpierw przejść odpowiednią procedurę. Nigdy nie zgodzę się na to, by ot tak zrezygnować z tych procedur – powiedziała de Moor.

25.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

 

Belgia, Flandria: Liczba zgonów już prawie wróciła do stanu sprzed pandemii

To o ponad 6,4 tys. mniej niż w 2020 r., a więc w okresie, kiedy pandemia koronawirusa zebrała w Belgii najbardziej śmiertelne żniwo – poinformował Flamandzki Urząd Statystyczny Statistiek Vlaanderen. W 2020 r. w tej części kraju zmarło aż 70,9 tys. ludzi.

W porównaniu z 2019 r., a więc ostatnim pełnym rokiem przed pandemią, liczba zgonów w 2021 r. była jednak wyższa. W 2019 r. we Flandrii zmarło 62,4 tys. mieszkańców, a więc o około 2,3 tys. mniej niż w ubiegłym roku.

Populacja Flandrii od lat stopniowo rośnie, a to przekłada się na większą liczbę zgonów. Trzy dekady temu w tej części Belgii zmarło jedynie 56,3 tys. ludzi, a do 2011 r. roczna liczba zgonów nie przekraczała 60 tys. Od 2015 r. do początku pandemii roczna liczba zgonów była już większa i wahała się od 60,9 tys. do 63,4 tys. rocznie.

Inaczej niż w 2020 r. w ubiegłym roku, podobnie jak przed pandemią, liczba zgonów była we Flandrii mniejsza niż liczba urodzin. W 2021 r. w tej części Belgii przyszło na świat 65,7 tys. dzieci – wynika z danych urzędu Statistiek Vlaanderen.

25.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)


Belgia: Poważny pożar w fabryce w Verviers

Jak poinformowała straż pożarna z Vesdre-Hoëgne, akcja w fabryce Reprocover w Verviers trwała całą noc. Pożar rozpoczął się późnym popołudniem, w niedzielę (24 lipca).

Około stu przedstawicieli służb ratunkowych było obecnych na miejscu w nocy, próbując ugasić pożar. W poniedziałek rano, 25 lipca, chmura dymu nadal wydobywała się z budynku.

Strefa Petit-Rechain jest ponownie dostępna, z wyjątkiem alei André Ernest, pomiędzy Rue Biolleux i Rue Gelée, która pozostanie zamknięta dla ruchu, aby umożliwić strażakom bezpieczną pracę. Firmy znajdujące się w pobliżu są nadal dostępne dla pracowników.

Obecnie na miejscu zdarzenia wciąż przebywa około trzydziestu strażaków i kilkunastu pracowników ds. ochrony ludności. Na szczęście nikt nie został ranny w pożarze.

25.07.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Subscribe to this RSS feed