4 na 10 mieszkańców Belgii zażywa leki na depresję przez ponad 3 lata

Najnowsze dane pochodzące od Intermutualistic Agency (IMA), organizacji gromadzącej dane dotyczące ubezpieczenia zdrowotnego w Belgii, ukazały niepokojący trend. W 2020 roku aż 74% osób przyjmujących leki antydepresyjne robiło to od ponad roku.

Liczba ta oznacza znaczny wzrost w porównaniu z 2010 rokiem, kiedy to wynosiła 68,4%. Co więcej, na światło dzienne wyszły także różnice w zażywaniu leków przeciwdepresyjnych ze względu na płeć – w Belgii kobietom przepisuje się leki przeciwdepresyjne niemal dwukrotnie częściej niż mężczyznom.

Lekarka pierwszego kontaktu i badaczka ze stopniem doktora, Ellen Van Leeuwen, zatrudniona na Uniwersytecie w Gandawie, poszukała bardziej kompleksowych danych z IMA i odkryła, że około 40% osób przyjmujących leki przeciwdepresyjne robi to od ponad 3 lat.

Statystyka ta budzi obawy, ponieważ zalecane wytyczne sugerują, że leki przeciwdepresyjne należy przepisywać przez 6-12 miesięcy po złagodzeniu objawów, z zamiarem ostatecznego zaprzestania ich stosowania. Jednak w praktyce leki przeciwdepresyjne są często przepisywane na znacznie dłuższy czas.

Dane Narodowego Instytutu Ubezpieczeń Zdrowotnych i Niepełnosprawności (NIHDI) pokazują, że 73% recept na leki przeciwdepresyjne pochodzi od lekarzy pierwszego kontaktu. Istotną rolę w długotrwałym stosowaniu tych leków odgrywa dominująca obawa przed nawrotem choroby, podzielana zarówno przez pacjentów, jak i lekarzy.

„Osoby, które doświadczyły depresji, dobrze rozumieją powagę choroby i często wahają się przed przerwaniem leczenia. Pacjenci mogą obawiać się prośby o zaprzestanie przyjmowania leków” – tłumaczy Van Leeuwen.

11.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)