Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Kolejarze w Belgii zapowiadają trzydniowy strajk. Sparaliżowany może być cały kraj
Płace w Polsce rosną, ale nie dla wszystkich. Realne zarobki stoją w miejscu
Belgia: Alexander De Croo obejmie wysokie stanowisko w Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ)
Polska pogrążona w kryzysie mieszkaniowym. Coraz mniej budów, coraz więcej przeludnionych lokali
Belgia: Bruksela zaostrza kontrole śmieci w sklepach i restauracjach. Aż 70% łamie przepisy
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa, 22 października 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Zwolnienie stewardes za odmowę lotu. W tle strach przed pluskwami i groźba strajku
Polska: Zakaz reklamy słodyczy - druga wersja artykułu
Rekordowe Jeneverfeesten czyli święto jałowcówki w Hasselt - ponad 130 tysięcy odwiedzających
Kołobrzeg: dramat w prywatnym punkcie opieki. Nie żyje półtoraroczne dziecko

Wojna trwa już prawie rok. Polacy wciąż kibicują Ukrainie. Chociaż nie wszyscy

Wojna trwa już prawie rok. Polacy wciąż kibicują Ukrainie. Chociaż nie wszyscy Fot. screen Twitter

24 lutego 2022 roku Rosja napadła na niepodległą Ukrainę. Polska od początku bardzo mocno wspierała sąsiada. Tak samo jak Polacy. Ale… no właśnie!

Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy, uważa, że Rosja przygotowuje się do „maksymalnej eskalacji”. Może do niej dojść za 2-3 tygodnie. Nie wykluczył, że Federacja Rosyjska podejmie próbę przeprowadzenia kolejnego ataku z północy, południa i wschodu, jak to miało to miejsce 24 lutego 2022 r.

– Być może nawet zbiegnie się to w czasie z rocznicą inwazji – podkreśla.

Ekspresowa inwazja Rosjanom nie wyszła

Ówczesny plan Putina – przypomnijmy – był prosty: przeprowadzić ekspresową inwazję, szybko zająć Kijów i zainstalować tam swoich ludzi. Nie udało się.

Ukraina uchodziła za słabe państwo, ale stawiła czoła Rosji. Udaje się to dzięki pomocy zachodu. Teraz Ukraina ma dostać NATO-wskie czołgi. Mowa jest też o samolotach bojowych.

Polska jest jednym z tych krajów, które najmocniej pomagają Ukrainie. Dostawa czołgów, to właśnie nasza zasługa.

Jak po roku Polacy podchodzą do wojny w Ukrainie?

Wciąż stoją murem za Ukrainą – podkreśla portal wp.pl, posiłkując się wynikami sondażu United Surveys. Pracowania zapytała Polaków, jak – ich zdaniem – powinna zakończyć się wojna.

„Najwięcej badanych – 44,6 proc. – jest zdania, że wojna powinna „zakończyć się dopiero, kiedy Ukraina pokona Rosję i odzyska wszystkie utracone przed 2014 rokiem ziemie (w tym Donbas i Krym)” – czytamy.

26,5 proc. ankietowanych uważa, że wojna powinna „zakończyć się szybciej w toku negocjacji pokojowych. Nawet kosztem ustępstw terytorialnych Ukrainy na rzecz Rosji”.

Z kolei 17,8 proc. pytanych jest zdania, że wojna powinna zakończyć się „jak najszybciej przy obecnym stanie kontrolowanych przez obie strony terytoriów”.

Polski Ruch Antywojenny nie zgadza się na pomoc militarną

Jednak nie wszyscy Polacy zgadzają się na militarną pomoc Ukrainie. W piątek 3 lutego w Częstochowie zacznie oficjalnie działać Polski Ruch Antywojenny. Już chwali się billboardami z napisem „To nie jest nasza wojna” i sloganami takimi jak: „Nasze rodziny nigdy nie będą ukrywać się w schronach”.

Za tym ruchem stoi Leszek Sykulski, wykładowca akademicki. Kiedyś politycznie związany z Nowoczesną, a potem z Konfederacją. Oficjalnie popiera politykę udzielania Ukraińcom pomocy humanitarnej przez Polskę, ale sprzeciwia się pomocy militarnej. Uważa, że to doprowadzi do wojny z Rosją.

Link: TUTAJ

01.02.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. screen Twitter

(ss)

Last modified onśroda, 01 luty 2023 14:42

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież