WOJNA. Belgia: Także my odczujemy skutki tej wojny, ostrzega belgijski rząd

Sankcje nałożone na Rosję odbiją się także na belgijskiej gospodarce, przyznał szef belgijskiego rządu Alexander De Croo.

– Musimy to powiedzieć jasno: sytuacja będzie niestabilna. Damy sobie z tym radę, przezwyciężymy te trudności. Ale tylko wtedy, jeśli wykażemy się odpowiednią solidarnością, zarówno tutaj, w kraju, jak i w Europie – powiedział premier Belgii.

Po tym, jak Rosja zaatakowała Ukrainę, Unia Europejska we współpracy z między innymi Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią zdecydowała się na nałożenie na Rosję bezprecedensowych sankcji. Rosja już teraz boleśnie odczuła ich skutki: rubel mocno stracił na wartości, Rosjanie stoją w długich kolejkach przed bankomatami, a moskiewska giełda się zamknęła.

Sankcje uderzają jednak również częściowo w samą Unię Europejską, na przykład tutejsze firmy handlujące z Rosją. Także prawdopodobny dalszy wzrost cen energii uderzy w europejską gospodarkę.

W związku z tym premier Belgii zaapelował do władz UE, by wypracowały pakiet rozwiązań, które złagodziłyby skutki gospodarcze sankcji w samej UE – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

02.03.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)