Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Inflacja spadła poniżej 2% po raz pierwszy od stycznia 2024!
Belgia: Oszukiwali na egzaminie wstępnym na medycynę z pomocą ChatGPT!
Belgia: Ponad 130 tys. osób „długotrwale” bezrobotnych
Belgia: Świnie głównie tutaj
Belgia: Festiwal Forest Sounds powróci w tym miesiącu!
Flandria: Uniwersytety zmieniają wytyczne etyczne. Zaskakujący powód
Flandria: Większość osób poszukujących pracy nie ma prawa jazdy
Belgia: Dziś dzień z „największym, letnim natężeniem ruchu w Europie”
Słowo dnia: Wandelen
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 2 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia, biznes: Jak z tą innowacyjnością? Dużo wniosków patentowych

Liczba wniosków patentowych w przeliczeniu na liczbę mieszkańców jest w Belgii wyższa niż unijna średnia. Polska w porównaniu z Belgią wypada na tym polu bardzo słabo.

Jeśli w danym kraju składanych jest wiele wniosków patentowych, to świadczy to o sporej innowacyjności i pomysłowości w nauce i biznesie. Różnice pod tym względem są pomiędzy poszczególnymi krajami UE olbrzymie.

Unijne biuro statystyczne Eurostat zebrało dane na temat liczby wniosków patentowych w poszczególnych krajach Wspólnoty. Nie są to może bardzo aktualne dane (dotyczą 2020 r.), ale mimo wszystko dają one dobry obraz różnic w innowacyjności wewnątrz UE.

W Belgii na każdy milion mieszkańców przypadało w 2020 r. około 227 wniosków patentowych. Średnia dla całej Wspólnoty wyniosła wtedy 145 wniosków na każdy milion mieszkańców.

Najlepiej pod tym względem prezentował się Luksemburg, gdzie na milion mieszkańców przypadały aż 692 wnioski patentowe. W Szwecji było to 492, a w Finlandii 430.

Z kolei w Rumunii na każdy milion mieszkańców przypadało wtedy zaledwie… 6 wniosków patentowych. W Bułgarii i w Chorwacji było to po 12, a w Grecji i w Słowacji po 20.

Także Polska wypadła w tym zestawieniu blado, bo na każdy milion mieszkańców Polski przypadały w 2020 r. jedynie 21 wnioski patentowe. To ponad dziesięciokrotnie mniej niż w Belgii!


28.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Spits

Wielu kierowców krzywi się, słysząc to słowo, ale często nie da się tego uniknąć… Spits to w języku niderlandzkim godzina szczytu, kiedy ruch na drodze jest największy.

Spits ma też kilka innych znaczeń. W kontekście piłkarskim spits to napastnik, zaś „de spits van een berg” to „szczyt góry” (w tym kontekście spits oznacza szpic, szczyt, czubek).

Jeśli mowa o godzinach szczytu, to można też powiedzieć spitsuur (uur to właśnie godzina). Wtedy będzie jasne, że chodzi o sytuację na drodze, a nie napastnika albo szpic.

Spitsuur jest w języku niderlandzkim, podobnie jako samo uur, rodzaju nijakiego, a zatem łączy się z rodzajnikiem określonym het. Mamy więc het spitsuur. Słowo spits łączy się z rodzajnikiem określonym de, a więc mamy de spits.

Wyróżnia się dwa główne okresy szczytowego natężenia ruchu drogowego. Poranna godzina szczytu to ochtendspits (ochtend to właśnie ranek, poranek), a wieczorne godziny szczytu to avondspits (bo avond to wieczór).

Czas poza godzinami szczytu to „buiten de spits”, a jeśli coś dzieje się w trakcie godzin szczytu, to dzieje się to „tijdens de spits”. Godziny szczytu kojarzą się z tłokiem na drogach, powolnym ruchem i korkami (files), powodującymi frustrację (fileleed).

Wymowę słowa spits usłyszymy między innymi TUTAJ.

Więcej słów dnia


26.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia, biznes: W miesiąc przybyło prawie 3 tys. firm!

W maju tego roku liczba zarejestrowanych w Belgii firm, w tym jednoosobowych działalności gospodarczych, zwiększyła się o prawie 3 tys.

Jak wynika z danych udostępnionych na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel, w piątym miesiącu tego roku w Belgii zarejestrowano około 8,1 tys. nowych firm.

Jednocześnie około 6,2 tys. przedsiębiorstw zakończyło w maju działalność i zostało wykreślonych z rejestru podmiotów objętych podatkiem btw (odpowiednik polskiego VAT). Oprócz tego około 1,1 tys. firm wznowiło w maju wcześniej zawieszoną działalność.

Pod koniec maja w kraju ze stolicą w Brukseli zarejestrowanych było już ponad 1,2 mln przedsiębiorstw. To o prawie 19 tys. więcej niż w maju roku ubiegłego. Oznacza to wzrost łącznej liczby przedsiębiorstw zarejestrowanych w Belgii o około 1,6% w skali roku.

Największą grupę firm stanowią tzw. freelancerzy (wolne zawody), prowadzący przeważnie jednoosobową działalność gospodarczą. Takich firm było pod koniec maja w Belgii już 241 tys.

Sporo przedsiębiorców jest też aktywnych w handlu detalicznym i hurtowym (182 tys.), w branży budowlanej (164 tys.), w sektorze „pozostałych usług” (79 tys.), w administracji (78 tys.), w sektorze informatyki i komunikacji (66 tys.) oraz w gastronomii i hotelarstwie (65 tys.).


27.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Temat dnia: Tylu młodych chronicznie chorych. Płeć ma znaczenie

Prawie co siódmy mieszkaniec Belgii w wieku od 16 do 29 lat narzeka na chroniczną chorobę lub inny długotrwały problem zdrowotny. Młodzi mężczyźni częściej wskazują na takie problemy niż młode mieszkanki Belgii.

Pod tym względem Belgia różni się od większości innych państw Unii Europejskiej. W skali całej Wspólnoty na długotrwałe problemy ze zdrowiem wskazało w ubiegłym roku 16,3% populacji w wieku od 16 do 29 lat. Wśród młodych kobiet odsetek ten był wyższy (18,2%) niż wśród młodych mężczyzn (14,5%).

W kraju ze stolicą w Brukseli było odwrotnie, wynika z danych udostępnionych przez unijne biuro statystyczne Eurostat. Tutaj na chroniczne schorzenia i przewlekłe problemy ze zdrowiem narzekało około 15% młodych mężczyzn i około 12% młodych kobiet.

W obu przypadkach to mniej niż unijna średnia. Można więc powiedzieć, że pod tym względem młodzi mieszkańcy Belgii są w lepszej sytuacji niż ich rówieśnicy w większości pozostałych państw Wspólnoty.

Podkreślić trzeba, że dane te dotyczą subiektywnej oceny stanu zdrowia dokonanej przez samych badanych. Wielkie różnice pomiędzy krajami UE na tym polu można wytłumaczyć nie tyle różnicami w realnym stanie zdrowia, co różnicami kulturowymi i poziomem diagnostyki w poszczególnych państwach.

Na przykład na długotrwałe problemy ze zdrowiem narzekało w ubiegłym roku aż 39% młodych mieszkańców Finlandii i jedynie 3% młodych mieszkańców Grecji. Nie oznacza to jednak, że młodzi mieszkańcy Grecji są wielokrotnie zdrowsi niż młodzi Finowie.

Uczestnikom ankiet Eurostatu zadano też bardziej ogólne pytanie, mianowicie: czy uważasz stan swojego zdrowia za dobry lub bardzo dobry? Także pod tym względem różnice pomiędzy poszczególnymi krajami były spore, ale nie tak wielkie, jak w przypadku pytania o chroniczne dolegliwości.

W skali całej UE aż 90% ankietowanych w wieku od 16 do 29 lat oceniło swój stan zdrowia jako dobry lub bardzo dobry. W Belgii odsetek ten był jeszcze wyższy, bo wyniósł 92%. W Polsce był on minimalnie niższy (91,6%).

Najlepiej swój stan zdrowia ocenili młodzi mieszkańcy Rumunii (ponad 98%), Grecji (niespełna 98%) i Chorwacji (96%). Najniższy odsetek młodych ludzi oceniających swój stan zdrowia jako dobry lub bardzo dobry był w Szwecji (76%), Finlandii (79%) i Danii (80%).

Prawie we wszystkich krajach UE odsetek młodych ludzi dobrze lub bardzo dobrze oceniających swój stan zdrowia był wyższy niż odsetek wszystkich mieszkańców starszych niż 16 lat udzielających takiej pozytywnej odpowiedzi.

W skali całej UE dobrze lub bardzo dobrze swoje zdrowie ocenia około 68% populacji w wieku co najmniej 16 lat. To zatem o 22 punkty procentowe mniej niż w grupie wiekowej 16-29 lat.

W Belgii ta dysproporcja jest jeszcze większa. Tutaj jedynie 66% populacji w wieku 16 lat i więcej ocenia dobrze lub bardzo dobrze swój stan zdrowia. To zatem aż o 26 punktów procentowych mniej niż w grupie młodych Belgów (92%) - wynika z danych Eurostatu.


23.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed