Belgia: Morświn zdechł na plaży w Blankenberge
W czwartek, 18 stycznia, na plaży w Blankenberge znaleziono morświna. Choć ssak wciąż żył, gdy utknął na piasku, to zanim przybyli ratownicy z Sea Life Blankenberge, tragicznie zmarł.
Mieszkaniec okolicy, który zauważył stworzenie około godziny 9:20, zaalarmował zespół Sea Life Blankenberge. Morświn, samiec ważący od 30 do 40 kilogramów i mierzący 1,5 metra długości, został sfilmowany jeszcze za życia na zdjęciach i filmach dostarczonych przez naocznego świadka.
Jednak gdy ekipa ratunkowa pojawiła się zaledwie 15 minut później, morświn już nie żył.
Natychmiast wysłano na miejsce strażaków, aby usunęli zwłoki, które następnie przesłano do Instytutu Nauk Przyrodniczych w Brukseli. Tam zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która ma ustalić przyczynę śmierci zwierzęcia.
„Po raz pierwszy zostaliśmy zaalarmowani o żywym morświnie. Prawdopodobnie był bardzo słaby, gdy utknął na mieliźnie. Miał obrażenia w pobliżu pyska i rany na bokach” - poinformował rzecznik prasowy Sea Life Blankenberge.
19.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)