Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Nowa twarz mordercy Tanii. Po 30 latach śledczy wracają do sprawy
Polska: Broń w rękach Polaków - nadchodzi strzelecka wolność?
Belegia: Essen uczy ratować życie: dzieci od 10. roku życia poznają zasady reanimacji
Słodycze, dynie i maski - Halloween na dobre zadomowiło się w Polsce
Belgia: Opiekunka z Poperinge przed sądem za potrząsanie niemowlęciem
Belgia: Młodzi bez prawa jazdy, bez pracy? Alarmujące dane z Flandrii
Czeka nas era pustych domów. Polska kurczy się, a mieszkania tracą na wartości
Bezpieczniej na ulicach Brukseli! Liczba potrąceń przez tramwaje spadła o połowę
Polska: Szpitale jak lotniska. Rząd chce bramek i ochrony z licencją, lekarze mówią: „to absurd”
Rozwód jednym kliknięciem. Belgowie coraz częściej kończą małżeństwa online

Putin uznał niepodległość Donbasu i Ługańska i wysłał tam swoje wojska

Putin uznał niepodległość Donbasu i Ługańska i wysłał tam swoje wojska Fot. iStock

Doniecka i Ługańska Republiki Ludowe są niepodległe – ogłosił w swoim orędziu Władimir Putin. I wydał rozkaz rozpoczęcia "operacji pokojowej" w Donbasie. Reakcja NATO i Unii Europejskiej była natychmiastowa: to rażące naruszenie międzynarodowego porządku.

"Ukraina została sztucznie utworzona przez Rosjan" – mówił w swoim orędziu Putin. Uznał Ukrainę za "amerykańską kolonię z morionetkowym rządem. Jego zdaniem "zagrożenie dla Rosji jest realne", bo "NATO poszerza swoją infrastrukturę ofensywną", a "wyrzutnie tarczy antyrakietowej w Polsce mogą być użyte do pocisków ofensywnych".

– Uznanie przez Rosję tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej to naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w trakcie swojego orędzia. – Jesteśmy na własnej ziemi. Nie boimy się niczego ani nikogo – podkreślił.

Eksperci zgodnie podkreślają, że w świetle prawa międzynarodowego decyzja o uznaniu separatystycznych republik jest bezprawna. NATO ją potępiło, a Unia Europejska i Stany Zjednoczone zapowiedziały nałożenie sankcji.  Sankcje zapowiedziała też Kanada.

Słowa oburzenia płyną z najważniejszych stolic świata. Japoński minister spraw zagranicznych Yoshimasa Hayashi – jak czytamy w portalu RMF24 – potępił uznanie przez Rosję dwóch regionów separatystycznych we wschodniej Ukrainie za niepodległe i  oświadczył, że Tokio zamierza koordynować z innymi krajami sankcje przeciwko Moskwie. "Nasz kraj będzie uważnie przyglądał się sytuacji a także koordynował z grupą G7 i społecznością międzynarodową swoje zdecydowane reakcje, w tym sankcje" – dodał Hayashi.
Do tematu będziemy wracali.

22.02.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież