Polska: Używanie karty będzie droższe. Banki odbiją sobie obniżkę stóp procentowych
Obniżka stóp procentowych sprawi, że wiele osób będzie płaciło niższą ratę klientów. Ale banki już zapowiadają, że mniejszy zarobek zbilansują sobie inaczej – prowizjami i wyższymi opłatami.
Po raz drugi z rzędu Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżce stóp procentowych. Tym razem to 0,25 proc. – do poziomu stopy referencyjnej 4,75 proc. w skali rocznej.
Kredytobiorcy mogą odetchnąć, ale...
Podwyżki zaczęły się w 2022 roku. Stopy rosły co miesiąc i nie była to dobra wiadomość dla osób mających kredyty. Odczuli to zwłaszcza ci, którzy spłacają domy i mieszkania. Momentalnie przyszło im do banku wpłacać wyższe raty. I to nie o kilkadziesiąt, ale o kilkaset złotych wyższe.
Teraz kredytobiorcy mogą odetchnąć, ale obniżka stóp ma też inne znaczenie. Na przykład zarobi się mniej, trzymając pieniądze na lokatach bankowych.
Banki już się szykują. Za co zapłacimy więcej?
Decyzja RPP nie jest dla banków do końca pozytywna, bo otrzymają od swoich klientów (w ratach) mniej pieniędzy. I dlatego właśnie zaczynają działać. Mają zamiar zarobić te pieniądze w inny sposób.
„Puls Biznesu” analizuje, że wzrosną różnego rodzaju opłaty i prowizje dla klientów banków. Bank Pekao jeszcze w sierpniu powiadomił klientów: „Od listopada wprowadzamy zmiany w taryfie prowizji i opłat bankowych dla klientów detalicznych w zakresie dotyczącym kart kredytowych i obciążeniowych. Decyzja o aktualizacji taryfy jest niezbędna, abyśmy mogli zachować wysoki standard świadczonych usług”.
Oznacza to, że więcej trzeba będzie zapłacić za prowadzenie konta, wypłatę pieniędzy z bankomatu, obsługę karty, przelewy.
4.09.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva
(sw)