Król Belgii przemawia w stolicy Konga: „Głęboko żałuję zbrodni z przeszłości”
- Written by Redakcja
- Published in Świat
- Add new comment
Podczas przemówienia w stolicy Konga, Kinszasie, król Belgii, Filip I, wyraził uczucie żalu z powodu zbrodni z przeszłości. W ten sposób odniósł się do okrucieństw popełnionych przez Belgów w okresie kolonializmu.
Podczas swojej pierwszej wizyty w Kongu król Belgii potwierdził to, o czym wcześniej pisał w swoim liście do mieszkańców Konga z okazji 60. rocznicy odzyskania przez przez kraj niepodległości. Obchody miały miejsce dwa lata temu, ale z powodu trwającej pandemii koronawirusa Filip I nie mógł odwiedzić Konga.
Podczas swojego przemówienia król Belgii przyznał, że belgijski reżim kolonialny opierał się na wyzysku, którego nie można było w żaden sposób usprawiedliwić. Mówił również o głębokiej sympatii i przyjaźni, jaką Belgia odczuwa wobec Konga i jego mieszkańców, a także o szacunku dla Kongijczyków oraz godności, z jaką znosili oni wyzysk w przeszłości.
Król mówił także o kulturze kongijskiej, niezwykle bogatej, dzięki żywotności kongijskiego ducha. „62 lata temu Kongo i Belgia zmieniły kartę swojej historii. Kongo zajęło należne mu miejsce wśród narodów świata. Kongo spogląda teraz w przyszłość i jest to przyszłość, którą Belgia chce pisać razem z Kongijczykami” - mówił Filip I.
09.06.2022 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com
(kk)
Latest from Redakcja
- Wojna: Sankcje w praktyce - UE konfiskuje rosyjskie miliardy
- Czy roboty odbiorą nam pracę?
- Polska: Najtańsze zakupy zrobisz w tych sklepach. Ten sam lider po raz trzeci
- Ojciec jako żywiciel rodziny – stereotyp silny również w Belgii
- Prawdziwa pamięć czy fikcyjny produkt? Skandal z Renee Salt i „książkami duchów”