Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Reiziger
Belgia: Co roku w UE tonie 5 tys. ludzi. Ilu w Belgii?
Flandria walczy z komarami tygrysimi!
W belgijskim zoo urodził się rzadki nosorożec indyjski!
Temat dnia: Bruksela jak Dziki Zachód? „Wielka fala przemocy”
Belgia: Szerszenie azjatyckie zaatakowały drona!
Belgia: Uwaga na klocki hamulcowe z AliExpress. Zawierają azbest!
Belgia: Premier pod naciskiem. Partie domagają się działań przeciwko Izraelowi
Belgia: Oni śmiecą najbardziej
Belgia: Dwóch mężczyzn zatrzymanych za gwałty w Bois de la Cambre

Belgia doszła do porozumienia z władzami Konga w kwestii zwrócenia zrabowanych w czasach kolonialnych przedmiotów

Belgia doszła do porozumienia z władzami Konga w kwestii zwrócenia zrabowanych w czasach kolonialnych przedmiotów Fot. Shutterstock, Inc.

Belgijski rząd oraz władze Konga zatwierdziły projekt ustawy, który ma regulować kwestię zwrotu przedmiotów skradzionych z Konga w czasach kolonialnych.

„Krok po kroku, bez fanfar, trwają prace nad naprawą niesprawiedliwości dziejowej oraz nad odbudowaniem braterstwa dwóch narodów” – w oświadczeniu prasowym opublikowanym na Twitterze, poinformował Sekretarz Stanu, Thomas Dermine.

Tym samym polityk potwierdził swoją obietnicę złożoną w listopadzie 2021 roku, kiedy podczas wizyty w Kongo, gdzie pojechał wraz z Minister ds. Współpracy Rozwojowej, Meryame Kitir, zobowiązał się do zwrotu zrabowanych artefaktów. „Przedmioty te zostały nabyte w sposób nielegalny przez naszych przodków i nie są naszą własnością. Należą do obywateli Konga. Kropka” - mówił wówczas Dermine.

Belgia skoncentruje się na przywróceniu przedmiotów do ich pierwotnego stanu, a następnie zwróceniu ich obywatelom Konga. Większość wspomnianych artefaktów znajduje się obecnie w Africa Museum w Tervuren. Kolekcja liczy ponad 130 tys. eksponatów, z czego aż 85% pochodzi z Konga. Inne przedmioty znajdują się w Muzeum Nauk Przyrodniczych w Brukseli.

Obydwa kraje utworzą i wspólnie sfinansują komisję naukową, która będzie odpowiedzialna za badanie akt oraz wydawanie opinii (np. czy dany przedmiot powinien zostać zwrócony). Jeśli komisja stwierdzi, że przedmiot został nabyty niezgodnie z prawem, zostanie on zwrócony na koszt państwa belgijskiego.

31.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież