Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgijska rodzina królewska weźmie udział w abdykacji Księcia Henryka
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek,19 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Schaerbeek podnosi podatki i opłaty lokalne
Polska: Prawie 2 tysiące firm chce pracować krócej. Chętnych jest więcej niż miejsc
Temat dnia: Praca zdalna zmienia mobilność w Belgii
Polska: Brał łapówki, aż wpadł. Zadowalało go nawet 20 złotych
Belgia: 55 dzieci od jednego dawcy? Rusza dochodzenie
Polska: Sławosz Uznański-Wiśniewski rusza w Polskę. Tutaj spotkasz astronautę [HARMONOGRAM]
Podejrzany o morderstwo 33-latek ekstradowany z Polski do Belgii
Polska: Mieszkania za 1 zł. Takie ceny deweloperzy podają w ofertach

Belg zatrzymany na lotnisku w Nowej Zelandii. Powód? Próba przemytu ... trzech kiełbas!

Belg zatrzymany na lotnisku w Nowej Zelandii. Powód? Próba przemytu ... trzech kiełbas! fot. ChameleonsEye / Shutterstock.com

W minioną niedzielę obywatel Belgii został zmuszony do opuszczenia terytorium Nowej Zelandii po tym, jak na porcie lotniczym Auckland próbował przemycić trzy kiełbasy. Personel Ministerstwa Przemysłu Podstawowego (MPI) przechwycił niedozwolony towar.

Podobnie jak w Australii, w Nowej Zelandii panują bardzo surowe reguły dotyczące importu artykułów spożywczych. Celem jest ochrona unikalnej różnorodności biologicznej kraju. Tuż po nieprzyjemnym incydencie, Craig Hughes z MPI, powiedział dziennikarzom: "Podczas prześwietlania bagażu jeden z naszych pracowników zobaczył ryzykowny artykuł. Okazało się, że to kiełbasa wieprzowa oraz salami, czyli produkty które potencjalnie mogą wywołać choroby i przynieść szkodę rolnictwu w Nowej Zelandii".

Nieposłusznemu pasażerowi odmówiono wstępu na terytorium kraju, po tym jak przyznał, że działał z premedytacją i celowo ukrył w plecaku kiełbasy przed urzędnikami celnymi. Tego dnia Belg powracał do pracy w Nowej Zelandii (posiadał wizę pracowniczą) i wyznał, że był świadom surowych reguł dotyczących importu towarów.

"Traktujemy bardzo poważnie międzynarodowych podróżnych, którzy celowo ignorują nasze zasady dotyczące biologicznego bezpieczeństwa. Mówimy głośno i wyraźnie o tym, że każda przybywająca do kraju osoba, musi zgłosić pewne artykuły bądź pozbyć się przedmiotów, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa biologicznego Nowej Zelandii" – dodawał Huges.

 

13.01.2018 KK Niedziela.BE

 

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież