Belgia, sport: Kiepski dzień dla belgijskiego futbolu

Dwa mecze, dwie porażki, zero strzelonych bramek. Czwartek nie był dobrym dniem dla belgijskich klubów walczących o awans do 1/8 finału Ligi Konferencji.

Na pocieszenie można dodać, że oba belgijskie kluby grały na wyjeździe, a porażki były minimalne. Szanse na awans nadal więc są, choć nie będzie łatwo.

Gent zmierzyło się w czwartek z Karabachem Agdam. Azerski klub wygrał to spotkanie 1-0, a jedynego gola kibice w Baku zobaczyli w 78. minucie. Jego strzelcem był Leandro Andrade.

Piłkarze Anderlechtu odbyli nieco krótszą podróż, bo ich rywalem był Bułgarski Łudogorec Razgrad. Także w tym spotkaniu padł tylko jeden gol, ale w tym przypadku kibice zobaczyli go już na początku meczu. W 9. minucie na listę strzelców wpisał się Thiago.

Fani futbolu z Polski mieli w czwartkowy wieczór więcej powodów do zadowolenia. Lech Poznań wywiózł z Norwegii cenny remis. Spotkanie z Bodø/Glimt zakończyło się bezbramkowym remisem.

Wszystkie rewanżowe spotkania 1/16 Ligi Konferencji odbędą się w najbliższy czwartek (23 lutego). Mecz Anderlecht-Łudogorec rozpocznie się o godz. 18:45, a spotkania Lech Poznań-Bodø/Glimt oraz Gent-Karabach o godz. 21:00.

17.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)