Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Drony wlatują, jak i kiedy chcą. Jesteśmy bezradni?
Słowo dnia: Blij
Belgia: Pociągi opóźnione z powodu... koni na torach
Belgia, Bruksela: Jedna osoba ranna w wybuchu gazu
Polska: Czternastka do przemyślenia. Kto w przyszłości będzie na to płacił?
Belgia: Zatrzymano agresora, który groził robotnikom atrapą broni
Polska: Są pieniądze do wzięcia. Na chętnych czekają miliony złotych
Belgia: Miały 3 i 4 lata... Dzieci zginęły w tragicznym wypadku
Belgia: Pierwsze wirtualne zoo w Brukseli!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek, 9 września 2025, www.PRACA.BE)
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Inflacja znów rośnie. Ile w marcu?

Marzec był piątym miesiącem z rzędu, w którym w Belgii odnotowano wzrost inflacji. Wyniosła ona w trzecim miesiącu tego roku 3,8%.

Jeszcze w październiku i listopadzie ubiegłego roku Belgia doświadczała deflacji. Średnie ceny były więc wtedy mniejsze niż rok wcześniej: w październiku o 1,7%, a w listopadzie o 0,8%.

Od prawie pół roku inflacja znów jednak rośnie, choć tempo tego wzrostu wyhamowało. W styczniu inflacja w kraju ze stolicą w Brukseli wynosiła 1,5%, w lutym 3,6%, a w marcu wspomniane już 3,8% w skali roku - poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

To jednak niewiele w porównaniu z inflacją sprzed około półtora roku. Belgia, podobnie jak większość państw Unii Europejskiej, od końca 2021 r. do początku 2023 r. doświadczyła kryzysu inflacyjnego. W szczytowym momencie (październik 2022 r.) inflacja w Belgii wyniosła aż 13,1%!

Potem inflacja zaczęła spadać, aż do października ubiegłego roku. Po raz ostatni inflacja w Belgii przekraczała 5% w lutym ubiegłego roku.

Inflację udało się opanować między innymi dzięki podniesieniu stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny. Ma to jednak swoją cenę. Wyższe stopy oznaczają np. wyższe oprocentowanie kredytów, w tym kredytów hipotecznych.


17.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: To „najdroższy pałac świata”. Sprzedaje go Belg. Za ile?

Jeśli masz wolnych 425 mln euro, to być może zainteresuje Cię ta oferta… Wystawiono na sprzedaż pałac Château d’Armainvilliers położony pod Paryżem.

Pałac liczy 109 pokojów, a w przeszłości należał między innymi do bankierów z rodziny Rothschildów oraz do marokańskiej rodziny królewskiej. Znajduje się departamencie Seine-et-Marne, około 40 km od Paryża. Pałac w tym miejscu stał już w XII w., ale obecny kształt przybrał pod koniec XIX w.

Po przebudowie, przeprowadzonej pod koniec XX w. na zlecenie króla Maroka, ma ponad 10 tys. metrów kwadratowych. Nieruchomość sprzedawana jest wraz z ogrodem i olbrzymim terenem wokół. To w sumie tysiąc hektarów rozciągających się po trzech francuskich gminach.

W 2008 r. król Maroka sprzedał pałac nieznanemu nabywcy, choć podejrzewa się, że mógł to być król Bahrajnu. Nowego właściciela się tu jednak nie widuje, opisują francuskie media.

Jak informuje dziennik „Het Laatste Nieuws”, sprzedażą tej nieruchomości zajmuje się belgijski pośrednik Ignace Meuwissen. To dosyć tajemniczy biznesmen, o którym niewiele wiadomo poza tym, że specjalizuje się w pośrednictwie sprzedaży luksusowych nieruchomości.


16.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Seks randka z finałem w sądzie. „Na zdjęciu wyglądał inaczej”

Mieszkanka Antwerpii umówiła się za pośrednictwem aplikacji randkowej Tinder na „anonimowy seks” z „umięśnionym Włochem”. Po wszystkim Włoch okazał się być Marokańczykiem z nadwagą…

To miało być spotkanie jak z erotycznego filmu. Wymieniając wiadomości na Tinderze kobieta ustaliła z „włoskim biznesmenem”, że wejdzie do jego sklepu z meblami, zamknie drzwi, rozbierze się i założy opaskę na oczy. Następnie dojdzie do zbliżenia.

Tak też się stało, opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. Kiedy jednak po kwadransie kobieta zdjęła opaskę, zobaczyła, że rzeczywistość wygląda inaczej niż w filmie. Zamiast umięśnionego włoskiego singla ze zdjęć na Tinderze zobaczyła mężczyznę z nadwagą, który przyznał, że jest marokańskiego pochodzeniam oraz ma żonę i dzieci…

Sytuacja ta miała miejsce w 2018 r., a kobieta już dzień po tym spotkaniu poszła na policję i oskarżyła obecnie 47-letniego mężczyznę o gwałt. Według niej nigdy nie zdecydowałaby się na seks z tym mężczyzną, gdyby wiedziała, jak w rzeczywistości wyglądał.

Prokuratura dwukrotnie zignorowała skargę pokrzywdzonej, ale ta odwoływała się od tych decyzji. Dzięki determinacji obecnie 46-letniej kobiety sprawą w końcu zajął się sąd - czytamy w „Het Laatste Nieuws”.

Pokrzywdzona twierdzi, że po tym, jak została wykorzystana przez oskarżonego, załamała się psychicznie i nie była w stanie prowadzić swojej firmy. Przedsiębiorstwo, które wcześniej dobrze prosperowało, zbankrutowało. Kobieta domaga się nie tylko skazania 47-latka za gwałt, ale i wypłaty 100 tys. odszkodowania.

Obrończyni oskarżonego twierdzi, że nie ma mowy o gwałcie czy oszustwie. Wielu ludzi stara się zaprezentować w Internecie lepiej niż wyglądają w rzeczywistości, a kobieta wyraziła zgodę na seks. Wycofała się z niej dopiero po zbliżeniu, kiedy zobaczyła oskarżonego, ale według prawniczki to za późno.

Gdyby sąd przyjął rozumowanie 46-latki, to doszłoby do groźnego precedensu, uważa pani adwokat. -Co jeśli ktoś uzna, że osoba z którą w nocy uprawiał seks, rano wygląda już gorzej? Co jeśli ktoś na zdjęciu miał zafarbowane na blond włosy, ale w rzeczywistości już ich nie ma? - pytała w sądzie pani adwokat, cytowana przez „Het Laatste Nieuws”.

Według obrony nie doszło do żadnego oszustwa, a tym bardziej gwałtu i nie ma mowy o popełnieniu przestępstwa. Oskarżony powinien zostać uniewinniony, a wysokość odszkodowania, jakiego domaga się 46-latka jest absurdalnie wysoka - dodała pani adwokat.

Sąd będzie musiał porównać siłę argumentów obu stron. W czasach, gdy wielu ludzi umawia się na randki za pośrednictwem aplikacji, sprawa ta może wielu zainteresować. Wyrok w tej sprawie ma zapaść w połowie maja.


19.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Starzejmy się. Szybko przybywa 80-latków

W ciagu ćwierćwiecza liczba mieszkańców Belgii w wieku co najmniej 80 lat się prawie podwoi - wynika z analizy Federalnego Biura Planowania.

Obecnie w kraju ze stolicą w Brukseli mieszka około 651 tys. ludzi w wieku 80 lat lub więcej. Stanowią oni teraz około 5,5% belgijskiej populacji, poinformował flamandzki dziennik „De Tijd”.

Liczby te jednak będą rosnąć, a seniorów z roku na rok i z dekady na dekadę będzie coraz więcej. W 2040 r. ludzi w wieku 80 lat i więcej będzie w Belgii już ponad milion, a w 2050 r. aż 1,26 mln. Stanowić oni będą wtedy już ponad 10% społeczeństwa.

To skutek rosnącej średniej długości życia. Dzięki lepszej opiece medycznej i np. mniejszej liczbie palących papierosy średnia długość życia w ciągu kilku dekad bardzo wzrosła. W latach siedemdziesiątych XX w. mieszkańcy Belgii żyli średnio jeszcze tylko 70 lat, a obecnie jest to już prawie 82 lata - czytamy w „De Tijd”.

Starzejące się społeczeństwo to wielkie wyzwanie - społeczne, medyczne, logistyczne i gospodarcze. W nadchodzących latach zapotrzebowanie na pracowników systemu ochrony zdrowia oraz opiekunów osób starszych będzie na przykład coraz większe, podkreślają eksperci rynku pracy i demografowie.


19.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed