Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 1 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Wzrost turystycznych noclegów w nadmorskich miejscowościach
Polska: Te imiona rządziły w pierwszym półroczu 2025. Sprawdź jakie
Belgia, biznes: Tak mało bankructw dawno nie było!
Polska: Okradli NFZ na grube miliony. Luksus na koszt podatnika [FILM]
Belgia: Coraz mniej kobiet zainteresowanych pracą w policji
Polska: To wibrioza tak wszystkich przestraszyła. A było podejrzenie cholery
Temat dnia: Blisko 400 uchodźców odesłanych z Niemiec do Belgii!
Polska: Bursztyny zamiast pogody. Plażowiczów zastąpili poszukiwacze [FILM]
Słowo dnia: Prestatie
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia, biznes: Tak mało bankructw dawno nie było!

W tygodniu od 21 do 27 lipca w Belgii zbankrutowało jedynie 107 firm. To najmniejsza tygodniowa liczba upadłości w tym roku!

Już tydzień wcześniej liczba bankructw była najniższa od ponad pół roku i wynosiła 154. W kolejnym tygodniu lipca ogłoszonych upadłości było o jeszcze kilkadziesiąt mniej.

Tydzień od 21 do 27 lipca 2025 r. był 30. tygodniem tego roku. Po raz ostatni mniej bankructw w Belgii było około 11 miesięcy temu, w 33. tygodniu roku ubiegłego (12-18 sierpnia) - wynika z danych udostępnionych w czwartek na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

Jak dotąd w okresie od początku stycznia do 27 lipca 2025 r. w kraju ze stolicą w Brukseli doszło do ponad 6,6 tys. bankructw. To o niespełna 3% więcej niż w pierwszych 30 tygodniach 2024 r.

Bankructwo firmy oznacza zwolnienia. W wyniku upadłości ogłoszonych w tym roku jak na razie zlikwidowano w Belgii około 17,8 tys. miejsc pracy. To o 1% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego.

Tygodniowe wahania w liczbie bankructw są znaczące. W tym roku najwięcej upadłości ogłoszono w 23. tygodniu., czyli w okresie od 2 do 8 czerwca. Było ich wtedy aż 362, czyli ponad trzykrotnie więcej niż w przedostatnim tygodniu lipca.


31.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Prestatie

Tego słowa często używa się w kontekście nauki, pracy oraz sportu. Prestatie oznacza w języku niderlandzkim osiągnięcie, (świetny) wynik, wyczyn, rezultat.

Na przykład schoolprestaties to wyniki w nauce (samo słowo school to szkoła), a sportprestaties to wyniki, osiągnięcia sportowe. Een knappe prestatie to świetny, robiący wrażenie rezultat, zaś een topprestatie to już naprawdę wielki sukces, wybitne osiągnięcie.

Nie zawsze jednak wszystko się udaje… Wyrażenie een slechte prestatie to słaby wynik, kiepski rezultat. Przeciętny, niespecjalnie wyróżniający się wynik to een matige prestatie albo een gemiddelde prestatie.

Podobne znaczenie do słowa prestatie mają w języku niderlandzkim succes (sukces), uitkomst (rezultat, efekt) oraz resultaat (rezultat, wynik). Wyrazy resultaat oraz uitkomst są jednak bardziej neutralne niż prestatie, a succes jest z kolei jednoznacznie pozytywny.

Słowo prestatie kojarzy się z bezpośrednią rywalizacją i walką o jak najlepszy wynik - która może się zakończyć zarówno sukcesem, jak i niepowodzeniem (mislukking) albo przegraną (nederlaag).

Z rzeczownikiem prestatie wiąże się czasownik presteren, oznaczający osiągnąć coś, (dobrze) sobie z czymś radzić, dawać radę, spisywać się. Goed presteren to radzić sobie dobrze, zaś slecht presteren oznacza mieć kiepskie wyniki, nie dawać rady.

Słowo prestatie jest w języku niderlandzkim rodzaju żeńskiego. W związku z tym łączy się z rodzajnikiem określonym de. Powiemy więc: de prestatie. Liczba mnoga to prestaties (wyniki, osiągnięcia, rezultaty).

Wymowę słowa prestatie usłyszymy między innymi TUTAJ.

Więcej słów dnia


31.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: „Rząd kłóci się o to codziennie”. Będzie kryzys?

Czy belgijski rząd upadnie nie z powodu planowanych cięć wydatków i bolesnych reform gospodarczych, ale z powodu… sytuacji w Strefie Gazy i stosunku do Izraela?

Belgią rządzi obecnie pięciopartyjna koalicja z premierem Bartem De Weverem na czele. De Wever jest liderem największego ugrupowania w parlamencie, partii (umiarkowanych) flamandzkich nacjonalistów N-VA.

W pięciopartyjnej koalicji rządowej dominują partie prawicowe, chadeckie i liberalne. Z jednym wyjątkiem. Chodzi o Vooruit, czyli główną flamandzką partię socjaldemokratyczną.

I to właśnie Vooruit mocno odcina się od oficjalnej belgijskiej polityki wobec Izraela i Palestyny. Podobnie jak wiele innych lewicowych ugrupowań w Europie Zachodniej Vooruit zdecydowanie potępia działania Izraela w Strefie Gazy i chce, by znalazło to wyraz również w działaniach rządu. Prawicowe partie koalicji są wobec działań Izraela bardziej wyrozumiałe.

Conner Rousseau, czyli lider Vooruit, uważa, że Belgia musi przyjąć bardziej stanowcze stanowisko, krytyczne wobec Izraela. Lewicowy polityk stwierdził nawet, że „rząd codziennie kłóci się” w związku z sytuacją w Strefie Gazy. Rousseau określił tę kwestię jako „wartą kryzysu rządowego”, wynika z relacji zamieszczonej przez portal vrt.be.

Jednocześnie lider Vooruit podkreślił, że kryzysu chciałby uniknąć. -Jeśli ktoś udowodni mi, że upadek belgijskiego rządu pomoże ludziom w Strefie Gazy, to do tego doprowadzę. Wydaje mi się jednak, że to nikomu nie pomoże - powiedział Rousseau w wywiadzie dla Radio 1.


31.07.2025 Niedziela.BE // fot. NGCHIYUI / Shutterstock.com

(łk)

Belgia: 750 tys. euro w gotówce. Pracownica prokuratury aresztowana

W ramach śledztwa wymierzonego w przestępczość narkotykową i proceder prania brudnych pieniędzy aresztowano 50-letnią pracownicę brukselskiej prokuratury.

W lipcu we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, śledczy zwalczający przestępczość narkotykową przeprowadzili szereg przeszukań w wielu lokalizacjach - poinformował dziennik „Gazet van Antwerpen”.

Dzięki tym przeszukaniom zebrano dowody, pozwalające na aresztowanie jedenastu podejrzanych. Wśród nich była również 50-letnia pracownica prokuratury generalnej w Brukseli.

Śledczy natrafili w trakcie przeszukań między innymi na 750 tys. euro w gotówce oraz wiele luksusowych aut. Niektóre z tych samochodów były zarejestrowane na nazwisko 50-latki. Faktycznie należały jednak do pracownika portu, podejrzanego o organizację przemytu narkotyków.

Podejrzewa się, że pracownica prokuratury współpracowała z przestępcami narkotykowymi, między innymi w „praniu brudnych pieniędzy”, uzyskanych z przemytu i handlu kokainą. Śledczy sprawdzają również, czy 50-latka nie przekazywała przestępcom poufnych informacji z prokuratury.

Po pięciu dniach w areszcie kobieta została zwolniona, ale jest objęta nadzorem elektronicznym - opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”. Wkrótce sąd ma zdecydować o ewentualnym przedłużeniu okresu ograniczenia jej wolności.

W Belgii przestępczość narkotykowa to wielki problem. Port w Antwerpii to obok portu w Rotterdamie jedna z głównych „bram wjazdowych” południowoamerykańskiej kokainy do Europy Zachodniej. Na przemycie i handlu tym narkotykiem organizacje przestępcze (w tym skorumpowani pracownicy portów) zarabiają olbrzymie pieniądze.


31.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed