Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Zaskoczenie w pośredniaku. Wiele osób ma prawo do zasiłku przez cały rok
Papież – przywódca Watykanu, sumienie świata
Flandria: Wydano ostrzeżenie dotyczące pożarów
Fantapapa - Włosi przewidują nowego papieża w grze online. Czy Belgowie też by się skusili?
Nowy kanclerz Niemiec z wizytą w Warszawie!
Polska: Wybory 2025. Spoty już w telewizji. To znak, że zaczęły biec ważne terminy
Belgia: Uwaga alergicy. Szczyt pylenia już wkrótce
Polska: Obniżenie składki zdrowotnej. Będzie drugie podejście po wecie prezydenta
Belgia: Pies 80-latka śmiertelnie potrącony przez rowerzystę
Belgia: W Brukseli zdewastowano kilka wagonów metra
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Pracował na drodze, doszło do tragedii

W środę rano samochód ciężarowy śmiertelnie potrącił 48-letniego robotnika, pracującego na drodze E403 w miejscowości Moorsele (gmina Wevelgem).

Do zdarzenia doszło około godz. 6:00. Pochodzący z Rumunii robotnik ustawiał na drodze znaki informujące o pracach drogowych - poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W chwili, gdy potrąciła go ciężarówka, 48-latek znajdował się najprawdopodobniej na pasie awaryjnym. Podjęto próbę reanimacji, ale nic ona nie dała. Robotnik zginął na miejscu, donoszą belgijskie media.

Kierowca ciężarówki nie zatrzymał się od razu, ale kiedy to było możliwe zawrócił i przyjechał na miejsce zdarzenia. Dokładne okoliczności tragedii nie są jeszcze znane.

Sprawą zajęła się prokuratura, a na miejscu zdarzenia pojawili się eksperci wyspecjalizowani w ustalaniu przyczyn wypadków drogowych. Droga E403 w kierunku Doornik przez pewien czas była zamknięta dla ruchu, ale nie spowodowało to wielkich utrudnień.

Zgodnie ze standardowymi procedurami w takich sytuacjach kierowca ciężarówki został poddany badaniu na obecność alkoholu i narkotyków w organizmie. Test dał wynik negatywny, czytamy w „Het Laatste Nieuws”.

22.02.2023 Niedziela.BE // fot. Venuswix / Shutterstock.com

(łk)

Belgia: Mnóstwo pracy w budowlance! Uchodźcy wypełnią braki kadrowe?

Raport sporządzony przez flamandzką Radę Społeczno-Ekonomiczną wskazuje na ogromny niedobór tynkarzy i dekarzy. Niewielu flamandzkich młodych ludzi chce się kształcić w tych zawodach, a liczba szkoleń też nie jest wystarczająca. Pracodawcy są często zmuszeni szukać dalej, aby znaleźć wykwalifikowanych pracowników.

Wspomniane zawody są wciąż chętnie wykonywane przez Rumunów i Polaków, jednakże nadal brakuje personelu. W rozmowie z dziennikiem De Tijd, Rudy Evens, dyrektor generalny firmy dekarskiej Tectum Group, poinformował, że bardzo trudno znaleźć przeszkolony personel. Organizuje więc własne szkolenia. Większość kandydatów to uchodźcy i osoby ubiegające się o azyl. „Belgowie nie chcę już wykonywać zawodów, które wymagają sporego wysiłku fizycznego” - dodał Evens.

We Flandrii pracuje obecnie mniej więcej 7000 dekarzy – stanowią oni około 7% wszystkich pracowników budowlanych. Jednocześnie w tym roku tylko 37 osób przygotowuje się do tego zawodu.

Nie ma też wystarczającej liczby szkoleń dla operatorów maszyn budowlanych. We Flandrii Wschodniej brakuje kursów szkoleniowych w zakresie stolarki, budownictwa wnętrz i konstrukcji szkieletowych. We Flandrii nie są organizowane żadne szkolenia dla monterów rusztowań, tynkarzy, techników budowlanych czy robotników drogowych. Transformacja energetyczna także wymaga rekrutacji nowego personelu. Instalacja pomp ciepła i związane z tym niezbędne renowacje będą wymagały dużej siły roboczej.

Społeczna Rada Ekonomiczna Flandrii twierdzi, że szkoły i pracodawcy powinni współpracować i upewnić się, że kursy odpowiadają potrzebom branży.

26.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Można zarobić. Oprocentowanie obligacji najwyższe od 11 lat!

Wysoka inflacja wymusiła na bankach centralnych podniesienie stóp procentowych. To z kolei przełożyło się na większe oprocentowanie lokat i obligacji.

Na 4 marca belgijski rząd zaplanował kolejną emisję obligacji państwowych. Kupić będzie można obligacje 3- oraz 10-letnie.

Oprocentowanie tych papierów wartościowych jest obecnie wyraźnie wyższe niż jeszcze rok czy dwa lata temu. Obligacje 10-letnie będą oprocentowane na poziomie 3% rocznie. W przypadku obligacji 3-letnich będzie to 2,6%.

Po raz ostatni belgijski rząd sprzedawał obligacje oprocentowane co najmniej 3% rocznie jedenaście lat temu. W 2012 r. wyemitowano obligacje 8-letnie oprocentowane właśnie 3% w skali roku.

Oprocentowanie obligacji rośnie, ale wciąż jest wyraźnie niższe niż inflacja. W styczniu 2023 r. inflacja w Belgii wynosiła ponad 8%. W grudniu 2022 r. była jeszcze wyższa i przekraczała 10% - wynika z danych Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

Wysoka inflacja to między innymi skutek rosyjskiego ataku na Ukrainę. Po  agresji Putina na Ukrainę kraje Zachodu nałożyły na Rosję szereg sankcji, co doprowadziło do wysokiego wzrostu cen, a co za tym idzie - wysokiej inflacji.

23.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Polska: Groźne dachowanie na autostradzie. Myślała, że się zmieści między autami [VIDEO]

Kierująca fiatem punto sądziła, że uda jej się wyprzedzić inny samochód lewym pasem. Skończyło się dachowaniem. Wszystko nagrała kamera samochodowa.

Zaznaczmy od razu, że chociaż wypadek wygląda na bardzo poważny, to szczęśliwie nikomu nic się nie stało. Kierująca fiatem została ukarana grzywną w wysokości 1050 złotych i 10 punktami karnymi.

Do tego wypadku doszło na autostradzie A4.

„Kierowca punto zajeżdża drogę audi i dochodzi do kontaktu. Kierowca fiata uderza w jedną, a potem drugą barierę energochłonną i ląduje na dachu” – tak opisany jest film ze zdarzenia w okolicy Rudy Śląskiej.

Bo wypadek został nagrany przez kamerę samochodową w aucie jadącym bardzo blisko.

Na nagraniu dokładnie widać, jak prowadząca punto chce wyprzedzić jadący przed nią samochód. Zmienia pas ruch na lewy, ale nie ma na to miejsca, bo lewym pasem z dużą prędkością jedzie inny samochód. Punto uderza w to auto – wydaje się, że nawet lekko – ale fiat od razu jest „rzucany” w lewo i zaraz w prawo. Samochód dachuje.

Serwis brd24.pl ocenia, że to zdarzenie dla kierującej fiatem niekoniecznie powinno się skończyć na grzywnie. Policja powinna ją też ukarać za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.

22.02.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Screen YouTube

(sl)

Subscribe to this RSS feed