Podatnicy, którzy zamierzają złożyć deklarację podatkową za pośrednictwem Internetu, mają na to tylko miesiąc. Deadline mija 11. lipca – w miniony wtorek przekazał Departament Finansów.

Jak dotąd, deklarację podatkową on-line złożyło 818,765 osób fizycznych. Pozostałe osoby mają czas do 11. lipca. Obywatele, którzy są zainteresowani wypełnieniem deklaracji metodą tradycyjną, muszą śpieszyć się jeszcze bardziej – ostateczny termin upływa 28. czerwca.

W całym kraju organizowane są specjalne spotkania z doradcami pomagającymi wypełniać deklaracje podatkowe. Z pomocy będzie można korzystać aż do ostatniego dnia, czyli 11. lipca. Harmonogram spotkań można znaleźć na stronie Departamentu Finansów.

Osoby, którzy przy rozliczaniu podatków korzystają z usług księgowych mają czas do 24. października (w przypadku deklaracji składanych przez Internet).

Szczegóły można znaleźć na stronie internetowej Departamentu: TUTAJ.

13.06.2019 Niedziela.BE

(kk)

Około 5 tysięcy rodzin mieszkających w centrum Hasselt jest pozbawionych prądu z powodu pożaru w stacji elektroenergetycznej. Bez zasilania jest też wiele przedsiębiorstw oraz ratusz, który z tego powodu będzie dziś zamknięty. Przerwa w zasilaniu prawdopodobnie potrwa do popołudnia.

Stacja elektroenergetyczna, w której doszło do pożaru, rozdziela prąd do 40 mniejszych podstacji, dostarczających energię bezpośrednio do budynków. Firma energetyczna Fluvius, która odpowiada za dystrybucję prądu we Flandrii, zapewnia, że robi wszystko co możliwe, aby jak najszybciej przywrócić dostawy prądu.

- Nasi ludzie są na miejscu i starają się, aby jak najszybciej przywrócić zasilanie. To duży obszar, dlatego prace mogą potrwać 1-2 godziny - poinformował David Callens z Fluvius.

12.06.2019 Niedziela.BE

(mś)

Organizacja mobilności VAB uważa, że we Flandrii powinien powstać specjalny fundusz, gromadzący środki na poprawę infrastruktury drogowej oraz mobilności.

Organizacja VAB szacuje, że potrzeba ok. 15 mld euro na renowację flamandzkich dróg. Jak informuje New Mobility, kwota ta wystarczyłaby na najbliższe 10 lat. Pieniądze miałyby pochodzić m.in. z rocznych podatków drogowych, a także grzywien.

Fundusz zostałby przeznaczony na utrzymanie infrastruktury drogowej oraz rowerowej, a także na poprawę funkcjonowania transportu publicznego.

VAB twierdzi, że uzasadnieniem dla tego funduszu jest zły stan flamandzkiej infrastruktury. Zdaniem organizacji 1/4 regionalnych dróg jest obecnie w złym stanie, poza tym ok. 3000 mostów i tuneli wymaga napraw. 1 na 10 z nich wymaga całkowitej wymiany.

12.06.2019 Niedziela.BE

(kk)

Samorządowcy z Brugii zwrócili się do władz centralnych i regionalnych o pomoc w… ograniczeniu liczby turystycznych sklepów w centrum miasta – poinformował flamandzki portal vrt.be.

Dziesiątki sklepów z czekoladą, goframi, przekąskami, pamiątkami i piwami – turyści w Brugii nie mogą narzekać na brak miejsc, w których mogą wydać (często niemało) euro. To urokliwe, średniowieczne miasto pełne zabytków co roku przyciąga tysiące odwiedzających, a lokalni przedsiębiorcy odpowiadają na ich potrzeby.

Według władz miasta byłoby jednak lepiej, gdyby oferta handlowa Brugii była bardziej zróżnicowana. Czy nie byłoby sensowniej, gdyby zamiast osiemdziesiątego sklepu z czekoladkami, ktoś otworzył sklep z butami, elektroniką czy owocami? Niektórzy lokalni przedsiębiorcy uważają podobnie, ale mimo wszystko się na to nie decydują.

- Jest miejsce dla innego rodzaju sklepów, np. z obuwiem czy ubraniami. Myślę, że turyści też by się ucieszyli z większego wyboru. Problem w tym, że przedsiębiorcy się boją. Każdy ma już sklep z czekoladą czy piwem, generujący dobre obroty dzięki masowej turystyce, więc po co podejmować ryzyko? – telewizja VRT cytuje jednego z lokalnych przedsiębiorców.

W związku z tym władze miasta chciałyby mieć większy wpływ na to, jakiego rodzaju sklepy otwierane są w centrum. W Amsterdamie, gdzie w centrum również dominują turyści, samorządowcy mają takie uprawnienia i nie wydają już tak chętnie pozwoleń na kolejne sklepy z pamiątkami, lodami czy serami.

W Belgii nie jest to na razie możliwe, przyznał przedstawiciel władz Brugii, cytowany przez vrt.be. Według niego rząd regionalny i centralny powinny tak zmienić przepisy, by belgijscy samorządowcy, podobnie jak ich koledzy ze stolicy Holandii, mogli blokować powstawanie kolejnych turystycznych sklepów.

12.06.2019 Niedziela.NL

(łk)