Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, biznes: Belgia eksportuje więcej towarów niż Polska!
Polska: Płaca minimalna w 2025 roku. Na co może liczyć grubo ponad 3 miliony Polaków?
Belgia: W trakcie śledztwo skonfiskowano luksusowe samochody i zajęto willę
Polska: Unia gra twardo. Podatek od aut spalinowych raczej jest nieunikniony
Belgia: Żyli razem 50 lat. Zabił ją młotkiem i poszedł spać
Polska: Przed nami majówka i wielkie grillowanie. Zrobimy majówkowe zakupy w niedzielę?
Belgia: Trzy osoby ranne w masowej bójce w Geel
Polska: W sanatoriach nie ma nic za darmo. Chcesz spać w czystej pościeli, zapłać
Belgia, Burcht: Mężczyzna zadźgany nożem, partnerka aresztowana
Dzik po raz pierwszy zauważony w brukselskim Parc de Woluwe

Belgia, Biznes. Za dużo sklepów z czekoladą i piwem? W Brugii chcą zmian

Belgia, Biznes. Za dużo sklepów z czekoladą i piwem? W Brugii chcą zmian fot. Shutterstock

Samorządowcy z Brugii zwrócili się do władz centralnych i regionalnych o pomoc w… ograniczeniu liczby turystycznych sklepów w centrum miasta – poinformował flamandzki portal vrt.be.

Dziesiątki sklepów z czekoladą, goframi, przekąskami, pamiątkami i piwami – turyści w Brugii nie mogą narzekać na brak miejsc, w których mogą wydać (często niemało) euro. To urokliwe, średniowieczne miasto pełne zabytków co roku przyciąga tysiące odwiedzających, a lokalni przedsiębiorcy odpowiadają na ich potrzeby.

Według władz miasta byłoby jednak lepiej, gdyby oferta handlowa Brugii była bardziej zróżnicowana. Czy nie byłoby sensowniej, gdyby zamiast osiemdziesiątego sklepu z czekoladkami, ktoś otworzył sklep z butami, elektroniką czy owocami? Niektórzy lokalni przedsiębiorcy uważają podobnie, ale mimo wszystko się na to nie decydują.

- Jest miejsce dla innego rodzaju sklepów, np. z obuwiem czy ubraniami. Myślę, że turyści też by się ucieszyli z większego wyboru. Problem w tym, że przedsiębiorcy się boją. Każdy ma już sklep z czekoladą czy piwem, generujący dobre obroty dzięki masowej turystyce, więc po co podejmować ryzyko? – telewizja VRT cytuje jednego z lokalnych przedsiębiorców.

W związku z tym władze miasta chciałyby mieć większy wpływ na to, jakiego rodzaju sklepy otwierane są w centrum. W Amsterdamie, gdzie w centrum również dominują turyści, samorządowcy mają takie uprawnienia i nie wydają już tak chętnie pozwoleń na kolejne sklepy z pamiątkami, lodami czy serami.

W Belgii nie jest to na razie możliwe, przyznał przedstawiciel władz Brugii, cytowany przez vrt.be. Według niego rząd regionalny i centralny powinny tak zmienić przepisy, by belgijscy samorządowcy, podobnie jak ich koledzy ze stolicy Holandii, mogli blokować powstawanie kolejnych turystycznych sklepów.

 

12.06.2019 Niedziela.NL

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież