Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Kardynał Robert Francis Prevost z USA został wybrany nowym papieżem i przyjął imię Leon XIV
Wojna: 600 północnokoreańskich żołnierzy zginęło w Ukrainie, walcząc po stronie Rosji – alarmuje Seul
Polska: Nawrocki przekazuje mieszkanie na cele charytatywne. Ale to nie kończy afery
Wypadek w centrum Brukseli. 8 osób rannych
Polska: Obowiązkowe kamizelki nożoodporne od 1 lipca? Związek ratowników mówi: Nie!
Belgia: Zmarła ofiara wtorkowego ataku nożem
Polska: Koszmar na terenie UW. Zabójstwo i „czyny kanibalistyczne”
Temat dnia: 11-letnia dziewczynka zgwałcona w szpitalu
Polska: Sebastian M. stanie przed polskim sądem. Jest zgoda na ekstradycję
Belgia: 12 lat więzienia dla barona narkotykowego z Antwerpii?

Belgia, Flandria: Co piąty bezrobotny na cenzurowanym. „Możemy odebrać zasiłek”.

Belgia, Flandria: Co piąty bezrobotny na cenzurowanym. „Możemy odebrać zasiłek”. Fot. Shutterstock, Inc.

W ubiegłym roku aż 23,9 tys. bezrobotnych we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, dostało oficjalne ostrzeżenie lub karę od tamtejszego Urzędu Pracy (VDAB).

Oznacza to, że prawie jedna piąta (19%) wszystkich flamandzkich bezrobotnych znalazła się w 2022 r. na cenzurowanym - wynika z tekstu opublikowanego na stronie internetowej dziennika „Het Laatste Nieuws”.

Około 10,2 tys. z tych osób zostało ukaranych, pozostali dostali jedynie oficjalne ostrzeżenie lub pouczenie. Najczęstszą formą kary było czasowe wstrzymanie wypłacania zasiłku. W ten sposób ukarano 8,1 tys. flamandzkich bezrobotnych.

Główną przyczyną nakładania kar przez Flamandzki Urząd Pracy VDAB jest niewywiązywanie się przez bezrobotnych ze swoich obowiązków. Chodzi tu przede wszystkim o stawianie się na rozmowy z doradcami, pomagającymi bezrobotnym znaleźć pracę.

Władze Flandrii podkreślają, że karanie bezrobotnych jest ostatecznością, ale niestety często jest to konieczne. W minionych latach zwiększono nakłady na VDAB i zintensyfikowano proces doradztwa zawodowego. Bezrobotni powinni to wykorzystać, a nie unikać rozmów z doradcami chcącymi im pomóc w powrocie do aktywności zawodowej.

- Jeśli okazuje się, że osoba szukająca pracy niewystarczająco angażuje się we współpracę z VDAB, trzeba zareagować, wstrzymując np. wypłatę zasiłku - powiedziała Jo Brouns, minister pracy we flamandzkim rządzie regionalnym, cytowana przez „Het Laatste Nieuws”.

- Karanie nie jest celem samym w sobie, ale to jeden ze środków prowadzących do tego, by jak najwięcej ludzi ostatecznie znalazło pracę - dodała Brouns.

18.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież